Do kogo złożyć skargę na farmaceutę???
Słuchajcie, to co zdarzyło mi się w APtece Gemini w Sopocie woła o pomstę do nieba.
Dwa tygodnie temu chciałam zrealizować tam receptę na silny lek. Kupiłam jedno opakowanie, na pozostałe 3 dostałam odpis recepty z informacją, że mogę te 3 pozostałe opakowania odebrać do dnia, do którego ważna jest recepta.
Dziś chciałam wykupić pozostałe leki. Pani w aptece - mimo że pozostały dwa tygodnie do końca ważności recepty - beztroskim tonem oświadczyła mi, że niestety mojej oryginalnej recepty nie ma już w aptece i ona nie wyda mi leków. Nie widziała w tym _żadnego problemu_. Na moje tłumaczenie, że recepta jest przecież ważna miesiąc w związku z czym apteka MUSI mi wydać leki na podstawie ważnego wciąż odpisu, pani odpowiedziała, że "ona nic nie musi" i chciała skończyć rozmowę.
Dodam, że otrzymując dwa tygodnie temu odpis upewniałam się DO KIEDY mogę odebrać lek. Otrzymałam odpowiedź, że do końca okresu ważności recepty.
U pani farmaceutki nie było jakiejkolwiek chęci pomocy, skruchy, słowa "przepraszam" i chęci wyjaśnienia sprawy.
Apteka nie ma już recepty (zgubiła ją???) i tyle.
Gdzie to zgłosić?
Jestem bez leków, które muszę przyjmować codziennie. To nie witamina C, to są leki, które ratują życie.
Ja nigdy więcej nie kupię niczego w dotąd mojej ulubionej aptece.
Dwa tygodnie temu chciałam zrealizować tam receptę na silny lek. Kupiłam jedno opakowanie, na pozostałe 3 dostałam odpis recepty z informacją, że mogę te 3 pozostałe opakowania odebrać do dnia, do którego ważna jest recepta.
Dziś chciałam wykupić pozostałe leki. Pani w aptece - mimo że pozostały dwa tygodnie do końca ważności recepty - beztroskim tonem oświadczyła mi, że niestety mojej oryginalnej recepty nie ma już w aptece i ona nie wyda mi leków. Nie widziała w tym _żadnego problemu_. Na moje tłumaczenie, że recepta jest przecież ważna miesiąc w związku z czym apteka MUSI mi wydać leki na podstawie ważnego wciąż odpisu, pani odpowiedziała, że "ona nic nie musi" i chciała skończyć rozmowę.
Dodam, że otrzymując dwa tygodnie temu odpis upewniałam się DO KIEDY mogę odebrać lek. Otrzymałam odpowiedź, że do końca okresu ważności recepty.
U pani farmaceutki nie było jakiejkolwiek chęci pomocy, skruchy, słowa "przepraszam" i chęci wyjaśnienia sprawy.
Apteka nie ma już recepty (zgubiła ją???) i tyle.
Gdzie to zgłosić?
Jestem bez leków, które muszę przyjmować codziennie. To nie witamina C, to są leki, które ratują życie.
Ja nigdy więcej nie kupię niczego w dotąd mojej ulubionej aptece.