Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Temat dostępny też na forum: Rowery
W sobotę rano, w okolicach lasu przy Źródle Marii rowerowy bydlaczek na dwóch pedałach, wciśnięty w damskie leginsy, z łupiną na głowie i w okularach do pływania, potrącił moją mopsiczkę, przy okazji ubliżając mi i mojej żonie - na szczęście nic jej się nie stało.

Wiedz, rowerowy bydlaczku, że cię zapamiętałem i prędzej czy później ciebie znajdę i zdyscyplinuję tak, że na mój widok będziesz tę łupinę z tego pustego rowerowego łba zdejmować i się kłaniać.
Naucz się, że leśne ścieżki spacerowe, to nie tor wyczynowy - tam spacerują ludzie.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 53

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Psa możesz spuścić ze smyczy tylko na swoim prywatnym terenie. Więc o co te pretensje?
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Była na smyczy. To jest MOPSIK, a nie rottweiler!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 28

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Mopsik ?
Podobno pies upodabnia się do swojego właściciela ... :D
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pies musi być w kagańcu i na smyczy jeżeli jest to rasa uważana za grozna,musi być na smyczu każdy pies,jezeli chodzi o tereny gdzie przebywaja ludzie.
Jezeli chodzi o tereny lesne itd pies nie musi byc na smyczy.
a jezeli chodzi o rowerzystów to moga oni jezdzic tylko pytyczonymi sciezkami w lesie.
zal mi ludzi ktorzy sie wypowiadaja na tym forum i pisza ze by rozjechali psa, brak jakiego kolwiek mozgu.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

W lesie pies nie musi być na smyczy bo to tereny na których nie przebywają ludzie - tak wynika z tego co piszesz... zatem pytam KTO jest z tymi psami w lesie jak nie ludzie? ogarnij troszkę rozumowanie i potem klep w klawiaturę.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Człowiek w lesie musi być w kagańcu i na smyczy. Smycz pies ma trzymać w pysku.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Taaaa. To mogłoby być dobre rozwiązanie tego problemu Psa w Lesie .:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

kolego jesteś w błędzie, na terenach leśnych nie wolno wchodzić z psem
bez kontroli swojego czworonoga, ponieważ pies zagraża zyjącej zwierzynie leśnie- przepisy zabraniają przeganiania zwięrząt leśnych przez psy (a zakaz ten ma zapobiegać przeganianiu zwierzyny leśnej żyjącej w danej okolicy przez psy które bardzo chętnie po napotkaniu gonią )
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

człowieku ogarnij to mops, jaką zwierzyne ta maskotka zagryzie?!?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pies jest pies i tyle. Na przykład sznaucery miniaturowe też wyglądają jak maskotki a w rzeczywistości potrafią być mocno agresywnymi zwierzętami.

A ustawodawca nie bawił sie w rozróżnianie na maskotki czy nie. Pies w lesie ma być na smyczy i tyle. W innym wypadku leśniczy ma prawdo nawet odstrzelić takiego psa.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

już nie ma takiego prawa ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

za puszczanie psa w lesie bez smyczy grozi mandat, więc się tak nie ekscytuj...
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Do ekscytacji mi daleko - raczej jestem mocno wk....iony na tego bydlaka. A leśne ścieżki, to nie miejsce do rowerowych rajdów.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 33

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

szkoda, że ciebie nie rozjechał.

bydlaczku .... hahahaha, cóż za słownictwo.

i mopsik .

skoro pies był na smyczy to widocznie za długiej.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To byłem ja i moja zemsta. Kiedyś taki mopsik bez smyczy jak jechałem na rowerze chapsnął mnie w łydkę wiec teraz każdego psa bez kagańca w lesie staram sie rozjechać :D
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@qrt - nie będziesz bezkarny. Prędzej czy później cię znajdę i poniesiesz konsekwencję swojego zachowania.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 22

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

ROTFL - jesteś głupszy niż by sie wydawało :D
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jesteś wyjątkowo tępy, więc publicznego przyznania się nie można wykluczyć. Teraz będziesz musiał mocno się nagimnastykować, aby odkręcić swoje przyznanie się do naruszenia mojej i mojej żony czci. Przecież się publicznie przyznałeś...i kto tu jest głupi? Nie jesteś przecież anonimy, zapomniałeś?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 17

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

idź do mojego providera z odpowiednim papierem - problemu nie bedzie -mam stałe IP. Pofatyguj sie potem do mnie z odpowiednimi służbami. Zapewniam cię iż śmiechu będzie co niemiara. :P
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ja nigdzie nie pójdę, sam przyjdziesz jak zostaniesz wezwany. Zapewniam cię, że nie będzie zabawnie...albo faktycznie masz coś z głową - to by tłumaczyło twoje zachowanie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 27

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Oczywiście ze pójdziesz. Najpierw złożyć zeznanie. Potem będziesz musiał rozpoznać sprawce. Bo chyba nie nie jesteś tak głupi by sądzić iż takie rzeczy da sie załatwić via e-mail? :P
W każdym razie czekam z niecierpliwością. ROTFL
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jednak nie rozumiesz. Na głupotę nie ma mocnych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 22

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jak to sie mówi:
"krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje"
Więc nie trać energii na to trollowanie, zakończ te słowne przepychanki i przystępuj do działania.

Czas ucieka :D
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A my prosimy o późniejsze napisanie jak skończyła się ta sprawa, sam jestem ciekaw czy dużym problemem jest wytropienie takiego (pseudo) "anonimowego" użytkownika ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Nie, to nie jest trudne. Wbrew pozorom. Portal przechowuje dużo danych identyfikacyjnych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

problemu nie ma żadnego. Najpierw idziesz na Policję i policja musi uznać czy jest skarga jest zasadna. Jeśli tak uznają to występują do portalu o udostępnienie pełnego adresu IP spod którego były wysyłane wiadomości. Z tym adresem IP idą do providera i w zasadzie już mają pełne dane. Bez rożnicy czy dana osoba sie loguje czy nie. Banał

Inaczej sie sprawa ma jak ktoś korzysta z anomizujących proxy czy sieci TOR - wtedy identyfikacja może być bardzo trudna albo i niemożliwa.

Ale w tym wypadku o niczym takim nie ma mowy:)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Nie, to nie ty. Durno prowokujesz. Sprawa jest poważna, a ja nie jestem skory do żartów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 14

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

było to małe bydle na krótkiej smyczy trzymać i nie iść całą szerokością ścieżki ;)))
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

"rowerowy bydlaczek" - świetne, gratuluje inwencji.
A po piesku to się sprząta ?
Oczywiście wszyscy sprzątają a wszędzie jest pole minowe - taki paradoks.

Do mnie ostatnio chłopaczek na rowerze miał pretensję że nie patrzę przed siebie jak idę chodnikiem :-) - do tego już dochodzi.

Niestety zdarzają się też na rowerach wybitnie nieodpowiedzialne jednostki, które stwarzają zagrożenie np na zjazdach w lesie.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Się sprząta - z nas porządni ludzie.

Rowerowy bydlaczek zostanie namierzony. Prędzej czy później. Tacy ludzie powodują jedynie, że niechęć do rowerzystów rośnie.
Leśne trasy turystyczne, to nie miejsca do szybkiej jazdy rowerowej.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 14

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Bez obrazy Hal ale poczytałem sobie Twoje powyższe wpisy i przyszło mi do głowy pytanie czy Ty się zastanawiasz co piszesz czy na ślepo tłuczesz w klawiaturę?

