Daewoo Matiz

Autko wprowadzono do produkcji w 1998 roku i właściwie od razu zawojowało ono polski rynek. Sylwetka wykreślona przez Giorgio Giurgiaro (włoski, a więc europejski styl) w dalekowschodnim wykonaniu zdecydowanie odcięła się od innych produktów Daewoo. Dostęp do obszernego (jak na 3,5 metra długości autka) wnętrza ułatwiają szerokie, a przede wszystkim szeroko otwierające się drzwi przednie oraz ...
więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Zwykla zazdrosc !

Jakbyś woził ze sobą słownik ortograficzny to by nie"wzioł".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kup sobie słownik

Co to takiego ta "sąda"?To ma coś wspólnego z sądem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

predkosc

ja jechalem 150
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

matiz

to kupta sobie nowoczesnego diesla wieśniaki to zobaczyta co to wydatki !!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mam go 13 lat i cwaniaki zdezelowanych markowych marek jak audi,ople itp gdy go kupowałem jeździli busami lub chodzili z buta .pięciokrotnie jeździłem nim do Niemiec i robiłem nim po1000 km w jedną stronę(cztery osoby)a najdłuższa podróż trwała 12i pół godziny z postojami i według waszej opinii powinien się ze..ać nic z tego a właściciele lepszych marek zostawiałem za sobą. Co do psucia to jak inne marki i on ma swoje słabe punkty ale dbany służy dobrze .Wyposażenie? dobrze ze w czołgach niema podgrzewanych foteli i innych bajerów bo to była by dyskusja który lepszy . Im więcej bajerów tym kierowca głupszy, myślący że jest lepszym kierowcą i w ogóle lepszy np. jepy w jeepach
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matiz opinia

Dobre auto mam go rok czasu,jak na 800 cm3 to byłem zaskoczony,w zimę przy -15 odpalił za 1 razem jak wyjechałem z nocki,w upały też bez awaryjnie,
5.5 ok spalanie w trasie,jedyny minus to juz 2000 rok,i olej bierze litr na 500km,reszta spoko
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pytanie

Mam takie pytanie ile kosztuje oc i przegląd daewoo matiza bez zniżek bo dopiero zaczynam.Może mi ktoś powiedzieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matisyf ?

Kup se fure, wywal gnój, wprzęgnij siwki łod taty dej po bacie i - wioooooooooo! Bedzies mioł zryw i 'polskie beemwice', Luki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zadowolona właścicielka Matiza

mojego Matiza kupiłam w 2003r. i jeżdżę nim do dzisiaj po kilku drobnych naprawach, przez pierwszym 6 lat nic nie naprawiałam. Jest wspaniałym samochodem dla ludzi, którzy nie muszą jeździć 160-200km/h bo tacy kupią sobie inny samochód (ale 140km/h jedzie super na prostym odcinku).Jeździłam nim na wakacje -trzy dorosłe osoby i nie jest prawdą iż bagaże się nie mieszczą,
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Boże dlaczego ja chciałam Matiza!

witam.
Mam Matizka z 2000r.I mam go niecały rok.I wymieniłam juz tak-szyba przednia(wiedziałam odrazu jak kupowałam),wahacze,klocki,alternator,kolektor ssący,zawory,przewody hamulcowe +nowa cała rura,opony(bo zbieżnośc poszła),luz w kierownicy.Kupiony za 2900zł i tyle samo włozone.Myslę,że przez rok to STANOWCZO za duzo!!!I teraz jest albo krokomierz,albo cos z zaplonem.Mam dość,albo pecha...Jade i nie wiem czy dojade!!Nie chce widziec więcej juz tego auta.To moje osobiste zdanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Odpowiedź do posta Marka

"Niestety, wszystko pięknie, ale tylko gdy ktoś nim nie jeździ.
Po pierwsze Matiz jest zbyt lekki, waży 778 - 837 kg, co przy wysokości 1485 mm i zbyt wysoko umieszczonym środku ciężkości powoduje, że przy silnym wietrze bocznym auto niebezpiecznie się przechyla (pomaga redukcja prędkości auta do 50 km/h)"

To nie czołg więc jest lekki. To jest samochód na miasto gdzie silne podmuchy nie występują. Tym samochodem w mieście więcej niż 60km/h i tak nie będziemy jeździć. No chyba że ktoś chce aby po pół roku przyszły zdjęcia z fotoradarów.

Po drugie, Matiz ma moc aż 51 KM, ale przy 5900 obr/min (przy 96 dB wrzasku silnika).

A czego się spodziewasz po silniku 0,8 ? Chcesz mieć szybsze auto kup coś z silnikiem 2.0 w dieslu.

Po trzecie Matiz pali 8.6 l/100 km w mieście, ale tylko gdy jeździ nim jedna osoba. Przy 4 osobach (5-osobowość Matiza zostawmy dla miłośników mocnych wrażeń) zużycie w mieście w realnych warunkach (światła, korek) dochodzi nawet do 10 l/100km.

