Panowie mają podejście bardzo "lajtowe" , generalnie nic Ci nie dolega , a te guzy to nie problem, mimo, że w ciągu dwóch lat byłem u dwóch po kilka razy, żaden nie uznał, że może by jednak to sprawdzić, W końcu zaniepokojony udałem się do chirurga , który zaklął siarczyście pod nosem na swoich kolegów po fachu, bo do nich należało wycięcie jednostki chorobowej i oddanie materiału do badania histopatologicznego. Serdecznie Panów "doktorów" pozdrawiam, a dla chętnych wizyty polecam jedynie prośbę o wystawienie recepty na maść na trądzik. Na nic bardziej poważnego - NIE POLECAM!