Dramat !
Garnitur oddany do prania. Żadna z plam nie sprana po dwukrotnym praniu. Garnitur oddany bez wyprasowanych klap i pleców. Kołnierz zaprasowany tak, że wystaje podszewka. W odpowiedzi na telefoniczną reklamację propozycja kolejnej usługi z rabatem. Koszt ratowania garnituru u krawca 40 zł. Nie polecam, to absolutni ignoranci i amatorzy, strach oddawać ubrania bo mogą zostać zniszczone.