Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Piszczy nam pod oknem od rana. Na razie nakarmiliśmy, ale przecież to żadne rozwiązanie. Do siebie nie weźmiemy, bo mamy alergię, rodzinę i znajomych mamy już maksymalnie obarczonych małymi podrzutkami...

Wygląda na jakieś 10 tygodni, chyba ktoś go wyrzucił z mieszkania. Nasze blokowe koty raczej go nie zaakceptują.

Są jakieś odpowiednie "służby"? Gdzieś go można zawieźć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

do schroniska.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

jeśli chcecie, to musicie sami odwieźć go do schroniska. nik sie po niego niestety nie pofatyguje :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

wrzuc fotke moze go ktos przygarnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Agatha,
spróbuj zadzwonić do schroniska, być może przyjadą. Nie mam pewności oczywiście, ale... jak nam jakieś 3 lata temu zgubił się na Przymorzu kociak, też się błąkał po blokowisku i jak rozwiesiliśmy ogłoszenia, to zadzwoniła jakaś pani, że - ponoć widziała go błąkającego się i zadzwoniła do schroniska i ponoć przyjechali. Nie wiem czy naprawdę tak było, ale kota w schronisku faktycznie odnaleźliśmy.
Inny pomysł - chociaż też nie jestem przekonana o jego skuteczności - zadzwonić do jakiegoś weterynarza, oni często znają tzw. "karmicielki" albo domy tymczasowe, może tam by się udało kociaka podrzucić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

masz zdjęcia wklej może faktycznie ktoś go weźmie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Na szczęście spodobał się jakimś starszym dziewczynkom, mówiły że jedna z nich go weźmie do domu. Mam nadzieję, że dobrze trafił...

Marzę o tym, żeby wreszcie zabroniono ludziom trzymania zwierząt bez pozwoleń. Co za idiota wywalił kociaka z domu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

uffffffffffffffffffff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

dobrze że znalazł dom... też mam nadzieję, że dobry...
masakra co ludzie robią. mi się to w głowie nie mieści!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Mam nadzieję, że dobrze trafił. Wyrzucili kociaka z okazji dzisiejszego Dnia Zwierzaka... Coś mi się robi, jak coś takiego słyszę, jak można być tak nieodpowiedzialnym??!! Powinny być normalne kary pozbawienia wolności lub wysokie kary pieniężne za wyrzucanie zwierząt!!! Inna sprawa, że takie skur**syny i tak by sobie poradzili z obejściem kary. Wybaczcie ostre słowa, ale brak odpowiedzialności i głupota ludzka bardzo podnoszą mi ciśnienie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Wercia05, nie tylko Tobie podnoszą ciśnienie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Dziś kupowałam karmę dla mojego stadka i pani w sklepie opowiedziała mi takie coś: pewnego razu do jej sklepu przyszła pani z dzieckiem kupić karmę i wyprawkę dla psiaka. Pani pochwaliła się że właśnie wzięli psa ze schroniska. I dodała że ze schroniska dlatego że jeśli dziecko zrobi mu krzywdę do nie będzie szkoda, a takiego drogiego rasowego byłoby szkoda. Tzn. nie psa tylko szkoda tych wydanych pieniędzy. Wyobrażacie sobie takie coś???!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

buninka: zastrzeliłaś mnie....
takiego czegoś jeszcze nie słyszałam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Ludzie to świnie!
Przepraszam, czasami świnie potrafią się lepiej zachować.

Jednak człowiek wiele powinien od zwierzaka się jeszcze uczyć....

My mamy sunię ze schronu- fakt, było z nią sporo problemów, bo oszukano nas jeśli chodzi o wiek, więc miała już swoje "zagrywki".
Ale jest cudowna i uwielbiamy ją , bardziej chociażby za to, że jest ze schroniska.

Agatha, mam nadzieję,że dziewczyny się zajmą kociakiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

No właśnie, najgorsze jest to, że ludzie w duchu nieposzanowania zwierząt wychowują dzieci... Też miałam ostatnio smutne tego dowody. Dzwoniła do mnie pani w sprawie pieska, którego mam do adopcji, ale jak się dowiedziała, że piesek ma kłopoty z chodzeniem, to stwierdziła, że nie weźmie go, bo ona chciała dla dziecka, a z takiego niechodzącego to się dziecko nie ucieszy, a poza tym to chory piesek pewnie będzie musiał iść jeszcze do weterynarza, a dziecko będzie w tym czasie przeżywać traumę, że coś się mu dało, a potem mu się zabiera...

