Syn niedawno skończył XIV lo. Wynik jego matury nie wystarczył by dostać się na żadne z wybranych studiów. A na tych, na które się dostał okazało się, że dzieli go przepaść od kolegów z innych liceów. Jego koledzy z liceum nawet nie probują podjąć studiów i idą do byle jakiej pracy bez żadnego wykształcenia albo nadal szukają pracy. Okazuje się, ze w tamtym i obecnym roku polowa maturzystów oblała. To wstyd, ze w dużym polskim mieście utrzymuje się szkołę, która mydli oczy rodzicom i dzieciom perspektywą uzyskania średniego wykształcenia i przygotowania do studiów, a tak naprawdę spycha swoich uczniów na margines.

Wynik matury nie zależy wyłącznie od szkoły, czego Pan zdaje się nie dostrzegać, ale również od ucznia !!! Jeśli uczniowi brakuje zdolności lub nie chce mu się uczyć to nawet najlepsza szkoła nic nie wskóra.

Tak,tłumacz sie tłumacz,tylko winni się tłumaczą !!!!!. Teraz najlepiej być asekuracyjnym i zrzucić winę na ucznia. Jak niektórym nauczycielom nawet niechciało się na lekcje przychodzić,to ciekaw jestem jak mieli się do matury się przygotować. Najlepiej teraz wszystko zrzućcie na uczniów wy marni obrońcy XIV LO. Powinni już dawno zamknąć tą szkołe, przecież matury w pierwszym terminie nie zdało ponad połowa klasy humanistycznej i z jakaś 1/3 klasy matematycznej. Naprawdę świetnie nas przygotowaliście,nie ma co,nawet nam daliście utrudnienie i podczas sierpniowej matury mieliśmy remont. Rozumiem,gdyby to był jeden uczeń taki nieuzdolniony,ale nie połowa liceum,wtedy już coś jest nie tak. Naszczęście już skończyłem tą ,,budę bez przyszłości''. Pozdrawiam