jak w temacie

a ja a co?:)

a ja tez sie wybieram a wiesz jak dokladniej wygladaja takie inwentaryzacje wiem narazie tyle ze musze jechac do gdanska podpisac umowe i co po skonczonej pracy tez trzeba do nich jechac z jakas karta podbitą czy jak

bo idziesz z agencji no problem czy innej?

Inwentaryzacja to liczenie produktów. Dają z reguły ich uczestnikom długopisy (jeśli nie trzeba mieć własny) i dzielą grupę na dwójki. Każda dwójka liczy osobny dział z towarami lub wyznaczoną kolejkę. Później osoby te wzajemnie się sprawdzają. Na koniec poprawną ilość danego produktu stali pracownicy (tutaj Auchana) wprowadzają do skanera, a Ty im pomagasz odczytać cyfry (nie wszyscy starannie zapisują). Na sam koniec podajesz swoją kartę zleceniobiorcy do podpisu kierowniczce/kowi zmiany nocnej i tylko jemu (inaczej Twego zlecenia może agencja nie uznać). Inwentury robi się przeważnie nocą (żeby nie denerwować klientów i z innych powodów). Praca ta wymaga: dokładności, szybkiego tempa pracy (liczenie odbywa się w Twojej głowie, ewentualnie komórce), współpracy w grupie przy braku poufałości (zawsze jakiś kabel/lizus się znajdzie). Odpadają osoby powolne, stare (niezborność ruchów i słaba koncentracja), nieogarnięte, awanturujące się. Są one nieraz wypraszane np. w połowie czasu tej pracy. Przysługuje przerwa w wymiarze 30 min. z reguły o ściśle wyznaczonej godzinie (najczęściej już o 01.00), gdzie czasem dostaniesz za darmo napoje ciepłe + owoce i słodycze. Nie jest to więc praca dla każdego. Z ciekawości jaką stawkę Ci zaproponowali Izabelo ?? Znowu tylko 6/7 zł ? Jeśli 5, to daj sobie spokój, bilet nocny już jest droższy...

zaproponowali 10 zł brutto mówiąc że na ręke to 8,50 zł oby tyle bo kiedyś jak było ogłoszenie z innej agencji to było też 10 brutto to babka twierdziła ze dostane 7,90

tam ma być niby szkolenie z obsługi skanerów mam nadzieje że dam rade fizycznie heh

To nieźle. Zapaść przychodzi zawsze coś koło 03/04.00 nad ranem. Ja kiedyś brałem udział w inwentaryzacji za 7,70 netto w Carrefourze Express (małym) na Rakoczego. Kierowniczką była tam wtedy jakaś blondyna chwilę po 40-tce, która była raczej spokojną osobą. Ale jej nieco starsza kumpela (zwykły pracownik sklepu) uwielbiała drzeć japę (twarzy ona nie miała) na każdego bez powodu i uwielbiała podpi***alać pracowników zewnętrznych za byle co. W rezultacie zostałem wyproszony ze sklepu przez kierowniczkę (która z tamtą jednak trzymała) coś koło 4.30 rano (a miałem skończyć o 6.00). Wątpię żeby do 06.00 ktoś dotrwał (przede mną prawie połowie pracowników podziękowali). Dobrze, że akurat pierwszy dzienny autobus jechał. I oczywiście wielkie halo, bo się spóźniłem do nich całe 2 min. (miałem na już na 18.00 w piątek i to zimą) ;).

Już zaczynam się bać zarwę noc specjalnie pojade do gdańska podpisać umowę a tu mnie wyproszą za ociąganie się he he

Powinni się cieszyć że ktoś chce to robić bo do rumi nie ma zbyt dużo chętnch skoro jeszcze sie kobieta pytała z agencji czy znam może kogoś kto by chciał tez przyjść a jakiś czas temu z innej agencji ale do leroy merlin w rumi padło to samo pytanie ale wtedy akurat sobie odpuściłam ja akurat jestem z rumi więc mam bliżej chociaż autobusem się chyba nie wydostane z powrotem

P.S. Nie polecam też Interkadry z Gdańska - oferują 5, w porywach 6 PLN na rękę za nocki (18/20-5.30/06.00) w dużych obiektach np. Piotr i Paweł w CH MANHATTAN, nieraz w dziwnych terminach (np. 01.01 lub 26.12 wieczorem).

acha to bardzo mało może to będzie moja pierwsza i ostatnia inwentaryzacja:) narzucą szybkie tempo a ja tam zasnę masakra

Nie panikuj, będzie dobrze ;). Często pracownicy zewnętrzni przyjeżdżają swoimi autami, więc zawsze możesz się spytać o podwózkę jeśli ktoś np. jedzie do Gdyni. Kiedyś też jeździł autobus Auchan na trasie Gdańsk Główny - Gdynia Główna z przyst. na Chyloni przez obwodnicę - nie wiem jak jest teraz. A i na przyszłosć polecam pracę w nowym Tesco w Pruszczu Gd. na granicy z Rotmanką - agencja pracy Beetsma z Bydgoszczy/Torunia (są wypłacalni w terminie, b. rzadko obsuwa do max. 2 dni).

ja pojade swoim autem bo inaczej tego nie widzę