Do widzenia.
Chciałam podziękować za ponad 5 lat wspólnych zajęć, ale wraz z odejściem Sylwii, odchodzę i ja.
Nie rozumiem jak można dopuścić do rezygnacji/zwolnienia/nieprzedłużenia umowy swojej największej 'gwiazdy'- wystarczyło spojrzeć na frekwencję na jej zajęciach, żeby się przekonać, że to ona przyciągała najwięcej klientów.
Czekam więc na info o nowym klubie Sylwii, bo nikt z obecnej obsady Gymnasionu nie jest w stanie mnie w nim zatrzymać.
Nie rozumiem jak można dopuścić do rezygnacji/zwolnienia/nieprzedłużenia umowy swojej największej 'gwiazdy'- wystarczyło spojrzeć na frekwencję na jej zajęciach, żeby się przekonać, że to ona przyciągała najwięcej klientów.
Czekam więc na info o nowym klubie Sylwii, bo nikt z obecnej obsady Gymnasionu nie jest w stanie mnie w nim zatrzymać.