Kontrolować to jakoś stosownie do możliwości stanu finansów państwa, czy brać przykład z Malezji: http://www.tvp.info/20052520/malezja-nie-przyjela-lodzi-z-imigrantami-zaopatrzyli-ich-i-odprawili-z-powrotem-w-morze

Ryzyko, że do naszego wybrzeża przypłyną łodzie z imigrantami, jest tak znikome, że chyba nie ma powodu do zawracania sobie tym tematem głowy ;D

Do naszego wybrzeża nie, tylko z Południa, przecież z północy Szwedzi tu nie przypłyną, masochistami nie są żeby próbować życia w Polsce i być męczennikami.
Szwecja ma też rzekomo ileś ich przyjąć, ludzie nie obawiają się imigrantów tylko ich ilości, przecież ze swoimi tu problem mamy.

> tylko z Południa

Czesi? ;]

A poważnie: ja bym się tematem ew. imigrantów nie przejmował.
Nawet jesli nasz kraj ich przyjmie (nie wiem po co?) to i tak zaraz zwieją na Zachód ;)

australia robi tak od dawna..

ale my nic nie mamy do gadania. Zostaliśmy pozbawieni możliwości decydowania o własnych sprawach (zostaliśmy pozbawieni niepodległości) kiedy zdrajca Lech Kaczyński podpisał traktat lizboński (zdrajca - bo przyjmując urząd prezydenta składał przysięgę, że będzie dbał o niepodległość Polski - a potem podpisał dokument tę niepodległość likwidujący). Zrobimy tak, jak nam każe banda zwariowanych komunistów, którzy z Brukseli rządzą Unią Europejską.

Co mówił biskup Kazimierz Nycz o pomocy dla uchodźców? Że trzeba wykazać się z nimi solidarnością i porównał Liban cztero milionowy który przyjął dwa miliony uchodźców. On chyba nie do końca myśli.. Pomóc tak ale w jakim zakresie do możliwości. Mówił że wiadomo żeby Polska nie przyjęła np. Podobna proporcja jak Liban 15mln ale trzeba pomóc. Tylko pytam: "czy kilka tysięcy uchodźców dla Polski przy jej sytuacji nie jest przesadą? ".
Oni sobie sprawy nie zdaje, jemu zapewnione jest wikt i opierunek a czy był bez pracy miesiące, żył na własny rachunek?
Im mają wszystko zapewnić, polakiem ktoś się przejmuje?
Kto ujmie się za bezrobotnym polakiem, kto się ujął przez ostatnie lata?
Mamy swoich wschodnia ściana i zachodniopomorskie, Śląskie..
Przyjąć pomóc być może ale ile, pytam ile?
Jaka fala uchodźców?

Ech.. Jeszcze raz bo ponoć była niedozwolona treść. Admin powinien zrewidować algorytm, bo to się robi wkurzające. Apeluje człowiek o pomoc dla Syryjczyków i wszystko jak krew w piach.
Ta... krew zaraz...
No nic. To było tak.
Była sobie debata prezydencka. I przed tą debatą ktoś ze sztabu Komorowskiego, prawdopodobnie najbardziej odrażająca postać w polskiej polityce, czyli Michał Kamiński, przejrzał głosowania w Parlamencie Europejskim i odkrył, że Duda był nieobecny na głosowaniu w sprawie pomocy dla chrześcijan z Syrii. Poleciał do zaprzyjaźnionej dziennikarki, a właściwie propagandzistki z dobrej, resortowej rodziny, p. Justyny Pochanke i poprosił ją, żeby zadała odpowiednie pytanie. To miał być strzał z armaty do Dudy. Okazał się jednak śmierdzącym niewypałem, który tylko obnażył brudną grę Kamińskiego i sojusz PO z TVN.
Sprawa pomocy dla chrześcijan stanęła jednak na forum i mleko się rozlało. Piękna Miriam z fundacji Estera poszła za ciosem i realna pomoc ruszyła. Tak właśnie Bóg potrafi obrócić zło w dobro. A Polska został świetny argument. Na apel by wpuszczać muzułmanów możemy powiedzieć: sorry koledzy, ale my już nie mamy miejsca. Bo przyjmujemy Syryjczyków.
Oczywiście niezastąpiony redaktor Jacek Żakowski. bardzo się oburzył i zaczął postulować, żeby nie przyjmować chrześcijan, ale muzułmanów. Ma dla niego radę. Sam niech sobie przyjmie kilku do swojej własnej chaty, najlepiej tych z ISIS.
Ja natomiast napisałem do pięknej Miriam, że rodzinę chrześcijan z Syrii chętnie przyjmę. Wniosków jest sporo, więc pewnie nic z tego nie będzie, ale próbować trzeba. Bo tyle jesteśmy warci, ile pomożemy innym. A chrześcijan syryjskich jakoś w ogóle się nie boję

Nie każdy wyśpi się z kimś na jednoosobowym łóżku:) To nie żarty, stosownie do możliwości. Bez przesady... Ktoś to w ogóle kontroluje?