Dieta proteinowa - Pierre Dukan

ZACZYNAAAAAM!

:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dieta

Witam!

ja zaczynam....
ale nie wiem czy dam radę :(

dziś pierwszy dzień:

zjadłam jajecznicę z 2 jajek, serek wiejski 0%, na później mam tuńczyka z twarożkiem, i grilowaną pierś z kurczaka i co jeszcze?

Dziewczyny jest tu któraś co zaczyna?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dieta

Czytam ostatnie wasze wypowiedzi (dotyczące grzeszków) i jakos lepiej mi się zrobiło . Ja od 5 tygodni na diecie jestem i odstępstw rzadnych jeszcze nie miałam . Oczywiście oprócz tego, ze juz w 3 niedzielę pozwalam sobie na 3-4 kostki czekolady. Normalnie przez cały tydzień zyje z ta mysla, ze w niedziele sobie cos słodkiego zjem. teraz juz wyrzutów miec ie bede :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dieta

Dodam parę słów w tym wątku bo też się zmagam z kilogramami. Narazie mam 8 w dół od dokładnie 15 lutego. Dieta, którą stosuję jest połączeniem Dukana, 1000kcal i pewnie czegoś tam jeszcze. Dlaczego piszę?Bo uważam, że Dukan jest strasznie monotonną dietą. Jeśli chce się zjeść coś innego to jest trochę kombinacji i gotowania dla samego siebie. Próbowałam tej diety, ale jak powyżej piszę, nie jest dla mnie ani pewnie dla wielu innych osób. Dla zainteresowanych podam, że jak zaczynam dietę, tę którą obecnie stosuję(niestety należę do tych co się całe życie odchudzają ) robię jakby głodówkę przez 4 dni. Jem wtedy w ciągu dnia dużą Jogobellę i serek wiejski. Później jem wszystko w rozsądnych ilościach oczywiście bez chleba i ziemniaków. Piję też wodę niegazowaną z wyciśniętą cytryną(jest smaczniejsza od zwykłej). efekty jak widać są. Tę dietę stosuję drugi raz. 3 lata temu schudłam 9,5 kg. Teraz mam trochę więcej(po ciąży, przedwcześnie zakończonej, ale siedzialam w domu i taki efekt)Obecnie zaczęłam razem z moją mamą(ona schudła równe 10kg). Postanowiłam napisać bo wiem, że większość chce zobaczyć szybkie efekty. Jeśli się pilnujesz to nie wrócisz do wagi, ale jojo natąpi po każdej diecie, nie ma na to siły. Spróbujcie, naprawdę warto. Jak chcecie wiedzieć coś więcej to piszcie na priv.
Ps. Nie stosuję żadnych wspomagaczy, a ze sportem jestem na bakier, niestety. Życzę powodzenia wszystkim odchudzającym :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: dieta

ufff dziewczyny ale się objadłam ostatnim już dziś posiłkiem był nie samowicie pyszny dziś były warzywa od jutra białko tak 1/1 a to co dziś zjadłam
Jajecznica z 2 jaj na pomidorze i szczypiorku ale nie zjadłam pomidory o tej porze sa ochydne zepsulo to smak więc zrobiłam sobie owsiankę
poźniej wypilam kefir 0 %
obiad szaszlyki z piersi, cebulki, papryki, cukini, ogórka kons. i kiszonego + sos czosnkowo - koperkowy ( z jogurtem )
no i to moje dzielo na kolację
czyli pieczarki skroiłam całą cukinie na plastry na patelnie do tego k. rosołowa zalane wodą dusiłam pod przykryciem na koniec dodałam sos czosn- koperkowy z jogurtem ktory został po obiedzie + 1 łyżeczka m. kukurydzianej wyszła cała miska calą zjadłam tego własnie mi było trzeba.
Ogólnie dziś weszłam na wagę - waga 67 więc powoli leci w dół :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dieta

a ja dzisiaj wygralam zaklad z mezem- miala byc na obiad pizza z pizzy hut, ale wrocilam do domku i sama ugotowalam Miesny kociolek. po grzesznym piatku i sobotnim wieczorze postanowilam sie nie zlamac... trzymajcie kciuki.

