mój mały czasami się spina żeby zrobić kupkę lub puścić bączka i kupiłam koper włoski w aptece dla mnie ale jest napisane że niby nie wskazane dla kobiet karmiących a gdzies czytałam że kobiety piją jak nie chcą podawać dzidziusiowi butelki i nie wiem czy pić, mąż w aptece mówił ze to dla kobiety karmiące i taki mu sprzedali już sama nie wiem

Że tak powiem spoko-loko :) Pij na zdrowie, mojej córci pomagało.

jest w skladzie herbatek laktacyjnych, także spokojnie można pić:)

też słyszalam ,że paradoksalnie ma taki efekt czasami.. Wieć moim zdaniem pij.. A jak będzie lepiej to super. będzie siebardziej spinał to odstawisz :))

Możesz pić koper włoski. Proponowałabym też dać małego delicol - to jest enzym trawienny dla niemowlaków. Mojej córce pomógł. Bez recepty dostaniesz. Może mu się nie trawić mleko.

niestety za dużo nie możesz pić tego kopru musisz uważac bo w nadmiarze tez powoduje wzdęcia wiec 2 herbatki na dzień wystarczą jeśli będziesz pić więcej to dziecko moze mieć kolki i wzdęcia od tej herbatki własnie - paradokselnie zamiast pomoc to pogorszysz sytuację..:-)

Dokłądnie tak jak pisze Rybalon, może powodować wzdęcia-musisz sama spróbować i obserwować pomaga czy...powoduje kolki.

u mnie przy młodym herbati laktacyjne plus herbatka z kopru powodowały wzdęcia więc trzeba uważać z ilością. jeżeli pijesz laktacyjne to tam w składzie też jest i powinno to wystarczyć. u nas na takie dolegliwości brzuszkowe pomagal espumisan i potem było juz ok. zobacz też co w Twojej diecie może dziecku nie pasować.

właśnie od jakiegoś czasu różne opinie się pojawiają w tym temacie. A mnie lactosan mama, który ma w składzie owoc kopru włoskiego, słód jęczmienny bardzo pomaga we wspomaganiu laktacji. Już po wypitych kilku saszetkach (z mlekiem/jogurtem/wodą) widzę dużą poprawę.

U mnie ekstrakt z kopru włoskiego oraz słód jęczmienny jest w mlekopędnym lactosanie mama :) fajnie wspiera laktację, a synek się dobrze czuje.