proszę o rady doświadczonych :)

Biuro przyjmując zlecenie od sprzedającego podpisuje z nim umowę i do ceny oczekiwanej przez sprzedającego dolicza tylko swoją prowizję ( lub też nie jak to ma miejsce w wypadku 0% prowizji od kupującego). Jeżeli istnieje możliwość negocjacji ceny to nie z biurem a z samym właścicielem nieruchomości np. podczas oględzin.

Po pierwsze: jak najbardziej można negocjować cene z biurem. W pierwszej kolejnośći, jeśli bedą chcieli Państwo oglądać mieszkanie i zanim doidzie do kontaktu ze sprzedającym, bedą musieli Państwo podpisać umowę pośrednictwa. W umowie mogą być rózne zapisy, posty na ten temat już tutaj są. Pośrednik jak sama nazwa wskazuje pośredniczy pomiedzy kupującym a sprzedającym dlatego jego obowiązkiem jest zadzwonić i zapytać się sprzedającego o możliwości obniżenia ceny. Może się okazać, że cena w żadnym stopniu Państwa nie zadawala i wowczas nie muszą Państwo podpisywać umowy pośrednictwa. Jeśli sie okaże, że agencja odmowi, wówczas lepiej ją omijąć. Pośrednik ma dbać o bezpieczeństwo transakcji w której są stronami zarówno kupujący jak i sprzedający i musi dołozyć wszelkich starań aby obie strony były zadowolone. Poza tym nie robi tego ani bezinteresownie ani bezpłatnie.