W imieniu Chrześcijańskiego Centrum "Antyteza" serdecznie zapraszamy na publiczną, otwartą debatę pt. "TW Bolek - czy chrześcijanin powinien osądzać, wybaczyć czy milczeć?"

Odbędzie się ona 14 marca (poniedziałek), o godzinie 19.00 w DOMU HARCERZA w Gdańsku przy ul. Za Murami 2-10 (naprzeciwko Teatru Szekspirowskiego)

Wstęp wolny!

Podczas spotkania zostaną przedstawione trzy stanowiska (10-15 min. każde):
1. Perspektywa chrześcijańska na debatę o Lechu Wałęsie
2. Stanowisko i argumenty krytyków Lecha Wałęsy
3. Stanowisko i argumenty obrońców Lecha Wałęsy

Do debaty jako reprezentanta stanowiska krytycznego zaprosiliśmy przedstawiciela środowiska historyczno-patriotycznego, zaś jako reprezentanta obrony - przedstawiciela KOD (Komitetu Obrony Demokracji).

Po wystąpieniach zapraszamy do dyskusji: komentarzy oraz pytań do zaproszonych mówców.

Po ujawnieniu akt TW "Bolka" przez IPN ukrywanych przez wiele lat przez gen. Kiszczaka ponownie rozgorzała dyskusja nad zasługami i winami Lecha Wałęsy. Słuchając komentarzy trudno nie uprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z debatą, której stawką są głównie polityczne wpływy (lub destabilizacja Polski), nie zaś rzetelne i uczciwe poznanie prawdy. Sam Lech Wałęsa swoimi wypowiedziami i działaniami nie ułatwia tego zadania. Wręcz przeciwnie.

Opinie obywateli są podzielone. Z jednej strony mamy głos zdecydowanego potępienia, zarzutów o zdradę przyjaciół, ideałów Solidarności oraz przekreślenie wszystkiego, co Lech Wałęsa uczynił w walce o wolną Polskę, z drugiej zaś zdecydowanego poparcia LW jako ikony Solidarności i walki z komunizmem. Dlatego widzimy potrzebę merytorycznej, kulturalnej, rzeczowej dyskusji. Jest to pierwsza publiczna i otwarta debata, w której dajemy możliwość dyskusji obu stronom oraz wyrażenia stanowiska przez mieszkańców naszego miasta.

- Jakie stanowisko w tej debacie powinniśmy zająć? Ocenić? Wybaczyć? Zrozumieć? Zamilknąć?

- Jak oddzielić fakty od ich interpretacji?

- Jakimi kryteriami powinniśmy się kierować chcąc zrozumieć i poprawnie ocenić obecnie toczącą się debatę w Polsce oraz działania byłego lidera Solidarności?

- Co Biblia mówi o tajnych współpracownikach, współpracy z wrogiem, definicji zdrady, winie, grzechu, wyznaniu, przebaczeniu itd.?

- W jaki sposób we wzajemnym szacunku rozmawiać o sprawach ważnych dla Polski, które dzielą i wywołują emocje?

Najpierw porozmawiajmy o języku, bo tu widzę celowe manipulacje.
.
Otóż mamy, w przypadku kwestii Wałęsy, do czynienia z dwiema sferami, które są mylone:
1.sfera wyrażania opinii na temat zachowań Wałęsy
2.sfera wydawania wyroków przez instytucje sądowe

Niektórzy manipulatorzy usiłują, powołując się na religię chrześcijańską, pozbawić nas prawa do wyrażania sądów czyli opinii, podkladając pod ten sens zalecenie religijne by nie wydawać wyroków - w sensie drugim.

A w kwestii wybaczenia, wiadomo że wybaczenie jest mozliwe dopiero po wypełnieniu przez delikwenta stosownych procedur - żal, pokuta, prośba o wybaczenie, zadośćuczynienie.

W tej materii mamy do czynienia z ogromem manipulacji.

wybaczyc !
i
beatyfikowac!
-------------
Kuklinskiego do bram piekieł zawlec!

-----------
kraj , wktórym ludzie zamiast mozgu maja wodorosty

Skoro debata ma mieć kontekst religijny i ewangeliczny, to nasuwa się pytanie, czy odydwaj preleganci (zwłaszcza ten z KOD) w ogóle znają Pismo Święte. Bo jeśli znają, to nie bardzo jest o czym dyskutować. W Biblii mamy czarno na białym przedstwaione dwie postawy: św. Piotr i Judasz. Postawa św. Piotra jasno pokazuje, jak powinien zachować się ktoś, kto zdradził. A postawa Judasza ukazuje, do czego prowadzi trwanie w zdradzie i brak skruchy. Najciekawsze jest, ze prawdopodobnie i jeden i drugi ostatecznie osiągnął zbawienie. Można to wyciągnąć z Ewangelii św. Jana, ale to już na specjalne pastora życzenie mogę opisać. Sam z siebie nie będę sie wychylał teraz.
Natomiast z Wałęsą to bardzo ciężka sprawa. Jest bardzo prawdopodobne, że swoim zachowaniem przyczynił się do kilku przedwczesnych śmierci. Jest też poważny problem wykorzystywania służb państwowych do tuszowania grzechów młodości. I nie chodzi tylko o sprawę Bolka. Ale jak nazwać kogoś, kto wysyła służby do niszczenia grobu swojego własnego syna?
 