A co do pieska i bydlaczka to jak wyglądała sytuacja? Jadący na dwóch pedałach bydlaczek w damskich getrach celował w pieska czy niedopilnowany piesek an dłuższej smyczy próbował gonić jadącego bydlaczka i zaplątał się pod koła.

A co to przeznaczenia ścieżek leśnych to nie są one przeznaczone do rowerowych rajdów bo Ty tak uznałeś?
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

"Non taken" - nigdy ślepo nie tłukę w klawiaturę. Okolice Źródła Marii są terenami spacerowymi, łatwym szlakiem turystycznym, dostępnym i dla spacerowiczów i rowerzystów (normalnych). Jeżdżenie rowerem w sposób zagrażający życiu i zdrowiu pieszych jest naruszeniem prawa - nieprawdaż? Nasza mopsiczka chodzi na tzw. "krótkiej" smyczy.
Bydlaczek rowerowy w damskich leginsach pędził jak szalony, bez zachowania szczególnej ostrożności - tereny wokół Źródła Marii to szlak turystyczny, a nie ścieżka rowerowa. Zasadnicza różnica.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 17

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

chyba żona ostatnio Ci nie dała, nabuzowany jak nie wiem :DDDD
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

1.
Czy to ścieżka rowerowa, szlak turystyczny nie ma żadnego znaczenia - to twory czysto "wirtualne" na których zasady poruszania regulują przepisy miejsca w którym sie znajdujesz. A nie istnieją żadne przepisy które by regulowały poruszanie sie rowerem w lesie, podobnie jak nie istnieją przepisy regulujące poruszanie się pieszego po lesie.
2.
Ludzie są różni. Nieodpowiedzialność i szczeniactwo dotyka ludzie wszedzie. Niezależnie od zainteresowań, zawodu czy pozycji społecznej. Może to być i kierowca i rowerzysta, pilot samolotu jak i właściciela psa.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jestem właścicielem psa a także rowerzystą,.żeby nie było , że po któreś stronie stoję . Temu koleśiowi co na psa najechał rowerek " BOBO" dać.Jak nie umie w terenie jeździć niech się uczy .Po TPK -u jeżdżę i nie powiem , że zawsze wolno .Ale co najwyżej jakieś psi mnie gonią . A do wlaściciela : Jak idę do lasu z pieskiem myślę za tych " durnych " co potem do mnie przychodzą sie leczyc czyli młodych silnych i nabuzowanych testosteronem .Niestety nawet w lesie trzeba myślec za innych . Taka Polska przypadłość . GŁUPOTA WRODZONA .
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Wiesz jak było naprawdę? Jak szybko jechał koleś albo jak zachowywał sie pies? skąd wiesz czy pies naprawde był na smyczy i czy przypadkiem nie zaczął się sam rzucać na rower próbując kąsać co sie da? Może wbiegł pod koła i tyle. Przecież chyba zdajesz sobie sprawę iż nikt nie bedzie się starał najechać na psa bo dla rowerzysty kolizja z psem potrafi być również niebezpieczna. Jesli jezdzisz i masz psa to pewnie wiesz jak niektóre psy potrafią reagować i ze niektórym na odbija korba w różnych sytuacjach.
Relacja jednej zapienionej strony IMO nie jest wiele warta bo to bardzo różnie być mogło.
Pewnie poprostu spotkały sie dwie osoby uważające iż to własnie im trzeba ustąpić i afera gotowa :D
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Swoją drogą ciekawe czy pan tak się pieniący przestrzegał przepisów i szedł lewą stroną drogi. Znając życie pewnie prawą, a pies prowadzony środkiem drogi, czyli właściciele nie są bez winy albo mają gdzieś bezpieczeństwo swojego pupila.
Jedynie psa szkoda, że przez debilizm obu stron doszło do kolizji.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jadąc rowerem, gdy widzę człowieka lub psa zachowuję szczególną ostrożność. Geje w damskich ciuchach nie szanują podstawowych zasad współżycia społecznego, mają postawę wyjątkowo roszczeniową oraz uważają się za pępek świata. Kiedyś miałem wyjątkową nieprzyjemność zwrócenia uwagi takiemu palantowi gdy dewastował zaparkowany samochód swojego sąsiada. Koleś zrobił mi wykład jacy to jego sąsiedzi są niedobrzy parkując pojazdy pod blokiem, zdziwił się dopiero, gdy policja go zabrała do aresztu. Nie znoszę ludzi o mentalności "pedała".

Rower nigdy nie był, nie jest i w najbliższej przyszłości nie będzie podstawowym środkiem komunikacji dla większości cywilizowanego społeczeństwa. Rower był jest i będzie przyrządem rekreacyjnym. Na zakupy, codzienne załatwianie spraw tylko i wyłącznie samochód (im mniejszy tym lepiej), do zabawy rower.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 26

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

"Rower nigdy nie był, nie jest i w najbliższej przyszłości nie będzie podstawowym środkiem komunikacji dla większości cywilizowanego społeczeństwa. Rower był jest i będzie przyrządem rekreacyjnym. Na zakupy, codzienne załatwianie spraw tylko i wyłącznie samochód (im mniejszy tym lepiej), do zabawy rower."

Powiedz to mieszkańcowi Kopenhagi lub Amsterdamu...
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

albo Chin, Wietnamu czy Indii..
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Zakupów rowerem nie przywiozę, bo robię je 1 raz w miesiącu i byłoby tego zbyt dużo. Do pracy rowerem niestety bezpiecznie i w rozsądnym czasie nie dojadę (choć są tacy, którzy mają taką możliwość). Za to na codzienne przejażdżki wieczorne rower jest idealny. Zwłaszcza do podróżowania po lasach trójmiasta. Dalszy wypad rowerowy - to tylko dla zapaleńców o świetnej kondycji.

Co do mieszkańców Amsterdamu, Kopenhagi - oni mają płasko, więc mogą sobie jeździć rowerem. W mniejszych polskich miastach o płaskim terenie też można jeździć do pracy rowerem. Jakiś czas mieszkałem w takiej miejscowości i problemów nie było z komunikacją rowerową, głównie z powodu stanu dróg (drogi równe z małą ilością dziur i brak pochyleń podłużnych ze względu na ukształtowanie terenu), natężenia ruchu samochodów (małego) oraz niewielkich odległości i rodzaju zabudowy - brak bloków, praktycznie każdy ma podwórko z garażem na różne środki lokomocji.

W trójmieście jest znacznie gorzej z komunikacją rowerową, bo:
1. Dużo większe odległości.
2. Większość ludzi mieszka w blokach bez garażu.
3. Duże pochylenia, konieczny rower z przerzutkami.
4. Znaczne natężenie ruchu samochodowego.
5. Nieprzyjazny układ dróg dla rowerzystów (tylko jedna, długa droga o zwiększonej prędkości).

