Wiem o wodorotlenku glinu i o tym, jak jest on używany do zwiększenia odpowiedzi immunologicznej podczas wprowadzania szczepionek. Białko wirusa wchodzi w interakcję z układem odpornościowym, prowadząc do nabytej odporności. Wodorotlenek glinu zwiększa to działanie.

Ale o to chodzi. W przypadku, gdy jest tam już wirus lub patogen, aw organizmie jest już odpowiedź immunologiczna (aczkolwiek słaba), czy same aluminiowe adiuwanty mogą służyć do wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej i zwiększenia szans na wyzdrowienie? A może jego skuteczność zależy od już osłabionego antygenu?