Pani Dyrektor zdecydowanie nastawiona na przyslowiowe trzepanie klasy kosztem oczywiscie dzieci. Wzrost ceny rok do roku o 30%!!!!!!! Dokladnie o tyle wiecej za przedszkole trzeba bedzie zaplacic od wrzesnia 2011.Wszystkie dodatkowe zajecia oczywiscie ekstra platne. Jak posle sie dziecko do przedszkola to czlowiek chcialby je w nim miec do konca edukacji, a nie za rok miec znow niespodzianke w postaci tak drastycznego skoku cenowego. Kogos moze nie byc stac na tak wysrubowane ceny i w ostatecznosci bedzie zmuszony przeniesc dziecko do innego przedszkola. To juz oczywiscie nikogo nie interesuje, bo liczy sie tylko kasa, a nie dobro dziecka i jego niepotrzebny stres zwiazany z przenosinami. Zdecydowanie jestem na nie.

W tym małym budyneczku Happy Kids, z okrojoną już i tak małą salką do gimnastyki, w malutkich korytarzach dzieci ściśnięte, poprostu żal.

po prostu