W lutym mialam wykonany zabig mikrodermabracji. Przeprowadzial mi go p. A.Toboła. Był on przeprowadzony boleśnie, ale skąd mogłam wiedzieć, skoro to był mój pierwszy raz. Po zabiegu na twarzy miałam same strupy, zwłaszcza na policzkach i nosie. Twarz mocno mnie bolala, nie mogłam siebie dotknąć, a krem jaki dostałam nie łagodził bólu ani nie przyśpieszał gojenia. Twarz goiła mi sie przez ok 1,5 tygodnia. Do tej pory zostały mi kilka blizn na policzku. Koleżanki już miały mikrodermabrazję i w życiu tak po niej nie wyglądały jak ja.

Szanowna Pani Barbaro, mikrodermabrazja lekarska znacząco różni się siłą od kosmetycznej ale za to pozwala osiągnąć znacznie lepsze efekty końcowe serii zabiegów. Opisany proces gojenia jest zupełnie normalny, może jedynie być mi przykro, że pomimo udzielonych Pani informacji, był on dla Pani zaskoczeniem. Zawsze jesteśmy gotowi do pomocy w takich sytuacjach, dlatego dziwnym wydaje się fakt, że nie zdecydowała się Pani na wyrażenie swoich obaw poprzez kontakt telefoniczny czy wizytę kontrolną w gabinecie, pomimo że upłynął już ponad miesiąc od zabiegu. Przykro mi, że nie spełniliśmy Pani oczekiwań.