O ile w tej małej miejscowości auto mogło stać 2-3 tygodnie w garażu nie ruszane a rower używany kilka razy dziennie, tak w trójmieście auto stoi pod blokiem i jest używane kilka razy dziennie a rower stoi przez ten czas w pokoju (bo garażu nie mam, na balkon nie wystawię by nie zardzewiał a w piwnicy strach trzymać dobry sprzęt).
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

tez jestem z trójmiasta dokładnie z niedźwiednika i spokojnie do pracy dojeżdzam do Sopotu i nie widzę w tym żadnego problemu, co więcej dystans ten spokojnie ogarniam w połowę krótszym czasie od komunikacji miejskiej jak i zwykłego auta. Trasy różne mam możliwość jazdy lasem aż do oliwy jak i całości po jezdni i ścieżkach rowerowych, co prawda ich stan pozostawia wiele do życzenia ale najgorsi są kierowcy samochodów.
Jak ktoś wyżej napisał nawet w lesie gdzie dzwon w drzewo powinien być tylko spowodowany własną głupotą, ale zdarza się że łażą święte krowy piesi i psy i trzeba ich awaryjnie omijać ( wyjątkiem są dzieci - tu bezwzględnie zwalniam ) , to samo piesi na ścieżkach rowerowych jakby to niby miał być czerwony dywan na ich cześć ! w sopocie na ścieżce rowerowej na armii krajowej samochody robią sobie parking, **** strzela mnie za tych wszystkich głąbów; a wracając do kierowców, to co robią kierowcy to debilizm i nieprzestrzegania podstawowych zasad poruszania się a w zasadzie włączania się do ruchu - jak któryś z rowerzystów wie jak wygląda sprawa przy zjeździe z grunwaldzkiej do MM/ Castoramy to wie o czym mówie, kierowcy ubzdurali sobie że zatrzymać się należy dopiero przy krawędzi jezdni z grunwaldzką pomijając ścieżkę rowerową i chodnik, których użytkownicy mają pierwszeństwo. Przeciętny kierowca ma zakodowane w swoim ograniczonym łbie złudzenie bezpieczeństwa, wiedząc że jemu nie może stać się krzywda wcale nie uważa na innych.
Rower/skuter to podstawowa jednostka komunikacji w cywilizowanych europejskich dużych miastach, jest doskonałym uzupełnieniem komunikacji miejskiej, nie ma bowiem problemu wrzucić rower do metra i w 10 min być na drugim końcu chociażby Madrytu.
Jednak Polak ma we łbie zakodowane że jak można nie mieć auta, lub mieć je i nim nie jeździć ! drogi złe, korki , paliwo , AC i inne opłaty sa tylko powodem do narzekania a nie do zmiany myślenia i wybrania alternatywnej metody.
Pozdrawiam wszystkich z głębokiego lasu w którym nie muszę na nikogo kogo uważać tylko czuć się wolny !
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To, że Ty nie masz problemów z dodatkowymi przeciwnościami o których wspomniałem, nie znaczy że większość uzna tak samo. Dla mnie kapitalne znaczenie dla wyboru środka lokomocji ma pogoda (dzisiaj rower, bo pogoda wspaniała), czas przejazdu, możliwość przewiezienia bagażu (jeżeli potrzebny), trudność trasy. Nie da się ukryć, że im lepsze warunki dla komunikacji rowerowej tym więcej rowerów na drogach. Trójmiasto jako całość mimo posiadania kilku dość długich dróg dla rowerów warunki ma nie najlepsze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Brawo! Nie jesteś sam, życzę powodzenia w tępieniu tych bezmyślnych pseudo-rowerzystów.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Co raz więcej tych pseudo-rowerzystów, stawiających się ponad prawem i zasadami współżycia społecznego.
W mojej ocenie winne są liberalizowane przepisy ruchu drogowego (dotyczące rowerzystów). Im (niektórym) wydaje się, że bycie rowerzystą stawia ich ponad prawem, daje im specjalne przywileje.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 22

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ile złości w tym narodzie, aż przykro się robi. Chyba nie znacie słowa tolerancja. Jeden drugiego utopiłby w łyżce wody jakby mógł. Ile złości i nienawiści do drugiego człowieka. Już nie będę wspominał o słownictwie kolegów.
Wiadomo, że pies w lesie ma chodzić na smyczy a rowerzyści powinni baczniej trochę uważać na spacerowiczów a nie gnać ile sił bozia dała w nogach.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

a czemu tu się dziwić? wszak większość to chrześcijanie!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Przykro się robi, gdy się czyta jak jad z Waszych klawiatur się leje:(.

Panowie wszystko jest umowne: ścieżka rowerowa, trasa turystyczna, sprzątanie po psie czy wiewiórce nawet ubiór geja. Ich można zmieniać w zależności od potrzeb czy punktu widzenia.

Szkoda tylko, że robiąc to zapomina się o jednym "Szacunku" ... a wraz zapomnieniem przychodzi nienawiść bliska nazizmowi... a to takie ludzkie, nie zwierzęce.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ok, wszystko pięknie i ładnie, same frazesy, a rzeczywistość poraża. Trudno nie irytować się, gdy ktoś, bezmyślny i agresywny, o mały włos nie przejeżdża po piesku i jeszcze ubliża w niewybredny sposób. Są granice tolerancji, które w tym przypadku zostały przekroczone.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz, weź już skończ zanudzać swymi tekstami. Robisz z igły widły. Lepiej idź na spacer z psem to ten jad Ci minie
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Co kilka dni wdeptuję w psie łajno leżące na chodniku niedaleko mojego domu. Jak ja nienawidzę właścicieli psów! Chodzą z tymi ujadającymi tworami natury, straszą ludzi (zwłaszcza dzieci), a jakby tego było mało, to jeszcze te "miny" po sobie zostawiają. Może lepiej dawać tabliczki "JA TU BYŁEM", skoro ego do tego tak silnie nawołuje? Kiedyś przebierze się miarka, już ja ich pogonię. Rozumiem, że skoro masz psa, to Ciebie też powinienem zwalczać?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

dobrze ze pies ok. Wiem tylko tyle ze debil to debil niezaleznie od tego czy jedzie na rowerze czy nie. Do pewnych sytuacji trzeba dojrzec. Najbarziej nie cierpie dojrzałych facetow badz kobiet na rowerze albo w aucie ktorzy maja innych ludzi w nosie. Jest jedna zasada, pieszy ma zawsze pierwazenstwo.
aha, rower to najlepszy transport do pracy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pełna zgoda. Gnoje mają siano we łbie - nie chodzi mi tutaj o usprawiedliwianie. Ale dorosłemu facetowi co zachowuje się jak debil: prąd do jąder i obcęgi w paszczę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@Anonimowy wojownik - to tylko świadczy jakim jesteś człowiekiem. Nienawiść do zwierząt to domena ludzi prostych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 17

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Nie pisałem o nienawiści do psów, lecz do ich właścicieli - w wiekszości wykazują totalny brak kultury, nie sprzątają bo tych małych bestiach i nie pilnują ich należycie.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

sam jesteś bestia
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@Anonimowy wojownik - bez wątpienia Ty jesteś ujadającym tworem natury, małą bestią udającą człowieka.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

dzieci to są dopiero twory natury które źle wychowane przez nieogarniętych rodziców ignorantów - wylegają teraz masowo na rowerkach rolkach i innych urządzeniach aby wjeżdżać pod koła rowerzystom i straszyć biedne pieski, które nic dziwnego że przerażone ich widokiem szczekają i robią kupy gdzie popadnie :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

to w końcu potrącił pieska czy o mały włos nie przejeżdża po piesku? jakaś niezgodność w zeznaniach się pojawia...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Potrącił kołem, nie przejechał po niej. Gdyby przejechał, to już by nie żyła. To mały piesek, jeszcze szczeniak.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Te halewicz powoli mam dość twojego postu i o ile na początkutroszke współczulem ale tobie że z ciebie taka ciota pozwalając na to aby wycieniowany gość na rowerku zbluzgał cię i naublizał twojej kobiecie jak byś miał takie jaja jak gębę wiedzialbys co facet powinien zrobić a teraz na forum Sie odgrazasz wymadrzasz ii ptaszka z pustymi wydmyszkami drapiesz a wycieniowany powinien był psa rozjechac kobiecie nie ublizac a tobie gębe oklepac że psa nie pilnujesz jak nalezy
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

"... potrącił moją mopsiczkę, przy okazji ubliżając mi i mojej żonie ..." ? "o mały włos nie przejeżdża po piesku i jeszcze ubliża w niewybredny sposób" ? Ty się Halewicz zdecyduj, czy w końcu potrącił, czy o mały włos ?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Czytaj ze zrozumieniem - post powyżej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

POTRĄCIŁ, nie przejechał po niej. KOŁEM OD ROWERU POTRĄCIŁ/UDERZYŁ. Jeszcze coś wytłumaczyć?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jakieś 4 lata temu w okolicach Orłowa schodziłem drogą w lesie na plaże. Mój 6 letni wówczas syn jak to dziecko wyrwał się do przodu. Przede mną szli też inni spacerowicze. Nagle usłyszałem jakiś szum za plecami odwróciłem się i zobaczyłem rozpędzonego debilna na rowerze. Zdążyłem tylko krzyknąć do syna "na bok" i na szczęście nikt nie został potrącony ale niewiele brakowało.

