Dla mnie najlepsza metoda nauki j. angielskiego
Za mną rok nauki j. angielskiego metodą Hamonda i rozpoczęłam kolejny. Uczyłam się języka w LO i w późniejszych latach na różnych kursach. Rozwiązywałam ćwiczenia gramatyczne, pisałam wypracowania - ale jak się miałam odezwać to miałam korek w gardle. Teraz po roku nauki już wiem, że gdybym musiała sama pojechać za granicę to dam sobie radę- i na lotnisku- i w hotelu- i w mieście. Może nie mówię jeszcze super płynnie i poprawnie - ale mówię i rozumiem co się do mnie mówi. Podstawowa zaleta metody Hamonda to jej praktyczność. Uczymy się mówić tak jak żywi anglicy, amerykanie, a nie jak spikerzy w tv. Na tych zajęciach każdy się przełamie, cały czas się mówi, nie można się schować jak w szkole. Polecam gorąco naukę j. angielskiego metodą Hamonda!