Dramat - Brak wiedzy mechaników

W tym miesiącu sprawdzali mi auto na zlecenie kupującego . Przegląd zakupowy. Samochód serwisuje w autoryzowanym serwisie . Przebieg oryginalny 80 tyś km. Zakupić chciała pewna młoda kobieta nie znając się na mechanice. Po przeglądzie który trwał 15 minut stwierdzili korozje tłumika - do wymiany choć nie było żadnych dziur , ale ok, oraz zaczynający się luz sworznia wahacza. Pracuje w motoryzacji 25 lat przy samochodach więc mam pojęcie na ten temat. Pani przekazali natomiast , że mam luźne koło i wydech do wymiany bo jest zardzewiały. Dziewczyna przestraszona więc nie zakupiła pojazdu. Proszę sobie wyobrazić , przychodzi kobieta do domu i mówi , że Pan przyjechał z luźnym kołem.
Przekazanie informacji było nie fachowe i prostackie. Straszą ludzi i naciągają klientów. Dowód - po dwóch dniach auto sprzedałem ( innemu klientowi ) wcześniej sprawdzając w innym warsztacie aż 60 minut na szarpakach , dużo lepiej wyposażonym warsztacie i mechanik powiedział , że nie ma żadnego luzu w zawieszeniu.
Mechanicy- radze troszkę się podszkolić oraz określać bardziej profesjonalnie i fachowo nazewnictwo oraz nie straszyć i naciągać ludzi. Z poważaniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dramat - Brak wiedzy mechaników

Chciałabym odpowiedzieć na ta relacje sytuacji przy której byłam :) . Otóż moim zdaniem Panowie nie zakończyli sprawdzania samochodu po 15 minutach . Nie chce polemizować w sprawie usterek i sposobie przekazania informacji . Usterek w tym samochodzie nie stwierdzono dwóch tylko kilkanaście ( fakt że drobnych , jednak auto po to pojechało na sprawdzenie ,żeby sprawdzić ile trzeba do autka włożyć ) . Sprzedający nie był chętny w ogóle sprawdzać stan przebiegu , chyba że w serwisie który on wybierze .Nie wiem czemu pisze Pan o naciąganiu jeśli nie był Pan klientem , ja czuje że w tym warsztacie pomogli mi wybrać lepszy samochód . Koniec końców wybrałam Peugeota 206 . Którego jestem dumna posiadaczka .Jeśli sprzedał Pan samochód nie wiem skąd ta gorycz :( .Wiadomo że jeśli ktoś kupuje auto za kilkanaście tysięcy , to chce dobrze wydać pieniądze . A jeśli ktoś sprzedaje , chce sprzedać .Poza tym opinie powinni pisać klienci , a ja jestem zadowolona klientka .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dramat - Brak wiedzy mechaników

Witam,
Dokonaliśmy profesjonalnej diagnozy Pańskiego auta.
Nie chcemy wchodzić w Pana kompetencje i 25 letnie doświadczenie PRZY motoryzacji, ale naszym zdaniem auto zostało dokładnie sprawdzone i zdiagnozowane. Usterki, czy też Pana zdaniem ich brak, były i naszym zadaniem było klienta o nich poinformować.

Pozdrawiam,
Jerzy Trzeciak
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0