Opowieść o potrąceniu psa jest więc dla mnie wiarygodna.

Jednak jeśli właściciel pieska nie załatwił sprawy z rowerzystą na miejscu to z pewnością już tego nie zrobi.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Załatwiłbym sprawę na miejscu ale żona mnie powstrzymała, choć chciałem jedynie go "powstrzymać od oddalenia się z miejsca zdarzenia".

Ten rowerzysta, jak udało mi się już ustalić, często tamtędy jeździ. Jest dość charakterystycznie ubrany i podobno to nie jest pierwszy raz, kiedy się tak zachował. Także pętla wokół jego bobika się zaciska...
Przypadkowo znalazło się dwoje świadków zdarzenia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pewnie żona madrzejsza od ciebie zna cie nieźle i wie że musiałaby nieść do domu i prosiaka i ciebie ha ha ha powstrzymała cię żebyś Sie nie zblaznil ale sądzę że nawet nie musiała cię powstrzymywać cykorze
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jeśli to mopsik taki jak w MIB to owy rowerzysta ma przeje...e! :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Dokładnie taki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Co za guaniany temat, doskonale wiadomo ze oboje jesteście winni po połowie. Zamiast prowadzić tu rozmowę do d*py...następną razą niech jeden zwolni, drugi weźmie psa na krótko, kropka!

-moderatora proszę o zamknięcie tego tematu bo lekko żygać się chce.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Poćwicz ortografię, to po pierwsze. Po drugie, nie czuję się winny ani w połowie, ani też w ćwierci.
p.s. słowo "rzygać" piszemy przez RZ.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ech..równie dobrze można by napisać, żeś się sam Halewiczu prosił o to wychodząc gdziekolwiek z domu..
Takiej ćwikle nie wytłumaczysz swoich racji, nawet jak byś je racjonalnie przedstawił, udowadniał, podawał przykłady...z niektórymi po prostu nie da się rozmawiać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

kiedyś też potrąciłem kundla w lesie, koleś dostał 500 zł grzywny i musiał mi amora za 3 tyś odkupić, trochę się zgarbił hehe ale wyszedłem na swoje :-) a z psa nie było co zbierać.
a tak na marginesie jest zakaz wypuszczania kundl stąd też mandat, sami się prosicie, winę ponosi oczywiście głupi właściciel takiego gryzonia bo sam pies nie winny
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Kiedyś mój kolega mawiał, że niektórych ludzi powinno się lać smyczą po twarzy - choć jestem przeciwnikiem przemocy, to jednak muszę mu przyznać, że są uzasadnione przypadki, które tego wymagają.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 10

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

dokładnie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

nie wierzę, że przy zderzeniu z psem amor był do wymiany, coś mi tu ściemniasz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

samo zderzenie amora nie uszkodzi, tyle że wypadłem po kraksie z trasy i w dodatku przez głupiego burka się poturbowałem, ale dobrze tyle że wyszedłem na swoje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

" z psa nie było co zbierać "
Mam wrażenie że las to nie tor wyścigowy, a gdyby zamiast psa na drogę wyszłoby Ci dziecko.
Ja bym się tak nie chwalił zabiciem psa w ten sposób zwłaszcza że sam twierdzisz że pies nie był winny.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Do wszystkich w terenie. Macie tutaj czarne na bialym. Wiecie co robic. Konczmy te bzdury.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Aj Aj Sir!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@spokojna - kij między szprychy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

....
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Znam kolesie, który zna kolesia, który ma brata który zna Provider'a !! A w ogóle to to jeżdżę golfem 2 a jak kolega pożyczy to i 3...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ali to może ty mnie znasz przez tych kolesiów ale IV ci nie pozycze ;-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

zaraz, zaraz! Czyżby wątek miał się ku końcowi? no bez jaj, miał być rekord wpisów... ;-) apropos mopsów znalazłem ciekawego osobnika
http://www.telemaniak.info/smieszne-fotki-id/822/
pytania? :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Trzeba być wyjątkowym bydlaczkiem i ćwikłą, aby potrącić takie stworzenie. Nic tylko takiemu lokówkę w zad wsadzić.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Nie przesadzaj człowieku, lokówkę to Tobie należy wsadzić. Robisz wielkie halo, jesteś jak baba tylko zrzędzić potrafisz. Straszny marudziasz !!!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

może 'prostamol uno' pomoże ?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Wszystko już zostało powiedziane. Dla Halewicza oraz rowerzysty z lasu zalecam 3 x dziennie herbatkę z melisy.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

tak melisa uspakaja:)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Czy mopsiki są smaczne .
Więc się nim zaopiekuję .
I po sprawie, :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

ja mysle że i własciciel psa tak do końca go nie upilnował, no i moze rzeczywiście rowerzysta pędził za szybko.

mopsy są kochane ale może ten rowerzysta go nie zauważył i potrącenie wbrew wszystkiemu było całkiem przypadkowe, a szukanie tego rowerzysty, szukanie swiadków, mandaty i inne tekie to bzdura.

policjanci nie sie zajma włascicielami zwierząt którzy po psach nie sprzątają a nie bzdurnym szukaniem rowerzysty, który mimo wszystko ma tez prawo do nieco szybszej jazdy, na ścieżce gdzie teoretycznie rano nie mógl się spodziewać "mopsika".
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Won z kundlem do lasu. Ciesz się, że kundel nie spowodoał obrażeń rowerzysty.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

sam jesteś kundel!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jak psy niejednokrotnie ratują życie ludzka to wówczas ok a tak to kundel do lasu. Jacy wy jesteście nienormalni.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

I znowu na czasie jest powiedzenie "smyczą po twarzy"....niektórym by się przydało :/
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

szaleństwo ile miętolicie jeden temat ~:(
Az sprawdze jak wyglada taki piesek :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To, ze mopsiki wygladaja komicznie smiesznie NIE oznacza, że sa bezpieczne dla otoczenia jesli wlasciciel jest niezrownowazony
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Skończcie w końcu z tym głupim tematem, jest super pogoda, więc na rower i w drogę do lasu:)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz tobie to przydało by się Łańcuchem gorącym ale po jajach !!! jeśli je wogle masz, straszny burak z Ciebie, poczytajcie sobie posty na innych trómiejskich forach, może mu się nudzi nie wiem, ale robi wszystko by tylko kłótnie wywołać, oto mu tylko chodzi !!! a tylko wdając się w dyskusję dajecie takiemu gnojkowi satysfakcję, ja osobiście myślę że pisane zdarzanie przez Halewicz wogle nie miało miejsca, to fikcja !!!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Weź kijewicz się nie spinaj ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Panowie rozluźnijcie się. Wiosna w pełni, słońce świeci, nie czas na szukanie zaczepki :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

100...
Apieski czekają na spacacer.
I pogoda na rower tez przednia . Proponuje zakończyc ten spor .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Q.. wa przeczytałem wasze wypociny , uf , ale wam pogięło berety , na spacer won i się dotlenić , jedni na rowery a drudzy z mopsikami :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz..
Nie wiem czy Twój rowerzysta przypadkiem nie znalazł się też w moim kręgu spacerowym..
Jakis czas temu moja psina (też szczeniak) została prawie przejechana przez rowerzystę, który pędził z górki w lesie na Witominie.
Zdążyła odskoczyć, aczkolwiek tyłek miała pod przednim kołem.. Przerażający widok :(
Koleś na rowerze nawet się nie zatrzymał, żeby przeprosić, ba zapytać czy nic się nie stało.

