Nie rozumiem tego upierania się przy wersji 3D. To powinna być opcja a nie ultimatum.
Po 1:
Za każdym razem kiedy chcę iść na film do kina i nie ma wersji 2D - rezygnuję !!!
Po 2:
Film oglądany przez okulary, którego szkła są dość ciemne traci na jasności, do tego w dużych salach obraz nie jest rozciągnięty na cały ekran tylko na jego części.
po 3:
Nie rozumiem dlaczego "dyrekcja" multikina nie wprowadzi biletów za np 10zł, przecież gołym okiem widać, że w kinie nie ma już praktycznie widzów, ostatnio byłem na premierze Battleship i siedziało w sali, która ma chyba ze 600 miejsc ok 10 osób!!! Niech jeden z drugim sobie weźmie kalkulator i policzy ile ma z 10 widzów a ile by miał gdyby przyszło np 300 osób, bo bilet byłby w rozsądnej cenie. Zarobicie przecież na popkornie, gadżetach itp. Dyrekcja do zwolnienia w trybie dyscyplinarnym.
Podsumowując, jak tak dalej pójdzie to kina zaczną być powoli zamykane.
ps
ten komentarz został usunięty ze strony multikina

Co się dziwisz polityce marketingowej holdingu ITI ?? Dla nich najlepiej by było jakby nikt do kina nie przychodził, gdyż głównym źródłem dochodu są reklamodawcy, którzy płacą kasę od ilości pokazów a nie od ilości widzów na sali. Co do 3D to niestety w Dolby3D lansowanym przez sieć MK, faktycznie jasność strasznie spada, do tego dochodzi efekt stroboskopowy. Nie każdego oczy to wytrzymują. Lepszy, ale i droższy, byłby RealD (w szczególności stosowana implementacja w projektorach SONY SRX-Rxxx) ale sieć MK nastawiona jest na maksymalizację zysku i nie kupią niczego co jest lepsze, tylko to co jest najtańsze.

dziwi mnie zachowanie Magdaleny R. dyrektor multikina, która jest lekceważąca w stosunku do potencjalnych koalicjantów... rozumiem procedury ale cóż kultury osobistej pani brak..