Długo by mówić. . .
Kiedy szłam do tej szkoły byłam mega dobrze nastawiona. Rzeczywistość bardzo szybko mnie jednak skonfrontowała. Jeśli chodzi o naukę nie jest źle, chociaż biologia i matematyka to masakra. Na bio omawialiśmy kilka dużych i trudnych tematów w ciągu jednej lekcji, żeby tylko wyrobić się z materiałem. Za to zdecydowanie mogę powiedzieć, że angielski jest super (przynajmniej ja miałam farta do fajnego nauczyciela), a polski, historia, chemia itp. są na takim poziomie, że bez problemu idzie zdać egzamin. Wielkim minusem tej szkoły jest to, że generalnie nie warto mieć tutaj własnego zdania, bo ludzie, którzy posiadają takowe mają ciężko. Próba dyskutowania jest na ogół odbierana jako atak często karany uwagą. Kolejnym minusem są mundurki, ale za jego brak obrywa się tylko wtedy kiedy nauczyciel ma zły humor, poza tym są raczej olewane. Trzeba tez wspomnieć, że szkoła jest mała, korytarze zatłoczone, a zimą często nie grzeją kaloryfery. Mam dużo fajnych wspomnień z tej szkoły ale są raczej związane z ludźmi, których miałam szczęście tam poznać i szkoła nie miała w tym swojego wielkiego udziału. Na koniec zdecydowanie polecam wypisanie się z religii, w tej szkole są one okropne.