Drugie podejście

Kiedyś byłam, dużo zarzutów (pisałam wcześniej) ale ogólnia była to jedna z lepszych imprez na jakich byłam.

Zawitałam znów. Szukałam fajnego lokalu do potanczenia ze znajomymi. Biorąc pod uwagę wiele lokali w Gdyni i Sopocie wybór padł ponownie na Cooka. W sumie nie ma się do czego przyczepić ale rewelacji też nie ma. Wystrój wiadomo, jak poprzednio, świetny. Obsługa bez zarzutów. Ceny ok. (akurat piwko piliśmy :)). Minusem jak zwykle brak jedzonka oraz zbyt wiele osób na tak małym parkiecie. Muzykę określiłabym jako standard, nic porywającego ale też nie nudy, spokojnie można było potańczyć.
Jak najbardziej warto się wybrać do tego klubu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Drugie podejście

A jaki byl problem z jedzonkiem? przeciez kuchnia w "Cooku" otwarta jest do 23:00
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Drugie podejście

Do 23 to trochę za krótko jak imprezy zaczynają się powiedzmy ok. 22:00.
Nie chodzi o wyrafinowane dania ale żeby można jakieś frytki chociaż dostać, bo tak trzeba wychodzić na zewnątrz do pobliskiej budki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0