Dom Weselny, czy Malinowy Ogród?

Restauracja przypomina bardziej Dom Weselny, niż Malinowy Ogród. Skoro właściciele restauracji mają ambicje do prowadzenia miejsca o wysokim standardzie, to z pewnością powinni zadbać o poziom zawodowy personelu, który jawi się amartoszczyzną w trudnej sztuce kelnerowania. To nie miejsce dla "przyuczonych do zawodu" - tutaj potrzeba zawodowców!Trafiliśmy na niedzielny bufet meksykański, który z meksykiem niewiele miał wspólnego. Marynowane przekąski ze słoików, guacamole i serowy dip również ze słoika, nachos z paczki-LUDZIE!LITOŚCI!Dania główne? Chili Con Carne dorównuje przepisowi, Sola w pomidorach zjadliwa, krewetki w odpadającym cieście dramat, przypalone żeberka a`la porażka, przypalone udka z kurczaka.Basta! Dalej szkoda słów. Desery? Sernik weselny (a la Acapulco???), ciasto z owocami (?) - mus z mango mile zaskoczył, budyń czekoladowy zamienił się w budyń z przyprawą do pierników (nie mylić z cynamonem). Do restauracji przez duże "R" jeszcze Państwu wiele brakuje, a wysokimi cenami nie nadgonicie standardów. Kilkuletni chłopiec jako szatniarz? Lekka przesada - co to ma być???????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Odpowiedź obiektu:

Szanowny Panie Tomaszu, jest mi bardzo przykro, że nie spełniliśmy Pana oczekiwań. Mamy świadomość swoich błędów i bardzo za nie przepraszamy. Wspomnę, że podczas niedzielnych obiadów gościmy zwykle około 150 – 200 osób, pytając o satysfakcję najczęściej słyszymy pochwały i podziękowania. Większość gości od razu prosi o rezerwacje na kolejne wizyty w naszej restauracji. Tak było również ostatniej niedzieli, więc nie mogło być aż tak źle. Podczas składania rezerwacji wspomniał Pan, że pana ojciec jest restauratorem. Mam nadzieję, że u Państwa w lokalu zawsze wszystko jest zachwycająco smaczne a obsługa nie zawodzi. Pozostaje mi tylko wierzyć, że i my osiągniemy tak idealny stan. Opina Pana spowodowała, że jeszcze z większą starannością i wytrwałością będziemy dążyć do zaspokojenia oczekiwań najbardziej wymagających gości. Postawiliśmy to sobie za punkt honoru.

Z wyrazami szacunku,
Wojciech Utschik
Właściciel
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2