Dezinformacja i mity na temat koronowirusa - kto tutaj kłamie?
Niektóre media wspominają o dezinformacji na temat epidemii ze strony Rosji. Podają liczby ile jest zarażonych i tak dalej. Utrzymują stan niepokoju przez częste podkreślanie słów "epidemia, zarażonych, jest źle, nie dają rady, nie sprawdza się, będzie gorzej". Ponadto publikując dane na temat zakażonych nie porównują ich do analogicznych okresów z lat poprzednich, aby widz (czy słuchacz) mógł zobaczy rzeczywistą skalę problemu. A sytuacja nie jest tak dramatyczna jak ją piszą. Faktycznie, we Włoszech zanotowano wzrost zachorowań ale jak duży w stosunku do lat ubiegłych? Gdzie są te dane? U nas przez blokadę ludności paradoksalnie ofiar śmiertelnych w marcu i kwietniu będzie mniej, ponieważ jest np. mniej wypadków drogowych. Ile faktycznie osób chorych na Covid 19 było już ciężko chorych na inne choroby przed wirusem? Np. w roku 2018 na zapalenie płuc spowodowane nieznanym wirusem zmarło w Polsce prawie 13 tysięcy ludzi? Dlaczego nikt nie podaje prawdziwej skali problemu, tylko na siłę szuka sensacji?