Zatem wiem jak możesz być wkurzony.. Znam to uczucie..
Dobrze że Mopsik cały :)

Pozdrawiam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

chętnie bym rozjechał właściciela Mopsika, wrócił i jeszcze błotnikiem dobił :-) a pompkę którą wożę bym wepchnął w zadek i zakopał żywcem zaklejając łatki na oczy
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

LECZ SIĘ!! Może jeszcze masz szansę być normalnym .
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

przy najmniej mam szanse tobie już nie pomoże haha :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ksieżycowa, mojego jamnika mało co kiedyś auto nie przejechało (stałyśmy na trawniku, sunia była na smyczy, a typ miał chyba zły dzień, bo ewidentnie specjalnie na nas jechało bydlę).

I zgadzam się, typy rozjeżdżające psy to popaprańcy. Ale Halewicz z tymi swoimi uwagami jest jeszcze bardziej popaprany. Nie wiadomo już, czy się śmiać, czy płakać.

Strasznie podskakuje. Trzeba było sprawę załatwić na miejscu, a nie się odgrażać. W tamtej sytuacji sprzed wielu lat, kiedy moja psina mało co żywota nie zakończyła, ojciec wyciągnął typa z samochodu i najzwyczajniej kazał mu odpowiedzieć, co właściwie sobie myśli. A jako, ze z ojca mego duży facet, typ się strachu najadł, choć krzywda mu się nie stała.

A kiedy dziewucha z mojego osiedla usiłowała kopnąć moją łagodną psinę (a dziewucha z patologii była), również postanowiłam zastosować metody patologii.

Bo jeśli ten pan myśli, ze coś wskóra, to się grubo myli. W naszym kraju nie traktuje się poważnie spraw znęcania nad zwierzętami, to co dopiero kwestia psa, który O WŁOS co nie został rozjechany.

Ale pewnie, najłatwiej to jest wejść na forum, obszczekać wszystko, niczym głupi kundel i poobrażać wszystkich dookoła. Normalnie typ z Onetu, tylko nieco lepiej u niego z ortografią.

N.b., jakby Halewicz więcej jeździł w terenie, to by wiedział czemu odzież musi być obcisła. Zawisł by raz na siodle, czy gałęzi i by mu się odechciało luźnych kalesonów.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A wracając jeszcze do samego mopsika, to miejmy nadzieję, że pies nie upodobnił się jeszcze do właściciela wedle znanej zasady. Szkoda przedstawiciela takiej fajnej rasy.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.

a że kundle się same pchają pod samochód czy pod rower to już ich głupia natura, urodzeni samobójcy i dlatego potrzebna jest smycz.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

to jest poprostu masakra i paranoja ! ! !

rowery na sciezkach, piesi na ulicach, samochody na chodnikach, dzieci na smyczach, psy bez smyczy. Nikt nie respektuje i nie przestrzega zasad i prawa.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

gmachino pięknie napisane ~:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@Ksiezycowa - możliwe, że to ten sam harpagan. Obiecałem sobie, że nie odpuszczę już żadnemu rowerzyście-"wyczynowcowi".

Gros ludzi w mojej okolicy spokojnie i rekreacyjnie jeździ na rowerach, zwyczajni mili ludzie, nikt wzajemnie sobie nie przeszkadza. Moje oburzenie dotyczy tej bandy kretynów w damskich gaciach i idiotycznych łupinach na głowie, której się wydaje, że leśne ścieżki spacerowe służą do wyczynowej jazdy - nic bardziej mylnego.

Niech tak postępują, bardzo proszę - ja będę równie bezwzględny wobec nich, jak oni wobec pieszych i zwierząt.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Niektóre wpisy tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że rowerzyści na ulicach nie dostaną pardonu.

Mopsik to Boże stworzenie, które ma prawo żyć - a nie umierać pod kołami rowerowego kretyna i do tego kretyna w damskich gaciach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

zapraszam mopsika i jego durnego właściciela 3.06 w oliwskie lasy gdzie odbywać będzie się maraton :D
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pojadę Jeep`em - będziesz miał maraton.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Przestańcie już ciągnąć ten temat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

żona chyba mu ciągle nie daje :DD
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

W zasadzie temat bym zakończył ale wasze nędzne wpisy spowodowały, że do niego wróciłem.

Mam nadzieję, że inni właściciele piesków i jednocześnie kierowcy będą pamiętać wasze rowerkowe mądrości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

patrząc na inne wpisy Halewicza na innych forach to fikcja, sytuacje opisana raczej nie miała miejsca, to typ gnoja który wywołuje kłótnie na różnych forach, teraz padło tu, widać dopiął swego bo daliście mu powód do satysfakcji.
A tak na marginesie, lepiej siedzieć z browarem w ręku przed telewizorem niż propagować zdrowy tryb życia ? haha to jest podejście :-]
wyobraźcie sobie takiego Halowicza po 70 lat, takiego starego zrzędę, chyba już zaczyna trenować :-)
Zapraszam na maraton
http://www.skandiamaraton.pl/
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

http://forum.trojmiasto.pl/?act=search&ss=halewicz&sort=1
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

jaka beka. Hal juz sie przewijał na tym forum. Ale nie wiedziałem że aż do tego stopnia. Normalnie fan-club ma :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A Ty pamiętaj, że rowerzysta to też człowiek i nikt nie ma prawa go uderzać smyczą po twarzy. Pies to zwierzę - i jak inne zwierzęta, z Bożego powołania mają służyć ludziom.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Zwierzęta to nasi bracia mniejsi. "Smyczą po twarzy" jest metaforą - skoro tego nie rozumiesz, to po co się odzywasz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

http://www.wykop.pl/ramka/216148/trafna-analiza-rowerzystow/ Idealna analiza...nic dodać, nic ująć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz bufon !!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Oh come on Mr. H ~:) ha ha ha
Nie przebrnęłabym przez tyle słow

http://www.youtube.com/watch?v=RVmG_d3HKBA&ob=av3e
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz, jakieś dwa lata temu wskoczył mi nagle w TPK pod rower (nie miałem możliwości zahamowania) mały pies nie pilnowany przez właściciela. Psa przemieliłem przednim kołem i pojechałem dalej. Lubię zwierzęta, ale IMO duża cześć właścicieli psów potraciła kontakt z rzeczywistością przez całowanie swoich pupili w pyszczki, którymi one jeszcze 30 sekund wcześniej wylizywały sobie odbyt. Właściciel odpowiada za psa wszędzie i zawsze, tak samo jak rodzic za szkody wyrządzone przez swoje niepełnoletnie dzieci. Jak nie będziesz pilnował następnym razem psa w lesie, to zamiast niego będziesz miał urnę na półce. Myślenie i przewidywanie naprawdę nie boli.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego mopsika, który potrącił bydlaczka w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

a jakby tak mopsika w obcisłe wcisnąć i łupinkę na łepek włożyć, to coby wyszło ?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego mopsika, który potrącił bydlaczka w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Przerażający jest wasz poziom wypowiedzi... Wolność słowa w internecie niektórym powinna zostać ograniczona...`
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

bezsensowny ten temat ;)

bo gdzie niby mają jeździć rowerzyści? po drodze nie dobrze, po chodniku też źle i tak samo w lesie... nawet rowerzyści na ścieżkach rowerowych to zło bo jeżdżą za szybko ^^

to teraz ja, rowerzysta, powiem co myślę...

