Dramat
Była nadzieja na coś lpszego po elipisie która kiedys kiedyś była naprawdę fajnym miejscem ale to co widziałam wczoraj to był dramat. Gorące szesnastki razem z dzidziami po 40 i fala dresów i innych dziwnych obiektów. Nie mówiąc o puszczaczu muzyki bo dj'em ma on nie wiele wspólnego. Smutek bo trzeba dalej jeździć do sopotu.
Niestety coś w tym jest że w gdyni bawi sie gdyni klasy B.
Niestety coś w tym jest że w gdyni bawi sie gdyni klasy B.