deser tez mam w lodowce, wiec musze byc twarda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dieta

wiecie co to ja jestem w takim razie twarda :))))
Bo tak jak całe życie słodziłam herbatę 2 łyżeczki a piłam jej przynajmniej 5 dziennie, soliłam co niemiara, zżerałam słodycze kilogramami codziennie. To tak teraz mnie w ogóle nie ciągnie i na prawdę nie grzeszę :))) Nawet jak mam zjeść jakąś słodycz Dukana to nie wiem czy mogę to zrobić czy oby mnie nie przytuczy za bardzo :) Chyba mam jakąś obsesję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

dieta

szczerze mowiac moglby ten dukan chociaz 1 owoca dziennie dodac na warzywach:) pewnie nie byloby tak zle. a jak sie jest w drodze lub w pracy zawsze to jakies wyjscie-zamiast kusic sie np na batona moznaby zjesc banana:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

A ja jestem teraz na tej fazie naprzemiennej w systemie 5/5 i powiem wam, że mi to odpowiada i nawet wolę te 5 dni bez warzyw :)))
Co do słodkości to zrobiłam trufle dukana i opijam się colą bez cukru :))) i do słodyczy jako takich mnie w ogóle nie ciągnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: kakao i skrobia

a ja sie dzisiaj tak najadlam, ze waga normalnie pokazuje jakis kosmos- a wlasciwie moze nie najadlam a opilam. az mam wyrzuty sumienia, zeby zjesc cokolwiek. i juz nie moge sie doczekac jutra kiedy bedzie mozna zjesc warzywka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

ja powili kombinuję a może by przejść na inna diete a może by spróbować jabłkowej ale tak sobie mów tak sobie wmawiaj ... kurcze tak cieżko jest mi wytrzymać choć od jutra będzie naprzemienna ale mówie wam jestem tak zmęczona tym białkiem .... feeee
będe wam tak tu marudzić....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

tylko wiecie co ja już kiedyś byłam na tej diecie schudłam ładnie do 63 kg ale wróciło do 70 kg teraz znów zaczełam jest te 68 kg. Mnie ta dieta strasznie nudzi i cieżko mi na samym białku nie ma owoców itp np. płatków owsianych dlatego też są te skoki w bok. Chyba że znacie jakąś inna fajną dietkę nie drogą pasowała mi kiedyś montignac dieta ale dużo bardzo na nią wydawałam pieniedzy ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

hihihihii widzę że same grzesznice;)

dziewczyny ja nie skacze na boki teraz bo naprawde nie moge sobie pozwolic ale powiem wam ze kiedys tez podjadalam i jakos nie przybywalo mi kg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

ja dzisiaj rowniez zgrzeszylam. mam yakie wyrzuty sumienia, ze juz wiecej chyba sie nie zlamie. najpierw z rana lecialam do lkarza, nic w domu nie zjadlam to kuplam sobie batonik. pozniej dentysta z dzieckiem- brak obiadu w domu, to mowie chociaz na kolacje zjem lososia na parze- to mi maz frytek dorzucil.... wrrr... pyszne to bylo ale jakie wyrzuty mam. pociesza mnie tylko fakt, ze jutro ostatni dzien uderzeniowki i 3kg mniej. tyle to ja w ciazy wazylam co teraz waze... kiedy to bylo...bedzie lepiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

magdalena86 nie zalamuj sie każdy m swoje słabsze strony,ja dzisiaj tez zgrzeszylam zjadlam obiad z frytkami,ale nadrobie to ćwiczeniami.
Proponowałabym ci tylko jeszcze jutro zostać na protalu ostatni dzień i od niedzieli zacząć 1/1 skoro ćwiczysz praktycznie codziennie i jesteś w tym sumienna to nie łam się kilogramy ci napewno nie podskoczą,a zobczysz juz niedługo będa spadać no o ile więcej grzeszków nie bedzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

słuchajcie dziewczyny ...
jestem byłam na fazie uderzeniowej dziś był ostatni dzień ale nie wytrzymałam zjadłam bułkę , paluszki, leczo nie dałam rady!
jutro miała byc naprzemienna 1/1 i pewnie tak będzie...
czy jakieś odstępstwa co jakiś czas zaszkodzą mi ?:
Podkreśle ze ćwicze co dzień lub co dwa dni na orbitreku po 40 min.
Jestem załamana że zjadłam ale tak reaguję na stres... Mam 25 lat waże 68 kg mam dwójkę dzieci bardzo mi zależy ale brakuję mi tej motywacjii jak cholera!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

