Wszystko ładnie....ale nie zawsz tak jest....Nie zawsze oddaje sie jak psa bo stary.Ja swojego ojca oddałabym chocby już.Całeżycie niszczył moją matkę,damski bokser,był niedobry,gnębił nas wyzywał od najgorszych.A teraz co....początki Alzheimera,starszy pan,wyglądający jak staruszek,każdy spojrzy i pożałuje,o jaki miły starszy Pan.Nikt nie wie jakim był kanalia i jaki jeszcze potrafi być.Łatwo oceniać oddających.Czasem warto nic nie mówić nie znając historii.
33
1