Dobre miejsce na piwo...
Można przysiąść, wykąpać się, wypić piwo i tyle... Właściciele powinni przemyśleć strategię czego chcą... Czy Klipper ma być barem nadmorskim, knajpą, tawerną czy klubem... Jak na razie wszystko pomieszane. Ja bym obstawiał bar z piciem i szybkimi przekąskami + klub szantowy - to by pasowało i do miejsca i do oczekiwań. Robienie na siłę coś a la restauracja nie ma sensu. Bar powinien też wyjść na zewnątrz - przeciez ludzie przy plaży oczekują głównie szybko i niedrogo. Dajcie do tego muzykę szantową i macie sukces murowany. Ja trzymam kciuki za Klippera i mam nadzieję, że poza sezonem tez coś się tam będzie działo, bo miło wpaść zimą na grzane wino.