Re: Dr Roman Jankowski (połoznik-ginekolog)
Chodziłam do niego w swojej pierwszej ciąży. Nie mogę powiedzieć nic dobrego, niestety. W czwartek byłam u niego na badaniu, mówił, że wszystko ok., że nie ma się czym przejmować (a w poniedziałek jak pojechałam do niego z krwawieniem, powiedział, że pewnie trofoblast się odkleja, ale wymusiłam na nim skierowanie do szpitala). Trafiłam na IP do Wojewódzkiego, okazało się, że jest to poronienie! Byłam w 12 tygodniu, a wg badań USG dzidziuś wyglądał na 8 tydzień (bo najprawdopodobniej źle się rozwijał). Kiedy udałam się do niego po historię pacjenta, jedyne na co było go stać, to powiedział "takie rzeczy się zdarzają". Nigdy, nikomu nie będę polecała tego lekarza.
2
1