Donna Marzia Cucina Toscana

O tej kolejnej prowadzonej przez Włochów restauracji słyszeliśmy na długo przed jej otwarciem. Drugi dzień Nowego Roku wydał nam się dobrym pretekstem żeby spróbować co oferuje kuchnia Toskańska. Zaraz po wejściu uderzyło nas, że jest spory ruch … dobra nasza pomyśleliśmy - bo wiadomo, że miejsca z dobrym jedzeniem są oblegane. Na dolnej sali jest jeden stolik wolny ale ubsługa nam go nie proponuje pewnie jest zarezerwowany ale kartki żadnej nie widać a może szkoda cztero osobowego na naszą dwójkę… jest wolny stolik naprzeciwko drzwi wejściowych ale zimą nie jest to kuszące (przewiew). Stanęło na tym, że usiądziemy przy barze a obsługa przygotuje stolik na górze. Po dziesięciu minutach Pani zza baru zauważa nas i proponuje coś do picia my proponujemy żeby podała nam kartę. Zamawiamy domowe czerwone wino … (0,5 litra za 30 zł) Od razu przypomina nam się pity wiele lat temu Cube de Patron z Geanta 6,80 zł za 0,75 l to dość wodnisty trunek z owocowym posmakiem. Piec do pizzy w Donna Marzia Cucina Toscana jest opalany drewnem - trudno tego nie zauważyć (wyczuć) bo pod sufitem unosiła się gruba warstwa dymu. Przy okazji patrzymy jak Pan

Tak. To był jeden z najtrudniejszych dni w tej restauracji. Prawdziwy koszmar. Wielka szkoda, że na Państwa trafiło... Nie spodziewali się absolutnie takiego oblężenia i niestety po pierwszych 10 dniach pracy nie wszystko jeszcze było przygotowane na taki tłum. W dodatku od wielu dni, a nawet miesięcy usiłują naprawić wentylację po poprzednim właścicielu - dopiero 3 dni temu firma "namierzyła", w którym miejscu znajduje się najważniejsza awaria. Tak to już jest, że każda restauracja potrzebuję miesiąca-dwóch, a nawet trzech na "okrzepnięcie". Od tygodnia mają osobę będącą managerem sali, którego obowiązkiem jest dbałość o właściwą organizację i wszystko powoli wraca do normy. Proponuję na facebooku obserwować zmiany i znów ich odwiedzić. W planach mają wprowadzenie sławnej chianiny!

Tak, a ja proponuję osobom zainteresowanym i czytającym forum zwrócić uwagę na adres IP, który się wyświetla po każdej dodanej opinii. No cóż... bardzo często, prawie zawsze :) jest ten sam, tylko opis się zmienia - z wiernego gościa na właściciela restauracji lub stałego klienta.
Hmm

a moja (negatywna opinia) poparta zdjęciem ich kiepskiej pizzy została zablokowana choć nie złamałem regulaminu forum... gratuluję..

A ty pewnie z konkurencji, skoro tak wnikliwie analizujesz wpisy. Super Kuchnia - smacznie i nie drogo!

Ciekawy jestem jakie opinie mają twoi klienci o twojej pracy? panie doskonały - wstyd

Byłem dzisiaj i nikogo takiego jak "manager sali" nie zuważyłem,jedyny gośc który się tam miotał to kelner z zerowym kontaktem.Kelnerka wciąż przepraszająca za bałagan,oraz Włoch ,który przy próbie dołożenia krzeseł do stolika kategorycznie odmówił.Jak na kolejny miesiąc to gratuluję postępu.

Wino jest zwykłym dobrej jakości winem stołowym, proponowanym jako uzupełnienie posiłku. Założeniem ma być jego dostępność cenowa. Lepsze trunki zostaną wprowadzone po otrzymaniu licencji na import. Na co właściciele czekają. Wtedy dostępne będą trunki lepszej, a nawet wyśmienitej jakości, które będą również dostępne w sklepie obok zwanym "Sapori Toscani". Powoli wszystko będzie działało sprawnie - tylko wszystko wymaga czasu,