Jestem po zabiegu usuwania żylaków. Miałam naprawdę zaawansowany stan i za pierwszym razem zabieg usunął jedynie połowę z nich. Boję się kolejnego zabiegu bo wiem, że jest on jednak niebezpieczny. Obawiam się skrzepu, który mógłby trafić do obiegu krwi a ostatecznie do serca. Wypróbowałam różne maści, kremy ale nigdy nie stosowałam żadnym preparatów w formie tabletek. Stosował ktoś Varicorin? Znalazłam takie info o nim: "Niewątpliwie, wpływ na sporą popularność Varicorin ma fakt, iż preparat ma gwarantować kompleksowe wsparcie. Jak przekonuje producent, środek ten: skutecznie walczy z żylakami i pajączkami, redukuje uczucie ciężkich nóg, wspomaga krążenie, eliminuje obrzęki kończyn, poprawia zdrowie całego układu krwionośnego, usuwa nadmiar wody z organizmu" (źródło:
https://byc-zdrowym.pl/varicorin-suplement-diety-na-zylaki-cena-opinie-sklad/ ). Jest to ziołowy i naturalny preparat. Znacie jakiś inny, który możecie polecić? Jestem skłonna go zamówić ale może inny - sprawdzony przez was okaże się lepszy.