Pytanie jak w temacie. Chciałabym na świadków dwie kobiety, jednak PM trochę się wacha. Mogłybyście opisać jak to jest u Was?

Ja mam 2 świadkow, moje 2 kolezanki tez mialy tylko facetow. Z samymi kobietami sie osobiscie nie spotkalam...ale wg to wasza decyzja. Co za roznica w plci, wazne by ktos byl nam bliski i na kim mozemy polegac w tym dniu. Chociaz np wg mojej siostry jak sa 2 przeciwnej plci to jakos lepiej i organizacyjnie i potem na samej imprezie niby...

A czemu "chciałabyś"?
U nas było tak, że każde z nas samodzielnie wybierało sobie świadka (dobre rady zawsze w cenie, ale mój świadek był MOIM świadkiem, a mężowy był męża)
My mieliśmy dwóch panów - po prostu moim najblizszym przyjacielem jest facet i nie wyobrazałam sobie "jakiejś tam" kolezanki, tylko dlatego, że ma być świadkowa

Tak się składa, że nie mamy kolegów tylko koleżanki. Chodzi jedynie o wątpliwość, czy nie jest to przeciwne tradycji. Dziękuję jednak za poradę, jednakże nie mam zamiaru niczego narzucać PM.

My mamy dwie kobitki, mój kuzyn miał 2 facetów i nikt się niedziwił, nawet ksiądz.
:))

Gdzieś sie utarło że to zawsze para musi byc świadkami, stoczylam wojne i postawilam na swoim no i mialam 2 świadków taka mała księżniczka (wszyscy byli ode mnie sporo wyżsi ;) i nikt nie przyćmił panny młodej ;)) żart ale to wasza decyzja osobiscie nie widzialam 2 kobitek ale czemu nie jeśli nie ma sie facetów w rodzinie to po co szukac na siłe

Ja będę miała dwóch świadków, moja koleżanka tez miała dwóch mężczyzn. Z dwoma świadkowymi się nie spotkałam, ale czemu nie :) ważne, żeby to były osoby dla was wyjątkowe, a czy to będzie para kobiet, mężczyzn, czy mieszana to już bez znaczenia ;)

ja miałam 2 świadkowe - moja siostra i siostra męża. ;)

My też będziemy mieć dwie świadkowe, obie to siostry moja i męża.