Do mieszkańców Zaspy
Czy podoba Wam się pas startowy po remoncie?
Czy w dzień taki jak dziś jest tam w ogóle możliwość przejścia na drugą stronę ulicy nie mocząc kostek w wodzie?
Czy na całej długości od SKM do wiaduktu jest chociaż jedna studzienka albo rynna odpływowa?
Czy tam zimą ma powstać lodowisko? Ludzie na łyżwach, a samochody w łańcuchach?... bo inaczej tam się nie da ani przejść, ani zjechać czy podjechać?
Co się stanie z asfaltem kiedy przyjdą mrozy? Przecież woda go rozsadzi...
Co będzie wiosną kiedy pojawią się roztopy tak jak minionej zimy?
To jest w ogóle masakra jakaś!
Kto zatwierdził projekt budowy tej drogi?
Kto zrobił jej odbiór?
Ja nie jestem mieszkanka Zaspy ale codziennie dojeżdżam tam autobusem do pracy i codziennie (ostatnio) jestem przemoczona albo od przechodzenia przez ulicę albo od przejeżdżających samochodów...
Ręce opadają jak Polak potrafi zmarnować środki finansowe, zamiast zrobić coś porządnie!
Czy możemy coś z tym zrobić? Pociągnąć kogoś do odpowiedzialności? Czy ktoś się na tym zna?
Wkrótce wybory... Czy wiecie jak i do kogo uderzyć, żeby ta sprawa została jakoś... nie wiem... poprawiona?
Ponieważ zupełnie się na tym nie znam, zadzwoniłam do Panoramy żeby przyjrzano się tej sprawie... poproszono mnie, żebym opisała sprawę i przesłała ewentualnie zdjęcia, a oni spróbują się tym zająć. Jednak w tej chwili nie mam możliwości porobienia zdjęć, bo jak kończę pracę to jest już ciemno... Czy ktoś mógłby zrobić i podesłać mi fotki uwidaczniające największe felery ulicy po remoncie? Chodzi mi głównie o morze wody na całej jej długości, zwłaszcza przy zatokach autobusowych i na przejściach dla pieszych.
A może ktoś jeszcze oprócz mnie odważy się napisać maila do Panoramy? Może jeśli będzie nas więcej to coś zrobią?
Może chociażby podwyższenie w miejscach gdzie są przejścia dla pieszych? Bo w tej chwili to można jedynie nad nimi przelecieć, albo przepłynąć kajakiem... W innym wypadku woda w butach gwarantowana!
Adres mailowy Panoramy:
panorama.gda@tvp.pl
Czy w dzień taki jak dziś jest tam w ogóle możliwość przejścia na drugą stronę ulicy nie mocząc kostek w wodzie?
Czy na całej długości od SKM do wiaduktu jest chociaż jedna studzienka albo rynna odpływowa?
Czy tam zimą ma powstać lodowisko? Ludzie na łyżwach, a samochody w łańcuchach?... bo inaczej tam się nie da ani przejść, ani zjechać czy podjechać?
Co się stanie z asfaltem kiedy przyjdą mrozy? Przecież woda go rozsadzi...
Co będzie wiosną kiedy pojawią się roztopy tak jak minionej zimy?
To jest w ogóle masakra jakaś!
Kto zatwierdził projekt budowy tej drogi?
Kto zrobił jej odbiór?
Ja nie jestem mieszkanka Zaspy ale codziennie dojeżdżam tam autobusem do pracy i codziennie (ostatnio) jestem przemoczona albo od przechodzenia przez ulicę albo od przejeżdżających samochodów...
Ręce opadają jak Polak potrafi zmarnować środki finansowe, zamiast zrobić coś porządnie!
Czy możemy coś z tym zrobić? Pociągnąć kogoś do odpowiedzialności? Czy ktoś się na tym zna?
Wkrótce wybory... Czy wiecie jak i do kogo uderzyć, żeby ta sprawa została jakoś... nie wiem... poprawiona?
Ponieważ zupełnie się na tym nie znam, zadzwoniłam do Panoramy żeby przyjrzano się tej sprawie... poproszono mnie, żebym opisała sprawę i przesłała ewentualnie zdjęcia, a oni spróbują się tym zająć. Jednak w tej chwili nie mam możliwości porobienia zdjęć, bo jak kończę pracę to jest już ciemno... Czy ktoś mógłby zrobić i podesłać mi fotki uwidaczniające największe felery ulicy po remoncie? Chodzi mi głównie o morze wody na całej jej długości, zwłaszcza przy zatokach autobusowych i na przejściach dla pieszych.
A może ktoś jeszcze oprócz mnie odważy się napisać maila do Panoramy? Może jeśli będzie nas więcej to coś zrobią?
Może chociażby podwyższenie w miejscach gdzie są przejścia dla pieszych? Bo w tej chwili to można jedynie nad nimi przelecieć, albo przepłynąć kajakiem... W innym wypadku woda w butach gwarantowana!
Adres mailowy Panoramy:
panorama.gda@tvp.pl