Re: Czy komus snil sie kiedys ktos kto nie zyje?
Goorka--ja nie wróze,to mój przesmiewca tak twierdzi
napisałam -to może być..
bo interpretacja najlepiej jak sama do tego dojdziesz-
bo tylko ty wiesz co w twoim ,rodzinnym zyciu się dzieje
z tym jednym się zgodze
do zrozumienia trzeba albo mieć wrodzona intuicje-ogromna -co się rzadko zdarza
albo ja wyciwczy c
albo czytac nt-temat
wiec -dałam ci PRZYKŁAD WYTŁUMACZENIA
miałam wiele takich i innych snów---ostrzegawczych ,na podstawie których mogłam interpretować do końca -jakie zmiany z w zyciu zachodza
i takie, kiedy było zle- i własnie wtedy sniłą mi się babcia
była to jedyna osoba która mnie słuchała
wiec była mi bardzo droga..
a czy swiadomosc ,ze te bliskie osoby,za którymi tęsknimy sa przy nas
(typ -opiekun)-nie daja nam poczucia bezpieczeństwa
albo nie dajemy im właśnie wiary,że na co smusimy zwrócić uwagę,czym ważnym się zajac
gdyby snił nam się ksiądz,z którym nie mamy uczucioweg połaczenia---czy sen miałby to samo znaczenie??
miałam różne zdarzenia ze swiatem duchowym i podswiadomoscia tez-a nawet archetypami
warto sobie o tym poczytać
powodzenia
0
0