Czy Polska będzie nowym "Wietnamem" w siłowaniu się mocarstw?
Mam przeczucie poparte pewną wiedzą, że szykowany nam sztucznie konflikt między Rosją a Ukrainą oraz wcześniejsza akcja z uchodźcami na granicy z Białorusią jest pretekstem do wciągnięcia Rosji w konflikt, na którym najbardziej mają zyskać USA. Czyli będziemy ofiarami czyjeś wojny. USA (kontrolowane częściowo z Anglii) już to wcześniej zrobiło w Korei i Wietnamie. Aby nie prowadzić konfrontacji na swoim terytorium wywołuje się wojnę zastępczą, podczas której można w walce sprawdzić możliwości przeciwnika. Przypomnę, że Rosja jest sojusznikiem Chin, więc jej osłabienie jest skierowane również przeciwko Chinom.
Ukraina i Niemcy liczą, że na gruzach Polski uda się im dostać część naszego terytorium. Ukrytym graczem jest Izrael, który planuje ewakuować część swojego potencjału w naszą okolicę, gdyby istnienie państwa Izrael na bliskim wschodzie nie było by już możliwe (np. przez Iran i inne państwa arabskie).
Na końcu całej tej zabawy państwa narodowe ulegną osłabieniu i będzie to pretekst do rozszerzenie prerogatyw ONZ, aby zapobiegać kolejnym masowym konfliktom zbrojnym. Czyli kolejny krok w kierunku Rządu Światowego. Wg mnie głównym udziałowcem projektu NWO są anglosaskie elity, stara europejska arystokracja i część środowisk żydowskich.
Ukraina i Niemcy liczą, że na gruzach Polski uda się im dostać część naszego terytorium. Ukrytym graczem jest Izrael, który planuje ewakuować część swojego potencjału w naszą okolicę, gdyby istnienie państwa Izrael na bliskim wschodzie nie było by już możliwe (np. przez Iran i inne państwa arabskie).
Na końcu całej tej zabawy państwa narodowe ulegną osłabieniu i będzie to pretekst do rozszerzenie prerogatyw ONZ, aby zapobiegać kolejnym masowym konfliktom zbrojnym. Czyli kolejny krok w kierunku Rządu Światowego. Wg mnie głównym udziałowcem projektu NWO są anglosaskie elity, stara europejska arystokracja i część środowisk żydowskich.