Manifestacje agresywnego lewactwa dostarczyły nam doskonałej okazji do weryfikacji lewackich mitów.

Stało się oczywiste, że nie interesują ich żadne demokratyczne zasady i procedury, a jedyną motywacją ich działań stanowi czysta nienawiść wynikająca z czystego, modelowego wręcz faszyzmu.

Ale nie na tym chciałbym się tu skoncentrować, lecz na pewnej prostej idei, którą lewactwo wyznaje. Proszę zwrócić uwagę na absurd, który tkwi u podstaw zarzutu o ksenofobię, którym oni lubią szermować.

Jeżeli ktoś odczuwa, że ktoś inny jest obcy, to niby dlaczego miałby porzucić to odczucie i pod wpływem lewackiej perswazji zastąpić je poczuciem, że obcy jest swój ? Gdzie logika ? Jak można komuś narzucać poczucie ?
To kogo ja uznam za swojego jest wyłącznie moją sprawą, a ktoś kto rości sobie prawo do zmieniania moich odczuć jest po prostu manipulatorem i agresorem.

Poczucie obcości/swojskości jest podstawowym mechanizmem integracji społecznej i próba usunięcia tego mechanizmu jest objawem kulturowej dywersji. Kryterium integracji i swojskości jest podzielanie wspólnych wartości. Jeżeli chcemy zwiększyć zakres integracji, to musimy maksymalizować elementy swojskości i w ten sposób poszerzać poczucie swojskości, a nie odwrotnie. Państwo narodowe jest wielkim osiągnięciem cywilizacyjnym właśnie z tego powodu, że rozciąnęło poczucioe swojskości na ludzi obcych, tak że obecnie obejmuje ono miliony ludzi.

Jaką wartość ma taki zarzut w świetle wściekłej nienawiści do inaczej myślących, która tak spektakularnie objawiła się w ostatnich dniach ?

Lewactwo zapewne postępuje tak, bo czuje swoją kulturową obcość, ale chciałoby zarzut o obcość zdelegimityzować przy pomocy takiej niewyszukanej retoryki przerzucając winę na ofiary takich lewackich ataków - widać tu wyparcie i przeniesienie. Przecież nie ulega wątpliwości, iż ta obcość kulturowa, którą oni reprezentują jest efektem czerwonej zarazy przywleczonej tu przez Armię Czerwoną w czasie II WŚ. Cechą lewactwa jest agresywny wrzask, służący maskowaniu braku argumentów.

>Jaką wartość ma taki zarzut w świetle wściekłej nienawiści do inaczej myślących,

O to trzeba zapytać tow. Kaczyńskiego, twórcę mowy nienawiści, który wprowadził w życie teorię segregacji Polaków na sorty.

Tow.Ubek wypowiadający się jako autorytet krytycznie o Kaczyńskim. Kaczyński też paznokcie wyrywa ?

Musisz go o to zapytać.
Myślę, ze teraz raczej obgryza je z nerwów siedząc w domu podarowanym przez Bieruta.
Kryjówkę tej resortowej sieroty w ostatni piątek od Narodu oddzielało 100 policyjnych suk i kilkuset policjantów.

Manifestacje agresywnego lewactwa dostarczyły nam doskonałej okazji do weryfikacji lewackich mitów.
Ja nienawidzę wszystkich lewactwa, prawactwa i centraków!!!

Stało się oczywiste, że nie interesują ich żadne demokratyczne zasady i procedury, a jedyną motywacją ich działań stanowi czysta nienawiść wynikająca z czystego, modelowego wręcz faszyzmu.
Jak ja niecierpię kobiet! Kobiety to faszystki! Wielbię za to młodych chłopców.

Ale nie na tym chciałbym się tu skoncentrować, lecz na pewnej prostej idei, którą lewactwo wyznaje. Proszę zwrócić uwagę na absurd, który tkwi u podstaw zarzutu o ksenofobię, którym oni lubią szermować.
Lubię usiąść na przystanku autobusowym na Havla i latem obserwować młodych chłopców w obcisłych krótkich spodenkach. Ach, ślinka mi cieknie.
A teraz nie mogę tego robić bo z uwagi na starczy wiek jestem w grupie ryzyka.

Jeżeli ktoś odczuwa, że ktoś inny jest obcy, to niby dlaczego miałby porzucić to odczucie i pod wpływem lewackiej perswazji zastąpić je poczuciem, że obcy jest swój ? Gdzie logika ? Jak można komuś narzucać poczucie ?
Wierzcie mi, że jestem w tym temacie ekspertem. Nie mam nikogo. Stąd wszyscy są obcy. Nikt mnie nie chce.

To kogo ja uznam za swojego jest wyłącznie moją sprawą, a ktoś kto rości sobie prawo do zmieniania moich odczuć jest po prostu manipulatorem i agresorem.
Mój ex Młody był mi bliski ale mnie porzucił. Kupiłem nowe majtki z nadzieją, że po obejrzeniu fotki, którą mu wysłałem tradycyjną pocztą, wróci ale on nie chce. Jest więc obcy.

Poczucie obcości/swojskości jest podstawowym mechanizmem integracji społecznej i próba usunięcia tego mechanizmu jest objawem kulturowej dywersji. Kryterium integracji i swojskości jest podzielanie wspólnych wartości. Jeżeli chcemy zwiększyć zakres integracji, to musimy maksymalizować elementy swojskości i w ten sposób poszerzać poczucie swojskości, a nie odwrotnie. Państwo narodowe jest wielkim osiągnięciem cywilizacyjnym właśnie z tego powodu, że rozciąnęło poczucioe swojskości na ludzi obcych, tak że obecnie obejmuje ono miliony ludzi.
Kiedyś, jak byłem młodszy, i jak miałem o 50 zł więcej miesięcznie piliśmy Szato de jabol z ziomkami z dzielni. Mieliśmy wspólne wartości, takie same dochody. Ach co to była za integracja.

Jaką wartość ma taki zarzut w świetle wściekłej nienawiści do inaczej myślących, która tak spektakularnie objawiła się w ostatnich dniach ?

Lewactwo zapewne postępuje tak, bo czuje swoją kulturową obcość, ale chciałoby zarzut o obcość zdelegimityzować przy pomocy takiej niewyszukanej retoryki przerzucając winę na ofiary takich lewackich ataków - widać tu wyparcie i przeniesienie. Przecież nie ulega wątpliwości, iż ta obcość kulturowa, którą oni reprezentują jest efektem czerwonej zarazy przywleczonej tu przez Armię Czerwoną w czasie II WŚ. Cechą lewactwa jest agresywny wrzask, służący maskowaniu braku argumentów.
Jestem starym komuchem. Popieram obecnie towarzyszy, którzy byli przed 89 r. i są nadal u władzy.
Modlę się żeby za mojego życia nie wróciła demokracja.
PS. Ja nienawidzę wszystkich lewactwa, prawactwa i centraków!!!