Brak slow, zeby opisac bezczelnosc i chamstwo obslugi w w/w sklepie... Po raz drugi spotkalem sie z takim wlasnie zachowaniem ze strony sprzedawcy w znanym wszystkim GRAL'u we Wrzeszczu. Zdecydowalem sie to opisac. Jestem klientem indywidualnym, kupuje podzespoly komputerowe raz na jakis czas... Moze gdybym byl hurtownikiem, potraktowano by mnie inaczej. "Dzien dobry" - bez zarzutu, ale na prosbe: (cyt.) "czy moglby Pan sprawdzic aktualna cene karty dzwiekowej, bo chyba jest troche za wysoka" - uslyszalem: (tu rowniez cyt.) "nie chce mi sie, cena jest taka jak widac, a jesli u konkurencji jest taniej, to chyba nie ma problemu"... "Nie chce mi sie" ??? O tonie nie wspomne... Wlasnie straciliscie jednego klienta, ale chyba "nie chce Wam sie" o niego zabiegac. ;)