Jak pisałem to samochód na miasto gdzie rzadko jeździmy w "pełnym składzie". Głównie wykorzystujemy go do jazdy na uczelnie, na zakupy, zawieźć dziecko do szkoły, do pracy itp. Więc zużycie paliwa jest standardowe. Natomiast jak ktoś jeździ pełnym składzie to lepiej niech szuka innego samochodu.

Po czwarte - auto w wersji nadającej się do jazdy kosztuje 33 tys. złotych, czyli zbliża się do przedziału cenowego Skody Fabii oraz Peugeota 206 (osobiście wolę Skodę Fabię).

Nowe to drogie. Ja swojego matiza kupiłem za 2400zł więc sporo oszczędziłem. Nowych nigdy nie kupię samochodów bo po roku tracimy na nich ok. 30% wartości zakupu. Lepsze kilkuletnie (sprawdzone modele) gdzie z częściami przynajmniej nie ma problemu bo chińczyki mają matrycę do ich tworzenia w hurcie :)

Po ostatnie, życzę komuś aby udał się wraz z 3 innymi osobami w podróż w Polskę na 2 tygodniowe wakacje. Bagaże prześlijcie pocztą !!!

Czego ty oczekujesz po samochodzie przeznaczonym na miasto ?? To nie kemping gdzie wszyscy siedzą i leżą wygodnie. Ten samochód jest na jeżdżenie tzw "wokół komina" wiec nie wymagaj aby tak mały samochód idealnie nadawał się na wakacje gdzie mamy przejechać 2tys km z pełnym bagażem oraz czterema osobami. Ten samochód do takich rzeczy nie został stworzony. Widać że są ludzie którzy myślą że kupią mały samochód i będą nim mogli wozić tapczany :D Choć podobno polak potrafi...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Matiz top

Jestem właścicielem Matiza od nowego (1999 r.). Do dnia dzisiejszego zmuszony byłem wykonać szereg kosztownych napraw: wymiana sprzęgła, kapitalny remont skrzyni biegów,wymiana zacisków hamulcowych, wymiana wahaczy,wymiana wydechu wraz z katalizatorem, wymiana amortyzatorów, wymiana przedniej szyby (pękła bez jakiejkolwiek stłuczki), wymiana rozrządu (2 razy) - aktualny przebieg to 140.000 km, no i oczywiście jak w każdym Matizie blacha - wymieniłem progi, tylne błotniki oraz tylne nadkola. To tylko bardziej kosztowne naprawy, wyniosły ok. 7.500 zł Jednak z samochodu jestem zadowolony, wygląda i zachowuje się jak nowy. Posiada pełne wyposażenie: ABS, 2 poduszki, el. szyby, klimatyzację, centralny zamek. Gdybym miał wydać opinię, to byłaby ona pozytywne, jednak z zaznaczeniem, że chcąc nim jeździć należy o samochód dbać, no i liczyć się z stosunkowo wysokimi kosztami napraw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój matizek ;)

To mój pierwszy samochód mam go od 12 lat.Jest super
jechałam nim w 5 osób troje dorosłych i dwoje dzieci
w fotelikach.Wózek i 3 torby podróżne.Pewnie że mało pali jak się o niego dba to się jeździ !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak? Normalnie, ja cisnę gaz ile wlezie i spokojnie bierze od 8,4-9,2 l/100km, samochód całkowicie sprawny itp. Po prostu zużycie zależy od stylu jazy i dla tego te wszystkie porównania są nic nie warte.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Paliwo: zależy od wagi nogi

Mój egzemparz (ca 70kkm przebiegu) z 2002 roku pali w mieście około 6- 6,5l (Gliwice, dojazd do pracy, 6km w jedna stronę - oczywiście korki albo "noga za nogą"). Zima maksimum 7 - 7,5l/100km.
Trasa (80 - 90km/godz.): 4,8 - 5,5l na setkę.

Trochę przyciasnawy, niemniej da się nim jechać. Na wakacje (stacjonarne, w starym domiszszczu na wsi)wyjeżdżamy zwykle w czwórkę: my dziadki (63 i 59) + dwoje, obecnie 9 letnich, wnucząt + wszystko co na dwa tygodnie potrzebne. Czyli upakowany do granic możliwości, ale zawsze coś się jeszcze da dopakować.

Jest to wyjatkowo dobre autko "na miasto" i wypady w okolice do 100 - 150km, dalsze wyjazdy, np. nad morze czy Podtatrze (Murzasichle) w składzie j.w. - są raczej męczące. Niemniej szczerze polecam z uwagi na niezawodność, bardzo tanie i łatwodostępne części zamienne oraz możliwość serwisowania we własnym zakresie (żadnych resetów komputera!) czy u przysłowiowego wiejskiego kowala, gdy coś poważniejszego.
Autko idealne dla dziadków lubiących spokojne przejażdżki czy niedalekie wyjazdy z wnukami.

