Re: Decyzja o drugim dziecku - dylematy i rozważania.
white_rabbit
(13 lat temu)
Nieprawda, wcale nie o finansowe. Tzn. moze u jednych tak, a u innych inne kwestie, nie zawsze uzewnetrzniane na Forum. O kwestii finansowej po prostu najlatwiej pisac, bo wiadomo, ze jakis tam procent ma te same dylematy, a reszta bierze to pod uwage, mimo ze tragicznie nie jest. Ale moze kiedys bedzie. Nie wiadomo.
Ja mam w sumie nawet jakies wyrzuty sumienia, ze moglam miec dziecko, bo ani problemow z zajsciem zadnych, ani problemow mieszkaniowych, ani finansowych. U nas decydowaly inne kwestie, a teraz juz na pewno bym sie nie zdecydowala, za duza roznica wieku i moj organizm jest juz na takim etapie, ze nie zaryzykowalabym ciazy.
Zdrowie mi jakos tak siadlo ogolnie.
Jesli jestescie mlode, macie gdzie mieszkac, mozecie zajsc w ciaze i nie przymieracie glodem, to decydujcie sie.
Myslicie, ze w tym idealizowanym "lepszym swiecie", zagranica ludzie maja cokolwiek bez kredytow? Ilu znacie Polakow mieszkajacych w Anglii (przykladowo), ktorzy za gotowke kupili dom czy mieszkanie w dobrej, lub chociaz przyzwoitej dzielnicy duzego miasta, ktore zapewnia prace? Ja zadnego, a znam sporo. Albo wynajmuja i to za grube pieniadze, albo maja gigantyczne kredyty. I jednak maja dzieci. Aczkolwiek, jesli kobieta chce pracowac musi oddac 6 miesieczne dziecko do mega drogiego zlobka. Nikt jej nic za darmo nie da. Albo nie pracuje i jest na garnuszku meza nie panstwa.
0
0