jak spotkam jakiegoś właściciela tych obsrywających wszystko bydląt i jakiś nie posprząta po swoim psie albo takie bydle będzie biegło za mną, szczekało i próbowało gryźć to, metaforycznie zdzielę takie właściciela "smyczą po twarzy"...

ogólnie to bez sensu ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jesli widze luzno latajaca mala szczekajaca mende to zrzucam jedna nizej, mocno trzymam kiere i srutuje prosto bez zmiany kursu. Musza byc jakies ofiary, zeby sie taki Halewicz nauczyl :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

ja tam staram się ominąć i nawet piętą nie chce mnie się machać, beczkowe te pieski są ale niebezpieczeństwo duże, wypadku znaczy - to fakt.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@Kuba Krzyżak - dzięki takim ćwikłom jak ty, kierowcy nie mają litości wobec fanów dwóch pedałów i gdy widzą takiego w lusterku, zapraszają do lizania tylnej szyby i zderzaka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Powinno być tak:
- ścieżki rowerowe dla rowerzystów I ROLKARZY!
- ulice dla zmotoryzowanych
- chodniki dla pieszych

Pieszemu/rolkarzowi nie wolno poruszać się po szosie - albo idzie poboczem ale niech biegnie przez pole (szczególnie rolkarz) - rowerzyście wolno tamować ruch na szosie... i jeszcze ma być uprzywilejowany!
Rowerzyście wolno jeździć po ścieżkach spacerowych - i to ja mam na niego uważać???? Nie wydaje mi się.
Rowerzyście (nie)wolno jeździć po chodniku - zawsze znajdzie wyjaśnienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

weź już przestań te swoje mądrości wypisywać bo naprawdę jesteś żałosny. Zgroza ze tacy jak ty posiadają prawa wyborcze.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A czy ty cokolwiek sensownego kiedykolwiek napisałeś? Jakąkolwiek własną myśl, tezę, ideę?! Nie. Jedyne co potrafisz, i to nieskładnie, to negować cokolwiek napiszę - bez ładu, składu, kontrargumentu...ot tak międolisz jak potłuczony.
To może TY weź przestań w ogóle pisać, bo piszesz od rzeczy, a nie do rzeczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

pierniczysz o tym swoim mopsie i własnych wynurzeniach jakby to kogokolwiek interesowało. Uwierz ale nie interesuje.

Jesteś równie beznadziejny jak zeszłoroczny gej co sie domagał "jednopłciowych par mieszanych". Zero zrozumienia tematu.

Już dobitnie dałeś do zrozumienia iż wszelkie uregulowania prawne jakie miały zastosowanie w twojej sytuacji sa ci obce (PoRD, ustawa o ochronie zwierząt, ustawa o lasach) wiec uwierz iż naprawdę ciężko z Toba w takiej sytuacji dyskutować, bo jest to gadka w stylu "sąd, sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To raczej ty nie rozumiesz tematu.

Leśna ścieżka, szlak turystyczny uczęszczany przez pieszych, nie jest miejscem do szybkiej, wyczynowej jazdy rowerem. Rowerzyści na takich ścieżkach powinni zachować szczególną ostrożność, jeśli spacerują po niej ludzie, również z psami.
Pies był na smyczy, nie biegał swobodnie, bydlaczek nadjechał znienacka, potrącił psa, naubliżał nam, uciekł.
Przytoczone przez ciebie akty prawne są mi znane - i wedle zaistniałego stanu faktycznego, rowerowy bydlaczek naruszył prawo co najmniej kilka razy:
- nadmierna prędkość w ciągu pieszo-rowerowym
- niezachowanie szczególnej ostrożności w ciągu pieszo-rowerowym
(w ciągu pieszo-rowerowym piesi mają pierwszeństwo)
- publiczne znieważenie poprzez użycie słów ogólnie uznanych za obelżywe i wulgarne (art. 141 Kodeksu Wykroczeń)
- potrącenie psa poprzez nadmierną prędkość i niezachowanie szczególnej ostrożności
Jeszcze masz coś mądrego do dodania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz jest praca dla ciebie http://demotywatory.pl/3814471/Wymarzona-praca :-] aplikuj !!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To raczej dla ciebie praca. Póki co, żywo wpisujesz się w definicję "hejtera" o_O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

No własnie o tym, mowa - nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.

Mieszasz trzy rożne pojęcia - nie rozróżniasz ciągu pieszo rowerowego, od leśnej drogi i na dodatek mieszasz w to szlaki turystyczne.

Ciąg pieszo-rowerowy jest częścią drogi publicznej.
Droga leśna nie jest drogą publiczną wiec nie może tam występować coś takiego jak ciąg pieszo rowerowy.
Szlaki turystyczne w żaden sposób nie zmieniają drogi leśnej w drogę publiczną, ciag pieszo-rowerowy, drogę dla rowerów, wybieg dla psa czy cokolwiek innego.
Nie ma przepisów regulujących poruszanie sie rowerzysty i pieszego poza drogami publicznymi (poza przepisami wewnętrznymi np parków narodowych).

Dotarło?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Nieprawda. Szlak na wysokości Źródła Marii jest ciągiem pieszo-rowerowym i tak jest traktowany. Idź, popatrz na oznaczenia przy Źródle Marii, potem mędrkuj.
Przepisy regulujące poruszanie się rowerem po ścieżce po której chodzą również piesi są jasne: PIESZY ZAWSZE MA PIERWSZEŃSTWO.
Wiem, że chciałbyś mieć rację ale jej zwyczajnie nie masz. Jesteś ignorantem, przekonanym, że rowerzysta jest świętą krową.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

~Marian Paździoch z Browarem w Ręku - odejdź ćwikło.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Jest oznaczony znakimi c-13 i c-16 tudzież ich kompilacją, oraz czy owa ta droga jest drogą publiczną?
Jesli obydwa obydwa warunki sa na TAK to możemy mówić o ciągu piszego rowerowym. W innym wypadku jest to las i oznaczenia nic tam nie zmieniają.

Ale nawet jeśli przyjmiemy ze to ciąg-piszo rowerowy, to może racz zwrócić uwagę iż rowerzysta nie miał kolizji z tobą ale z twoim psem. A psom nie trzeba ustępować pierwszeństwa na ciągu piszo-rowerowym. Bo pies to nie pieszy.

Już kumasz czy ciagle masz problemy?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

qrt on nigdy nie zrozumie, do tego jest potrzebny mózg którego mu brakuje niestety, wyrazy współczucia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Tak tak Kochani, życie to dżungla ~:)

W Poniedziałek, w Kolbudach pijany pieszy (król życia) wszedł mi pod koła samochodu. Po ostrym hamowaniu tylko zerknęłam czy mi Dziecko nie wypadło z fotelika.

Gość Kolorowy zatrzymał się, zdjął czapkę z daszkiem i skłonił się przede mną. Miałam dużo szczęścia, że mnie nie zwyzywał za to, że zatrąbiłam.

