Muszę skomentować poniższy post, gdyż całkowicie się z nim nie zgadzam. Odwiedzam Starbucks w Manhattanie dosyć często i jestem bardzo zadowolona z obsługi!! Kiedyś spotkałam się z sytuacją, że jakaś pani przy odbieraniu napoju zobaczyła, iż dostała wyszczerbiony kubek. NIEZWŁOCZNIE poprosiła obsługę NA BARZE o wymianę. Co kasjer ma z tym zrobić? Może przekazać do osób pracujących przy robieniu napoi,aby pozbyli się takowych kubków, zwrócić im uwagę. Kasjer przyjmuje pieniądze i niech Pani wybaczy,ale nie może odpowiadać za wszystko. Sama pracowałam w gastronomii i zwracam na takie rzeczy uwagę.
Nawiasem mówiąc dobrze, że zawarła Pani cenę napoju w swoim opisie. Bardzo istotny szczegół.

Odchodząc od tej niemiłej wypowiedzi chciałabym pochwalić obsługę za ciekawie przeprowadzane smakowanie kawy w gronie gości. Świetny pomysł! Oby tak dalej!
Tylko ceny ciast i kanapek zbyt wygórowane.