Dotyczy nowego Waszego sklepu na rogu W. Radtkego i 3 Maja
Jestem Waszym klientem od lat. W dniu wczorajszym wszedłem do nowego sklepu na Wójta Radtkego ( parę kroków od mojego domu ). Przez osobę, która mnie obsługiwała zostałem potraktowany lekceważąco. Kupowałem dwie drożdżowki. Usłyszałem - "gdzie pieniądze" i ironiczny uśmiech do innych klientów z oczekiwaniem aprobaty. Mam 62 lata. Pracowałem w PLO jako oficer - kierownik działu na statkach ( m. innymi 10 lat na Stefanie Batorym ). Opowiadziałem to żonie - powiedziała, że i ona spotkała sie z tym samym. To obsługa jest dla mnie nie ja dla obsługi.