Domowe przetwory dla niemowląt- słoiczki. Macie fajne przepisy?
Lato w pełni więc pojawiło się dużo owoców z których mogę skwapliwie skorzystać bo to przywilej własnego sadu :) W tym roku 1 raz chcę zrobić trochę słoiczków dla mojej córki. Ma 5 miesięcy więc wszytko przed nią :) Obecnie zajada się już marchewką i owockami. Macie jakieś fajne sposoby na zrobienie słoiczkowych przetworów dla maluszka? Interesują mnie i owoce i warzywka. Myślałam żeby raczej robić osobno bez mieszanek. Np. Oddzielny słoiczek z jabłuszkiem, oddzielny z marchewką oddzielny ze śliweczką , czereśnią, porzeczką, maliną. Boję się że jak zrobie np marchewkę z ziemniaczkiem to mi się popsuje mimo iż w słoiczku będzie próżniowo zamknięte... Macie jakieś fajne przepisy, wypróbowane? Macie doświedczenia na tym polu? Marchew dopiero na jesieni będzie ale tak czy inaczej pozbieram doświadczenia :)