ojka nie martw sie ja tez tak mialam ze np kilo w dol a na drugi dzien pol w gore- normalnie sie wkur*********** bo ja naprawde nie skacze w bok trzymam sie tej diety niebawem minie 3tydzien a ja nadal nie stracilam wiecej jak 2 kg:(( a uwazam ze mam z czego bo mam lekką nadwagę.

a co do puchniecia przed okresem to rok temu bedac na tej diecie mialam po okresie UWAGA 2KG MNIEJ!!!! ja tyle wody zatrzymuje a co najgorsze ze okresy nie sa regularne totez czasem mecze sie taka opuchnieta i z miesiac :((((((((((

jesli chodzi o mierzenie to ja rowniez na poczatku sie zmierzylam, bo ta moja waga elektroniczna cos zaklamuje.
z reszta kiedys ktos sie wypowiadal ze lepiej sie mierzyc niz wazyc-jakbym miala wchodzic dzien w dzien jak dukan pisze to bym sie załamała.


pozdrawiam was :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

ojjka nie martw się,może zważyłaś sie po śniadaniu co??albo sie nie wypróżniłaś??jeżeli chodzi o miesiączke to mysle,ze ok 5 dni przed zaczynamy stopniowo puchnąć,ale nie brałabym tego aż tak mocno pod uwagę,powiem ci,że ja tez mam zastój wagi,dlatego póki co na nią nie wchodzę,nie możesz się poddawać.Ja dziś poprawiłam sobie humor,ponieważ zmierzyłam się i zeszło mi po 5 cm z tali bioder i biustu,mysle ze to jest duzo ważniejsze niż dobijanie się skalą na wadze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: kakao i skrobia

wiecie co. przestaję się ważyć codziennie :(
dzisiaj się zdołowałam.wczoraj rano ważyłam się po zakończeniu fazy I i ważyłam 85,5 a dzisiaj rano wchodzę na wagę a tam 87,1 i nie wiem czy to przez to, że zaczęłam jeść warzywa??? powiedzcie mi jeszcze ile dni przed miesiączką puchniemy??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kakao i skrobia

hmm szczerze mowiac czytalam te ksiazke z 3 razy i tez uzywalam na fazie 1 kakao i skrobie.ale oczywiscie nie w jakis wielkich porcjach.

a w ogole to od kilku dni mam niedobor magnezu (drzy mi powieka) i czuje ze powinnam zjesc gorzka czekolade-a to jest zabronione.wiec robie sobie kakao na noc.jednak nie wiele to pomaga-posiadam tez multiwitaminy ale chyba dokupie sobie magnez z wit b6


a ogolnie u mnie zastoj w kwestii kg lecz musze wam powiedziec ze o wiele lepiej sie czuje- mam dosc duzo enegrii (o dziwo w dni proteinowe) no i poprawila mi sie skóra-tj mialam bardzo ciemne cienie pod oczami a teraz znaczniej pojasnialy-normalnie jestem zszokowana:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn

nudzi mi sie troszke i w poszukiwaniu czegos ciekawego przeczytalam caly ten watek. nasunelo mi sie pytanie- albo ja juz nie potrafie czytac albo cos jest ze mna nie tak. w ksiazce, ktora posiadam kakao i skrobia kukurydziana jest produktem dozwolonym w fazie uderzeniowej- wy piszecie, ze nie. i badz tu czlowieku madry jak to jest z tymi 2 produktami? podpowiecie cos?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Co na prezent dla babci na 80lat?? (40 odpowiedzi)

dajcie jakies pomysly na 80 ur dla babci, max do 100zl.

Od kiedy własny pokój? (48 odpowiedzi)

Dziewczyny tak się zastanawiam, od kiedy przeniosłyście wasze maleństwa do własnych pokoi? Moja...

kawa czy pijecie jesli tak to jaka? (77 odpowiedzi)

ja lubie z expresu a wy?