Daewoo Matiz

Autko wprowadzono do produkcji w 1998 roku i właściwie od razu zawojowało ono polski rynek. Sylwetka wykreślona przez Giorgio Giurgiaro (włoski, a więc europejski styl) w dalekowschodnim wykonaniu zdecydowanie odcięła się od innych produktów Daewoo. Dostęp do obszernego (jak na 3,5 metra długości autka) wnętrza ułatwiają szerokie, a przede wszystkim szeroko otwierające się drzwi przednie oraz ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

z górki A4 z Katowic do Wrocławia 160 km/h ale więcej się bałem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matiz jest ok.

Autko niczego sobie. Trudno go porównywać z autami wysokiej pułki,jest funkcjonalny w ruchu miejskim i nie tylko,więc nie co narzekać.Szkoda że nie produkują dalej. Był ok na portfel Polaka , i wystarczyło by trochę modernizacji,aby go dalej produkować w własnym zakresie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A propos zużycia paliwa

Chyba podczas stania tyle zużywa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jakie były objawy bo mój gaśnie w czasie jazdy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

naprawa

mam pytanie gdzie sie znajduje silniczek do spryskiwaczy poniewaz przednie stracily moc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zwierzeta

Bo piszą to tylko ci co nie jechali, nic nie czytali po to by pokazać że tylko wieśniackie bmw potrafi dać czadu. Widać rozum też zgubili gdzieś po drodze.

Tylko porównajmy sobie takie bmw do matiza jak się coś popsuje, ceny znacznie wyższe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak jasne

Tak jasne 8,6 litra/100 km. Liczba ocen 866 na serwisie Autocentrum maksymalne sspalanie 7,4 litra. Komu mam uwierzyć tobie gdzie teoria jest kłamliwa i wyssana z palca czy 866 innym ?.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dla mnie jesteś ,uczniak.

kiedy ty chłopczyku siusiałeś do pieluchy ,ja miałem tą okazje być za kółkiem nie jednego samochodu ,choć dysponuje większą ilością samochodów w rodzinie, to nie omieszkam ci powiedzieć , że na tą chwilę fajny samochodzik,i na pewno nie jestem niedzielnym kierowcą,a kiedy widzę zaś takich co mają bm,lub inny, to strach patrzeć na was ,nosisz d*pę wyżej od swojej głowy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: .szyba

Witam,poszukuje szyby przedniej czolowej do matiza,moze ktos posiada na zbyciu?? Wrazie czego prosze o kontakt lena946@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

.

kto tam pisze o trumnie na kolach?stuknij sie w głowe przeciez kazde auto to jest jezdzaca trumna nawet te najlepsze marki,trzeba jezdzic z glowa a nie z noga i nie bedzie zadnej trumny tylko przyjemna jazda
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Totalny btak anonimowości!

A ja słyszałem jak idziesiec bardzo chwalił zalety swojego "bezszelestnego". Wrażenia z jazdy są wręcz nie do opisania. Pewnie głownie za sprawą faktu, że większość czasu spędza na pchaniu samochodu zamiast jeździe w nim... W związku z tym komfort też jest na wysokim poziomie, oczywiście jeśli buty które akurat założyliście są komfortowe. Ekonomia? Zupka chińska plus dwa piwa i pół Łodzi da się "przejechać".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Matiz to zwykła kupa

Jeśli w tym samochodzie jest śruba z nakrętką, to w jednym miesiącu zepsuje się śruba a w drugim nakrętka. Mam ten samochód od dwóch lat. 3/4 przebiegu, to chyba zrobiłem w drodze do mechanika i z powrotem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

matiz...terenówka

Matiza miałam dwa lata...służył mi jako auto w teren...asfalty to tylko połowa dróg jakie jeździł a może mniej...dostawał w kość(jeżdżę ostro i szybko nawet w terenie)...jeździł po głębokich śniegach i błocie po kolana, po korzeniach i lodzie...topiłam go wiele razy...fura nie do zarznięcia-dałam tylko opony o wyższym profilu i prześwit był na polne i leśne drogi...szedł tam, gdzie nawet terenówki się zastanawiały...zabił go nie wymieniony na czas pasek rozrządu...cichutki, zwrotny, dzielny...dzisiaj jadę kupić następnego....w śnieżycę objechałam nim ciągnik...blacharka...sami wiecie ale reszta nie do zarznięcia...i tani w eksploatacji...zima, mróz...niezawodny...pod warunkiem dobrego aku...polecam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Małe autko miejskie dla emeryta.