Jednego tylko się boję: większego "dzwona". Widziałem Matiza rozbitego w stosunkowo niewielkiej i niegroźnej kolizji = strach się bać!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak widzę porównania Matiza do BMW, Mercedesa czy Wieśwagena

to dostaję wysypki. Jest to głównie autko miejskie i jako takie spełnia swoje zadanie w 100%. Jeździłem nim także nad morze i w góry. Daje radę choć wiadomo - małe auto, mały komfort.

Czy jest awaryjny? Poza wymianą rozrządu, końcówek drążków, klocków i szczęk, oleju i płynów długo nic w nim nie szwankowało. Przy 90 tys. wymieniłem tłumiki, przy 115 tys. rozluzowaną przekładnię kierowniczą (800 zł z robocizną)i wstawiłem nowe progi. Przy 125 tys. Matiz stanął po raz pierwszy - pękł kolektor ssący i wyciekł cały płyn chłodzący. Wymiana kolektora, kompletu rozrządu i pompy wody wyniosła 1200 zł razem z robocizną.
Tyle z awarii.Jakie będzie inne auto, które można naprawić za takie pieniądze w normalnym serwisie, używając nowych części, a nie g.....a ze szrotu czy innego allegro montowanego w zapyziałym garażu pana Ździcha w Pierdziszewie?????

Jeżdżę dalej mimo że mój Matiz ma już przeszło 12 lat. O ile nie zacznie go żreć mocno rdza to jeszcze ładnych parę lat pojeżdżę. Silnik ma ciśnienie w cylindrach lepsze niż katalogowe, mruczy równiutko, żadnych wibracji (mimo, że to tylko 3 cylindry) osiągi jak na 800 cm wystarczające do sprawnego poruszania bez blokowania ruchu (nie dotyczy "ogierów" kierownicy i innych "miszczów" prostej w Wieśwagenach i Ałdiosiemdziesiąt rocznik 1992 r.) - pod warunkiem, że podróżują max 2 osoby.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tania puszka

Za bardzo nie duże pieniądze można mieć względne dobre autko. Na ten kryzys nie jest to złe rozwiązanie. Chociaż dużo pali jak na osiemsetke, ale jest za to bardzo dynamiczne. Coś za coś. Jest bardzo niebezpiecznym autem, zbyt cienka blacha i nie ma ramy podłogowej, przez to przepisy zabraniają montażu haku holowniczego w tym samochodzie, ale czy maluch jest bezpieczniejszy? Fiaty CC i Seicento też nie są bardziej bezpieczniejsze. A komfort jazdy jest lepszy w matizie, na pewno jest dynamiczniejszy. Jeżeli komuś się bardzo nie podoba niech kupi sobie BMW, albo bezpieczne Volvo. Myślę że matiz(lanos, nubira, nexia, NIE TIKO!!) to rozwiązanie ekonomiczne i na pewno nie głupie, ale z pewnością samochody Daewoo nie są bezpiecznymi samochodami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

super autko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Matiz co sztuka to inny

Teraz mam matiza właśnie obliczyłem ile pali przy zbiorniku 31 litrowym to na dzisiaj pali mi jakieś 55 -60 litrów tak to nie żart.Dzisiaj pojechałem do mista i zpowrotem 6km łącznie to mi wskaźnik opadł o 1/8Tydzień temu spalił mi jakieś 13 na sto.Tyle to nawet corvette nie spala i bak nie cieknie:-)Wbij w google "matiz pali 60 na sto to i tak nie wygooglujesz"to chyba jedyny taki przypadek w europie i garażowany samochód jest.

Ładnie odpala,ładnie jedzie,równo pracuje- cichutko,a chla jak alkohol- żul zawodowiec.

W gazie Matiasy skromnie palą od 7,2(rekordowe minimalne spalanie 50-50%trasa miasto)do 8,5 max. spalanie gazu.

Czuje się jak bym lał w TUPOLEWA-to jest przypadek nieuleczalny chyba.

Tych ilości spalonego paliwa nie idzie niczym wytłumaczyć wskaźnik paliwa dobry,paliwem nie śmierdzi więc nie ucieka świece muszą być dobre kopyto ma,lambda z***ana to i tak by mniej palił,bak cały,nikt nie ukradł paliwka bo garaż ostro strzeżony,na stacji na pewno nie oszukują (sam leję)-wycieków nie ma.

Takie spalanie jest technicznie niemożliwe-pojęcia nie mam.

Napisał bym pomóżcie ale cóż-na to chyba nie ma rady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

B - ocena (3 odpowiedzi)

Moje dziecko chodzi do Mondo prawie od samego początku istnienia przedszkola. To miejsce gdzie z...

Ania - ocena (5 odpowiedzi)

Przedszkole Baśniowa Akademia na ulicy Baśniowej 10 w Gdańsku w okolicach Kowal, to prawdziwa...

Rodzic - opinia (4 odpowiedzi)

Nasze dziecko przeniosło się z tej szkoły, bo było źle traktowane przez wychowawcę, nauczycielkę...