Na spacerze Dziecko prowadzę "na smyczy" ponieważ teren zabudowany to tor wyścigowy dla mistrzów kierownicy. Trawniki z****ne i obsikane. Ze stojaka na rowery pod sklepem nie skorzystasz bo przeciez miłośnicy zwierząt muszą mieć gdzie uwiązać swoją słodką bestię kiedy robią zakupy.

Najważniejsze, że dookoła jest wielu wspaniałych ludzi, którzy wiedzą jak należy się zachować. Na rondzie, na autostradzie, w lesie na spacerze, w czasie jazdy rowerem. Tylko o nich nic się nie pisze i nie mówi a szkoda ~:).
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@qrt - przeczytasz coś w sieci (c-13 i c-16) i próbujesz brylować wiedzą, a raczej niewiedzą. Już ci napisałem, idź, zobacz, przeczytaj, jak jest opisany szlak - przy okazji wrzucę zdjęcia.
Jeśli pies jest na smyczy i idzie z opiekunami, to rowerzysta jest OBOWIĄZANY zachować SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ.
O wulgaryzmach skierowanych pod naszym adresem już nie wspominam, bo to oczywiste - ty również to pomijasz, bo chyba byś się lekko zbłaźnił, gdybyś chciał z tym polemizować^^
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Spokojna, a ten bachorek to nie draca się na ulicy bestia? Hehe
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Oczywiście - ty nie musisz zachowywać szczególnej ostrożności i jak twój mopsik wlezie komuś pod koła to sprawą zupełnie oczywistą jest to iż wszyscy są winni ale nie ty.

Mam nadziej iż tym satysfakcjonującą cie mam nadzieję puentą zakończę dalszy udział w tym wątku.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Rowerzysta nadjechał z tyłu, nieoczekiwanie - gdybym go widział, z pewnością bym się usunął na pobocze ścieżki.
Wina jest po stronie rowerzysty...a raczej rowerowego bydlaczka, bo rowerzyści, to normalni ludzie - rowerowe bydlaczki NIE.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

hehehe :-) śmiać mi się chce z waszych postów, ja pierdziele jacy ludzie są powaleni, hahaha
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Do Hehe:

Co do Besti to JASNE ~;) i to Jaką ha ha
Bachorkiem nie jest, ma Ojca i urodziło się po Ślubie ~:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Tobie się spokojna bekart z bachorkiem myli LOL!!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A tak swoją drogą, jakie jest ograniczenie prędkości na ciągu pieszo-rowerowym? Niezachowanie szczególnej ostrożności - rozumiem, ale jak udowodnisz zbyt szybką jazdę? Co to znaczy "zbyt szybka"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

na ścieżce rowerowej wg. przepisów UE prędkość dopuszczalna do 25 km/h, ale czy samochody przestrzegają przepisowej 50?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A co ma wspólnego prędkość samochodu do prędkości roweru na LEŚNEJ ŚCIEŻCE???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Gdybyście na spokojnie podeszli do tematu, to jeżeli opisaną tutaj sytuację potraktujemy jako hipotetyczną (bo ja jako taką ją traktuję) to:
1. Leśne ścieżki rowerowe nie podlegają ustawie Prawo o Ruchu Drogowym
2. Leśne ścieżki rowerowe są z reguły oznakowane jako rowerowe szlaki turystyczne w ten sam sposób co szlaki piesze - na drzewach.
3. Niezależnie od ich oznakowania, po lesie może się poruszać zarówno pieszy jak i rowerzysta wszędzie tam gdzie jest to dozwolone.
3. Zasady poruszania się rowerem po lesie nie ustala jak już napisałem PORD tylko Ustawa o Lasach - ta sama, która nie pozwala na wjazd do lasu pojazdem silnikowym na drogi inne niż udostępnione do ruchu kołowego (bo tego też PORD nie reguluje).
zasady te obowiązują niezależnie od statusu lasu (państwowy, komunalny, prywatny).
4. Według tych zasad, nawet na rowerowych szlakach turystycznych, PIESZY ma pierszeństwo i rowerzysta ma obowiązek mu ustąpić, nawet jeżeli wymaga to od niego zatrzymania się.
5. Człowiek z psem na smyczy jest traktowany jako pieszy a jego pies jeżeli - powiem to w sposób zabawny - jest połączony z nim smyczą jak jego "część" taka sama jak walizka na kółkach.
6. Spuszczenie psa ze smyczy w odległości 200m od zabudowań na terenach objętych okręgami łowieckimi (prawie cały kraj, obejmuje to również tereny miejskie) powoduje, że narażamy go na legalne odstrzelenie przez myśliwego lub leśnika - to do nich należy decyzja o prawdopodobnym zagrożeniu jakie niesie pies dla zwierzyny leśnej. Z praktyki wiemy, że Nadleśnictwo Gdańsk nie trawi psów luzem, ale na szczęście mają na tyle rozumu, że do nich raczej nie strzelają, ale nawet w okolicach trójmiasta ginie w ten sposób przynajmniej kilkadziesiąt psów rocznie.

Tyle na temat całej tej dyskusji - pieszy w lesie ma niezaprzeczalne pierwszeństwo.
P.S. Też jeżdżę w rowerowych spodenkach i polecam - to nie jest wyraz "anarchistycznego" lansowania tylko po prostu wygoda. A orzeszek to chyba naturalne jak ktoś dba o głowę.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@misiek

podaj podstawę bo jak na moje to ssiesz z palucha.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Doprecyzuje:

Co do punktu 4 to tak być może - ale tylko w wypadkach gdy zarządca terenu ma takie przepisy wewnętrzne. (np zarządca parku narodowego). Jesli chodzi o przepisy ogólne to prosiłbym o podstawę.

ci do 5 to nie mam pojęcia wiec również prosiłbym o podstawę

co do 6 to nie masz racji.

1, 2 i 3 to prawda tyle ze "drugi punkt 3" nie do końca jest prawdą. W ustawie o lasach nie ma słowa o rowerach (z tego co sie orientuje) wiec też bym prosił o podstawę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

A czytać umiesz?
Ustawa o Lasach.z dnia 28 września 1991r
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Halewicz czyli twoim zdaniem samochody mogą łamać przepisy i poruszać się z większą prędkością niż o tym mówią przepisy a rowery już nie? czegoś tu nie rozumiem :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Wielu rzeczy nie rozumiesz...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

ROTFL
Znajdz w ustawie o lasach cokolwiek o rowerach.
A jak nie to płyń leszczu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

1.Szlaki turystyczne podlegają ochronie prawnej na podstawie ustawy z
dnia 20 maja 1971 roku Kodeks Wykroczeń (Dz. U. Nr 12 z 1971 roku,
poz. 114).
2. Wymagania techniczne oznakowania szlaków rowerowych określa
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie
szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
drogowych i warunków umieszczania ich na drogach (Dz. U. Nr 220, poz.
2181). Należy dodać, że system znakowania szlaków rowerowych został
zaproponowany w 1996 roku przez PTTK i zatwierdzony przez
Ministerstwo Transportu w roku 1999 jako obowiązujący w Polsce.
3. Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i
Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów
drogowych (Dz. U. Nr 170, poz. 1393).
4. Ogólne zasady projektowania, wyznaczania i utrzymania szlaków
turystycznych określa Instrukcja Znakowania Szlaków Turystycznych
PTTK z 1998 r.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

teraz qrt googluje za przepisami... :-D

Nic to ci nie da - PIESZY MA NA TYM SZLAKU PIERWSZEŃSTWO!!! ZAWSZE!!! Jadąc na rowerze po leśnej ścieżynce po tym terenie MUSISZ udzielić pierwszeństwa pieszemu, chyba, że ta ścieżka do "droga rowerowa"...a w tym przypadku tak nie jest i nie będzie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

dobijcie do 200 postów, no dawać chłopaki! idziemy na rekord! nie poddawajcie się!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

LOL. Tupnij jeszcze nóżką.
to ze napiszesz coś z wielkich liter i dodasz kilka wykrzykników to nie znaczy ze masz racje.
I nie muszę jakoś mocno googlać bo w odróżnieniu od ciebie prawo w zakresie rowerów znam dobrze. Nie jesteś pierwszym debilem który sie nie rzuca w kwestii rowerów wiec miałem czas sprawdzić to sobie wcześniej.