No co za koszmarna baba! Strasznie mnie wkurzyła. Szkoda mi tych dzieci, które są wychowywane na konformistyczne samoluby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Wercia co z pieskiem, którego nam tutaj prezentowałaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

że ludzie nie mają serca to wiem ale po co rozpowiada jeszcze takie głupoty na około. matko brak słów. wzięła ze schroniska bo nie szkoda, nie pojmuję świata, oj nie pojmuje. a wiecie co jest najgorsze, że to matka jest, ciekawe jak traktuje swoje dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

sylwioagnieszko, tak to o tego pieska właśnie chodzi:). Nadal jest u mnie i nadal szukam mu domku.

M_LADY, takie matki często są właśnie nadopiekuńcze względem swoich dzieci i pozwalają im na wszystko, także na męczenie zwierzaka, bo przecież to kolejna zabawka;]... (brak słów!). Chociaż oczywiście są też matki, które ani zwierząt, ani dzieci nie szanują (po co w ogóle tacy ludzie mają dzieci?).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

ja uważam, że schroniska dla zwierząt też powinny bardziej przeanalizować komu oddają, wiem, że to mało realne bo zwierząt jest tyle a mało chętnych ale na litość boską one też małą uczucia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

No właśnie, one też czują, święte słowa! A najgorsze jest to, że zwierzaki udomowione wyrzucone na dwór naprawdę sobie same nie radzą. Dziś miałam taką sytuację, podczas spaceru z psem podeszła do nas bardzo ładna kotka, duża i pulchna, widać, że domowa, ale głodna, zaczęła miauczeć o jedzenie. Oczywiście ją nakarmiłam. Nie wiem, czy jest czyjaś i po prostu wychodzi na dwór, czy też jest porzucona, obroży w każdym razie nie ma, ale trochę wybredna jest - Whiskas Supreme jej bardzo smakował, a przy Kitekacie z puszki już trochę marudziła;P. Więc być może jest czyjaś, ale i tak szkoda, że chodzi głodna.

Dziewczyny, a może być tak zorganizować jakąś wspólną paczkę dla zwierząt ze schroniska z okazji Dnia Zwierzaka? Wiem, że niektóre z Was w poprzednich latach organizowały jesienią pomoc dla schroniska. Jeśli w tym roku też będzie taka pomoc, to chętnie się dołożę:).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

ja planuję przetrzepać szafę i wystawić moje ciuchy na labradorach, wszystko co wylicytuję oddam na fundusz pomocy labradorom.
One na prawdę kochają mocniej niż inne psy. Reklamy Velvetu zrobiły im straszną krzywdę, bo ludzie kupują puchate kulki i potem okazuje się, że kulka ma ząbki, kulka siusia, kulka niszczy meble i przede wszystkim nic nie umie. Potem takie biedy trafiają do schronisk, bo "dziecko ma alergię".
Ile ja się strasznych historii naczytałam! A jednak, jeśli trafia się dorny dom z wyrozumiałym właścicielem taki labrador otwiera się prawie momentalnie i to jest niesamowite!
Gdyby nie to, że moja Vika jest chora, to bym jej wzięła takiego porzuconego laba do towarzystwa... niestety wydatki na specjalną karmę i lekarstwa nie pozwalają na kolegę, do tego w tej chorobie ona nie powinna biegać z innymi psami, bo dostają mocno biodra :(
No i nie ukrywam, że nie dałabym rady z podwójnym ADHD ;)

Ale się rozpisałam :)
w sumie nie na temat, ale przynajmniej będzie hop dla Rambulka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

hehe to nie wątek Ramba, ale niech tam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

Jutro w naszej szkole odbędzie się akademia z okazji Światowego Tygodnia Zwierząt. Oczywiście nieskromnie pochwalę się że jestem organizatorką. Mamy zebraną górę jedzenia dla schroniska!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co zrobić z podrzuconym kociakiem?

przedszkole mojego syna też organizowało zbiórkę jedzonka. właśnie dzisiaj pojechało do zwierzaków :-)
a ludzi bez serca nie brakuje. załamuja mnie komentarze na forach pod artykułami o znęcaniu się nad zwierzętami. idioci sa oburzeni,że ktoś śmie karać za głodzenie i złe traktowanie zwierząt. przeciez tyle ludzi głoduje itp. strasznie mi to ciśnienie podnosi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

paznokcie hybrydowe (92 odpowiedzi)

hejka, czy któraś z Was ma może manicure hubrydowy?jeśli tak to napiszcie czy jestescie z tego...

przeprowadzka !!?? (37 odpowiedzi)

Sprzedaliśmy dom, kupiliśmy drugi. Musimy się przeprowadzić... Czy zamawiać firmę...

DPD STREFA PACZKI - proszę o opinie (3 odpowiedzi)

Witajcie, na naszym osiedlu przy ul. Burzyńskiego na Zaspie od jakiegoś czasu jest punkt nadań i...