Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?
Do mam z dwójką maluchów mieszkających w 2-pokojowych mieszkankach.Hm jak sobie radzicie,podpowiedzcie swoje rozwiązania.Ja rodzę w maju,starszak będzie miał niecałe 2 lata.Na razie jest tak:mąż w pokoju dziennym (dodam,że z aneksem :-),gdzie urzędujemy do późnych godzin wieczornych.Synek śpi w małym pokoju na dużym materacu (łóżeczko od urodzenia stoi puste i chyba czeka na nowego lokatora:-).Na noc ja idę spać do synka,bo śpi bardzo niespokojnie i często się budzi.Tak jest nam wszystkim wygodnie i proszę nie zmieniać tematu wątku,w stylu JAK TAK MOŻNA! :-) Jak urodzi się młodsze,to planuję,starszakowi kupić jakiś tapczanik(czy "dorosłe" łóżko), młode (będzie aniołem i śpiochem,więc będzie spało w łóżeczku całą noc hehe:-), a ja przez pierwsze tygodnie skombinuję sobie dostawkę jakąś na podłogę,bo uważam,że noworodek,nie powinien spać sam w pokoju,a do tego pewnie będę dalej doglądać starszaka.Po jakimś czasie wyprowadzę się do męża.Hm takie mam założenia.,ciekawe,czy życie je bardzo zweryfikuje:-) podzielcie się swoimi doświadczeniami.