Kupiłem matiza lajfa od pana 83
letniego ktory przejechał nim 16500 km od roku zakupu nowego 2002.Samochód nie jezdzony zimą czyściotki jak z fabryki.Ani plamki rdzy.Do tej pory jezdziłem ładą samarą której byłem 3 właścicielem.Po 21 latach oddałem na złom ze względu na przerdzewiałą podłogę.Była niezawodna.Teraz mam Matiza który mnie zaskakuje i bardzo go polubiłem.Kupiłem go za 5600.Dla mnie jedynym brakiem to mały bagaznik.Ni mieszczą sie wszystkie akcesoria wędkarskie.Ale to piekne autko pokochałem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

krowa,błoto,majtki z gumą,furmanka...kolega dużo czasu spędził na PROWINCJI.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

re. Jechałem 150

Jedno pytanie. Czym Cię holowali ? Ferrari ?? Ja przy 135 km/h w/g licznika, króry, jak piszecie, zawyża, dostałem "buczka" i układ odciął paliwo. Prawidłowo - zgodnie z instrukcją. Bo samochodzik zaczyna 'pływać'.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A wystarczy popatrzeć, a pztrzeć to nie znaczy czasami "WIDZIEĆ" !

Słownik jest na miejscu. trzeba tylko PATRZEĆ.W prawym dolnym rogu okienka, jak BYK, pod kreską ograniczającą, jest napisane : ABC(ptaszek) Sprawdź pisownię. Chodzi o sondę LAMBDA ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Fajne autko !

Zobaczyłem go pierwszy raz w październiku 1999 r. jak Go wstawili przez okno na halę SKOKU przy Hucie "Katowice". Oczywiście szybę 6-metrową, wszcześniej wyjęli. Dopchać się było trudno, aby Go obejrzeć. Trochę to trwało, ale już 10 lat nim jeżdżę i jest OK. Usterki, takie jak ogółem na forach. Ostatnio wymieniłem tylne błotniki oraz progi. Lecą jak diabli. Przód - trzyma się dobrze. Jedną 'zagwozdkę' jaką miałem, to z przekaźnikiem B (główny, środkowy) w skrzynce bezp. pod maską. przy całodobowej jeździe 'na światłach' nie wytrzymuje i się przegrzewa izolując styki. Dopóki sam do tego nie doszedłem, elektro-spece chcieli mi wymienić prawie cały osprzęt. A wystarczy, zwłaszcza zimą, jeśli wystąpią jakiekolwiek kłopoty z rozruchem, pilniczkiem od żony, lub drobniutkim papierem ściernym (wożę paseczki'na wszelki wypadek') przetrzeć styki,po zdjęciu plastikowej obudowy z przekaźnika, opalizują jak na nie spojrzeć pod światło i jazda w Drogę. To cała wada. W/g mnie zbyt mała powierzchnia styków dla pobieranego prądu. A co do małej odporności na wypadki ? Widziałem niemieckie 'fury',które rozlatywały się nie gorzej od Matiza. Jeśli ktoś takim autkiem chce nisko latać i być bezpieczny, to niech mu tatuś kupi czołg (ruscy sprzedają z armatami)ze składanymi skrzydełkami, a głupot o wytrzymałości takich samochodzików nie pisze. Szerokości i gumowych słupów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

liczniki oszukuja

Tak.To prawda.Liczniki zawyzaja predkosc. Ale przynajmniej fajne uczucie, jak sie jedzie 100 i stoi radar, a my spokojnie ,,stowka,, smigamy i NIC :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

brak slow

Widzialem wypadek drogowy z BMW w roli glownej....
Z kierowcy i czterech oasazerow nic nie zostalo....
(i co sadzisz o tej wypowiedzi?)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

(rodzice ucznia kl. 1) - opinia (3 odpowiedzi)

Dzień dobry. Myślę, że nie ma co wiele opisywać z naszej i syna strony, iż w przypadku naszego...

mela - opinia (4 odpowiedzi)

Mam dziecko w II klasie. Jestem przerażona tym co dzieje się w szkole. Nauczyciele z matematyki i...

Łukasz Ch. - ocena (3 odpowiedzi)

Nienawidzę egzaminatorów , myślą że mają władzę i wszystko im wolno . Pord w Gdyni i Gdańsku...