Re: Czym się kieruje 35-letni facet?
kobieta z przeszłością ;-)
(19 lat temu)
lokis napisał(a):
> To prawda nie wysiliłem się nieco na początku, ale w swojej
> męskiej szowinistycznej duszy pomyślałem, że to będzie dobry
> prognostyk takie kontrolne i nieco dwóznaczne pytanie...
> Mężczyźni tak naprawdę są bardzo podobni do kobiet i nie chodzi
> mi tu o styl ubierania, czy poruszania. Podobnie jak kobiety
> kierują się niekiedy uczuciami i potrafią być odpowiedzialni,
> kiedy naprawdę im zależy. Tak naprawdę nie ma miedzy nami
> różnicy: wszyscy szukają szczęścia i miłości z tym wyjątkiem,
> że my musimy przy okazji grać tych twardych i jednocześnie
> delikatnych. Mamy bardzo wrażliwe ego i bardzo łatwo nas
> zniechęcić. To prawda, że jesteśmy jak dzieci, a raczej nasza
> psychika jest bardzo podatna na wasz wpływ. Tak naprawdę, to
> kobiety mają wszystkie mocne karty, dlatego faceci muszą nieco
> kombinować, żeby szanse były równe dla obu stron. Nie boimy się
> odpowiedzialności tylko rozczarowania, a niektórzy z nas myślą,
> "poczekam jeszcze - może trafi się coś lepszego?". Wiem jak to
> brzmi, ale tak czasami bywa. Każdy jest inny i ma inny stosunek
> do życia. Jednakże kobiety najczęściej są ofiarami mężczyzn, a
> raczej wyobrażeń o nich.
>
> pozdrawiam
> nie wysilony:)
Czesc nie wysilony;-)
Wiesz ze masz sporo racji w tym co napisałeś.Moje zdanie do nie tak dawna było bardzo podobne. Tylko jestem przekonana że boicie się odpowiedzialności, zdecydowania i braku w pewnym sensie wolności.Odpowiedzialnośc to za pewne decyzje że np. decyduję się być z kobietą która nie jest sama bo ma dziecko(chociaż sam je też mam) ale to już nie moje i generalnie nie jest zbyt grzeczne i nie mogę na nie huknąć porządnie bo nie moje.Jestem pewna że mnie darzy głębszym uczuciem i ja jąteż, ale problem jak żyć?Razem czy osobno?Na to potrzeba dużego mieszkania.Spotykać się sporadycznie?To w sumie może mu pasować, bo dobrze i wygodnie jest zyć niby samemu, wstać i spać i robić co się chce a jednocześnie 'wpasować' w to wszystko kobietę.Natomiast kobieta spodziewa się czegoś innego, bo jak facet nie jest jej obojętny to się decyduje na wszystko co jest z nim związane.I to pewnie potwierdzi mase pań.Chcemy związku opartego na uczuciu, zrozumieniu, potrzebie bycia razem możliwie jak często się da.Po prostu normalnego zdrowego życia.I tu chyba jest róznica pomiędzy dwoma płciami.I nie ma róznicy czyje jest dziecko, kto je ma. Bo liczy się wtedy wspólność.
Facet lubi wolność, fajnie mu jest kiedy może mieć parę kontaktów towarzyskich i wybierać.Tylko sądziłam że tak jest z panami do gdzieś 30-32roku życia. Ale kiedyś ta zmiana powinna nastapić a nie za bardzo ją widać.
Co myślisz?
pozdrowionka
0
0