Twój pies wlazł rowerzyście pod koła i to ty jesteś odpowiedzialny za to zdarzenie.
I choćbyś napisał jeszcze 100 bzdurnych postów opartych na bzdurnych założeniach ze szlak turystyczny jest tym samym co ciąg pieszo rowerowy, a leśna droga jest drogą publiczną, nie przekonasz nikogo ze jest inaczej.

p.s. Miałem sie nie odzywać ale byłem ciekaw co "misiek" miał naprawdę do powiedzenia - ale okazało sie ze nic nie miał.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

"Szlak Źródło Marii" - CZARNY (pieszy)
Szlak zaczyna się w Gdańsku, a kończy w Gdyni. Długość całkowita 10,5 km, na terenie Gdyni - 6 km.
Przebieg szlaku (od Gdyni): Gdynia Wik. Kack ul. Chwaszczyńska (ZKM Myśliwska), Obwodnica Trójmiejska (kładka), aleja daglezjowa, Źródło Marii - węzeł szlaków, Końskie Łąki, Góra Studencka (dojście) i dalej do Gdańska."
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@qrt - "Trasy rekreacyjne przebiegają istniejącymi drogami leśnymi. Trasy są dwukierunkowe. Na trasach obowiązuje ruch prawostronny. Pierwszeństwo mają piesi. Na trasach należy zachować szczególną ostrożność z uwagi na możliwość pojawienia się pojazdów służb leśnych i ciężkiego sprzętu." Źródło: http://www.gdynia.pl/wypoczynek/7155_.html poz.9

Rozumiem, że teraz już się zamkniesz, podkulisz ogonek i przeprosisz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

qrt...gdzieś poszedł? Będziesz protestował, czy petycję do UM w Gdyni napiszesz?

Jednak słabo "przestudiowałeś" temat. Chciałeś zabłysnąć, rowerku, a ośmieszyłeś się, próbując ośmieszyć innych. Wydrukuj sobie tę stronę UM w Gdyni, powieś i za każdym razem, gdy będziesz jechać swoim Bobikiem po leśnych ścieżkach w okolicach Fikakowa pamiętaj, że Halewicz i mopsiczka na smyczy MAJĄ PIERWSZEŃSTWO.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Twój pies jest pieszym?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

To twój jedyny komentarz do faktu, że na ścieżkach leśnych wokół Źródła Marii obowiązuje pierwszeństwo pieszych? Głupie pytanie?

Doprecyzowując: pies był na smyczy, nie "wyciąganej", a krótkiej, skórzanej - był nie więcej niż 1m od nogi. Obowiązkiem rowerowego bydlaczka było zachować szczególną ostrożność i ominąć nas.

Czekam, kiedy się pokajasz, za ta swoje durne wywody o wyższości rowerzystów nad pieszymi na tych ścieżkach leśnych.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

qrt buahahaha!!!! Jaki zonk!!!! :)))))) Halewicz jesteś wredna menda ale kolesia zgluszyles jak Burneika Najmana:)))))
qrt masz nokauta prosto w ryj:)))))))
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

po pierwsze
gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem to byś wiedział ze o w postach wysłanych o godzinach 11:49 i 14:52 pisałem o twoim "wielkim odkryciu" iż pierwszeństwo na szlakach czy dorgach leśnych mogą regulować przepisy wewnętrzne zarządającego terenem (poczas gdy ty bredziłeś coś o ciagach pieszo rowerowych). Podałem przykład parku narodowego choć oczywiście nadleśnictwo też tutaj wchodzi w grę. Wiec sie tak nie podniecaj bo nigdzie nie napisałem ze w tym miejscu tak nie jest.

Po drugie o 12:32 także pisałem ze "pies to nie pieszy" i nawet jesli przyjmiemy ze pieszy ma pierwszeństwo to nie oznacza iż pies także.

To ty jesteś odpowiedzialny za swego psa i jeśli wpakował sie rowerzyście pod koła to ty także jesteś winny tego zdarzenia.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Pitolisz jak Najman:)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

qrt, dyskutując z takimi ludźmi nic nie wskórasz :)

Hal, zmieliłbym twojego kundla na mielonkę, i prawda jest taka, że nie mógłbyś na mnie kiwnąć palcem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Wali od ciebie mielonka wsioku
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

czytam i czytam...
A wystarczyłoby innych ludzi (nawet z psami) zauważać i traktowac po ludzku.
ŻENADA .
Wojny Wam trzeba ?
Jeszcze trochę.........
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

@qrt - nie pogrążaj się już...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

~:)

http://www.youtube.com/watch?v=Q1lK0sZ3ZFE
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

halewicz - to ze nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to tylko twój problem. Pisałem ci o kwestii pierwszeństwa prawie od samego początku, nawet powtórzyłem to w innym poście ale jesteś tak głupi ze nawet żeś tego nie zauważył. Albo nie zrozumiał - co z resztą na jedno wychodzi.

Ani razu nie napisałem ze to rowerzysta miał pierwszeństwo (nie wiem dlaczego mi to przypisujesz) natomiast powtarzam ci po raz kolejny ze za kolizje psa z rowerzystą odpowiada właściciel psa.

ja już kończe, a ty jak chcesz próbuj egzekwować pierwszeństwo mopsa nad rowerzystą - ciekawym co z tego wyniknie :D

dla mnie EOT
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

heh... a w niedzielę wszyscy razem do kościółka! hej!!! ;-D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

jako że w innym wątku odzew na zadane pytanie był żaden, ową treść zamieszam tutaj:
http://rowery.gda.pl/2012/05/28/kaszebe-runda/
i pytam: czy 01:38 to mopsik winien temu całemu zamieszaniu? swoją drogą patent widoczny na filmiku jest raczej mało bezpieczny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Ponieważ cały ten wątek jest w sumie zupełnie bez sensu ja pozwolę sobie dodać głęboko filozoficzną myśl:

Racja jest jak d*pa; każdy ma własną.

A moja racja jest najmojsza.

;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Do hehe:

No tak ~:)
Zawładnęła mną chęć skoczenia Ci do gardła w obronie Mojego Dziecka.
To byłaby zbrodnia w afekcie

Zrozum Matkę i omijajmy siebie nawzajem szerokim łukiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Cross, a pies...a pies Ci mordę lizał:)))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Do rowerowego bydlaczka, który potrącił pieska w sobotę rano w lesie niedaleko Źródła Marii

Cytat: "Wszystko już zostało powiedziane. Dla Halewicza oraz rowerzysty z lasu zalecam 3 x dziennie herbatkę z melisy."

Widać, że muszę powtórzyć. Halewiczu - pij regularnie melisę, to mniej nerwowy będziesz. Sprawa była, minęła a tak na prawdę to nic złego się nie stało poza pyskówką. Pies cały, nieprzejechany, rowerzysta nie uszkodzony więc można powiedzieć, że sprawy nie było... tylko Halewicz zdenerwowany.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Foresteria (6 odpowiedzi)

Foresteria powstaje przy ulicy Bieszczadzkiej w Gdyni, w prężnie rozwijającej się dzielnicy...