Dr.Kabuła bądź człowiekiem!!!!!!!!!
Mąż był po urazie ręki po upadku z roweru.Po skończonym leczeniu i zdjęciu gipsu ręka zaczęła go boleć.Poszedł PRYWATNIE(!!!!)do Swissmedu do doktora Kabuły.Pan doktor był przemiły,przepisał leki.Dwa dni później w nocy ręka męża strasznie spuchła,wyglądała jak nadmuchana gumowa rękawiczka.Rano pojechaliśmy do szpitala kolejowego do poradni chorób ręki.Mąż się ucieszył,gdy zobaczył,że w ten dzień przyjmuje dr.Kabuła u którego był dwa dni wcześniej na prywatnej wizycie i byliśmy pewni,że uzyskamy niezbędną pomoc.Po ok.3 godzinach oczekiwania zjawił sie spóźniony doktor i powiedział mężowi,że go nie przyjmie.Obcy ludzie w poczekalni widząc jak wygląda męża ręka powiedzieli,żeby mąż go poprosił o pomoc i znowu było stanowcze nie.Nie pomogło nawet,gdy mąż powiedział,że był u niego dwa dni wcześniej(prywatnie) i może po tych lekach ręka tak spuchła.Ja stałam i płakałam z bezradności na korytarzu gdy pan doktor przeszedł obok nas i minął bez słowa.Bez komentarza.