https://www.youtube.com/watch?v=_XLkGJv9SwQ

no w koncu o tym ktos napisał!
o czym trabie ale nikt mię słuchac nie chce

jestem chrzescijanka
i wiem ,czego uczy nauka Jezusa
i prawda jest ,ze radykalne wybaczenie zmazuje winy i niweluje krag zła
i wtedy mozliwym jest niemozliwe dla człoweika-------
czyli zło dobrem zwyciezyc!!!

to nie zaprzecza potrzeby istnienia prawa i sprawiedliwosci
i kary i zadoscuczynienia!

UJAWNIENIE PRAWDY
jestem winny
przepraszam
jestem gotów poniesc konsekwencje

i wtedy wybaczenie!
taka kolejnosc!

ksiadz Robak z" Pana Tadeusza"
sam sobie wyznaczył pokute
to samo moze nastapic u Bolka-
jedynym warunkeim jest--uznanie włąsnych win!

dajcie tez " ofiarom Wałesy i ich rodzinom dojsc do głosu
jakie mamy prawo ułaskawic kogos ,przez kogo zgineli i byli gnebieni ludzie
nie ma tu tez taryfy ulgowej z powodu nieswiadomosci konsekwencji
i działanie "w imie dobra czegos"
to dziłanie było w imie dobra kieszeni!

chcecie wybaczyc jemu to i chciejcie wybaczyc wszystkim zdrajcom,oszustom,złodziejom mordercom,gwałcicielom
u kazdego na siłę znajdzie sie jakies--choroby psychiczne,ciezkie DD,afekt,pomrocznosc,guz,brak dopaminy,brak spełnienia w seksie,brak srodków do zycia itd itp

chcecie panstwa prawa a jednoczesnie sami to bezprawie szerzycie

> chcecie (..) szerzycie



Akurat w tym wątku używanie drugiej osoby liczby mnogiej jest trochę nietrafione, bo raczej wszyscy jego uczestnicy (sądzę, że pastor Paweł również) mają zdanie zbliżone do Twojego.



A co do osobników w typie niebonurka (to a'propos Twojej wypowiedzi z innego wątku) przypomnę Ci stopkę "Letni_ej":

"Gadaj z głupim, to cię o***** ;]

jak zwykle moj Korektorze i Tłumaczu masz racje:)

azali jednak-
nie wszyscy podobnych mym pogladom pamietac racza
iż człowiek bata potrzebuje. bo gdy bata nie ma-- praw nie respektuje!
gdy zaś sam w sobie ---keżden!-etyke naczelna odkoduje
wtedy mu Bog poluzuje:)

------------
co do innego watku---
krople drążą skałe:)

@ Isztar

Nie myl Kuklinowskiego z Kuklińskim.

Isia nie myli. Chodzi Jej o Kuklińskiego.
Do dzisiaj trwają debaty, czy był zdrajcą czy bohaterem.
Chociaż nie brał od Amerykanów pieniędzy i swą działalność okupił tragedią rodzinną.
Bolek, który za swą współpracę brał sporą kasę (a domagał się jeszcze większej), pławi się w komforcie a jego rodzina robi za celebrytów, przy klace mikrocefali.

W słowach Isi była gorzka ironia, której zapewne nie zauważyłeś.

Ktoś kto ryzykując własnym życiem, zasłużył się Polsce, ratując ją od zagłady nuklearnej, zasługuje na pomniki na każdym rogu miasta. Tu nie ma miejsca na dyskusję, lecz na dozgonną wdzięczność.

nie myle i nie pisze o fikcyjnej postaci

tylko stawiam obok albo i naprzeciw dwie kontrowersyjne postacie
nazywane przez jednych "zdrajca" a przez drugich "bohater"

no widzisz -napisalismy rownoczesnie:)
nawet nie wiedziałam ,ze jest obecnie deabta

pierwszy syn--to ewidentne morderstwo na zamówienie

drugi--???zagineicie czy ochrona?
--------------
jak sam o sobie powiedział -zapłacił najwyzsza cene
wyzszej od smierci własnego dziecka nie ma-nawet włąsne zycie stoi ponizej
nie tylko nie robił tego dla pieniedzy
ale inna była motywacja

i to stawia go naprzeciw B-W

"....ujawnienie tych dokumentów miało być ogłoszone 5 lat po mojej śmierci, tylko dlatego by nie można było udowodnić tej prowokacji. Taka na skróty jest prawda, mam nadzieję że polski aparat albo sądy rozpracują i udowodnią prawdę tej prowokacji,

jeśli nie odwołam się do przyjaciół z zagranicy, by to uczynić. Lech Wałęsa"

- zakończył swoje oświadczenie były przywódca "Solidarności".

no wybaczmy !
zbratał sie juz z "wytwórnią" Sorosa

z jakim nastepnym wrogiem Polaków zbrata sie ten "patriota"

"Lisia droga"

na koncu kosmici pozostana