moja dostanie dopiero teraz na 2 latka konika, jak miała roczek i jej kuzynka ma właśnie konika, to tak nie za bardzo chciała na nim siedzieć, a dopiero teraz konik to jej ulubiona zabawka u kuzynki :)
moj roczny synek bawi sie konikiem siostry. staje przy nim, kołysze, słuch (bo rży i macha ogonem).jak go posadze ma radoche,wyrywa mu włosy:)
moja corka jak go dostala miala dwa latka.na poczatku sie go bala:)
Stach dostał konika jak miał 10 miesięcy, to było za wcześnie. Ale już 4 miesiące później była to jedna z ukochanych zabawek. I dalej jest, czasem na tydzień wielka miłość przygasa, jak to u małego dziecka, ale w następnym tygodniu znów jest to jedna z ulubionych rozrywek.
ja chcę kupić takiego zwierzaczka na biegunach jak mają teraz w auchan, jest dużo niższy niż klasyczny konik i wydaje mi się że będzie bardziej odpowiedni dla roczniaka
Nasz dziś "pobujał się" do garażu. Mała się nim rzadko bawi i tylko na 5 minut. Ma go już dłuższy czas i fajna zabawka na chwilę, ale nigdy nie było szału.
my dostaliśmy takiego plastikowego konika bujaka- antoś jeszcze nie potrafi raczkowac a sam buja sie na koniku:)) raz posadzilismy go dla zabawy i pokazalismy co sie robi nastepnym razem juz sam sie bujał:) nie sadziłam ze 9 miesieczne niemowlę bedzie tak sprawnie sie bujało:) bardzo mu sie podoba:)
Salambo a ja własnie takiego nie polecam.
Jest źle wywarzony, dziecko samo nie jest w stanie się na nim chuśtać.
Mam taką krowę i powiem szczerze, że jest to największy badziew jaki posiadam. Najchętniej bym go wydała, ale to prezent wiec nie wiem czy dziadek sie nie obrazi, ehhh.