Uczęszczałam do tej szkoły w latach 2006-2009. Wspaniałe wspomnienia ;) Nie wszystko jest idealne i takiego miejsca nie znajdziecie. Być może zdarzali się nauczyciele, których nie bardzo interesował los ucznia, jednak zawsze można było znaleźć oparcie w innych tj. Pani pedagog, Pani Jola z biblioteki..Jeśli coś naprawdę Was interesuje, a widzicie, że nie zapowiada się aby miało ruszyć (mówię o niektórych zajęciach wspomnianych w poprzednich komentarzach jak np. filmowe) może czas by samemu coś zainicjować. Z tego co pamiętam to właśnie kreatywność i zaangażowanie były najbardziej liczącymi się cechami VI-ego LO ;)
Pozdrowienia dla Pani Bogusi (pedagog), Pani Joli (z biblioteki i Pana Marcina od filo ;)

3 naprawdę fantastyczne lata w moim życiu ;)


ps. Z odrobiną chęci i bez żadnych korepetycji maturę zdałam bardzo dobrze ;)