Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Do mam z dwójką maluchów mieszkających w 2-pokojowych mieszkankach.Hm jak sobie radzicie,podpowiedzcie swoje rozwiązania.Ja rodzę w maju,starszak będzie miał niecałe 2 lata.Na razie jest tak:mąż w pokoju dziennym (dodam,że z aneksem :-),gdzie urzędujemy do późnych godzin wieczornych.Synek śpi w małym pokoju na dużym materacu (łóżeczko od urodzenia stoi puste i chyba czeka na nowego lokatora:-).Na noc ja idę spać do synka,bo śpi bardzo niespokojnie i często się budzi.Tak jest nam wszystkim wygodnie i proszę nie zmieniać tematu wątku,w stylu JAK TAK MOŻNA! :-) Jak urodzi się młodsze,to planuję,starszakowi kupić jakiś tapczanik(czy "dorosłe" łóżko), młode (będzie aniołem i śpiochem,więc będzie spało w łóżeczku całą noc hehe:-), a ja przez pierwsze tygodnie skombinuję sobie dostawkę jakąś na podłogę,bo uważam,że noworodek,nie powinien spać sam w pokoju,a do tego pewnie będę dalej doglądać starszaka.Po jakimś czasie wyprowadzę się do męża.Hm takie mam założenia.,ciekawe,czy życie je bardzo zweryfikuje:-) podzielcie się swoimi doświadczeniami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Między moimi córciami jest 1,5 roku różnicy.
Przez pierwsze 4 miesiące Małgosia spała z nami w pokoju, później dostała eksmisję do Julki - starszej siostry :-)
Dziewczyny nie budzą się nawzajem a rano słychać śmiech od nich z pokoiku :-)
Na początku miałam włączoną elektroniczną nianię ale i ta z czasem stała się zbędna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Petra, a nie możesz na sam początek maleństwa wziąć do waszego pokoju ?
Szkoda starszego który będzie pewnie się budził jak Maluch zacznie alarmować, bądź odwrotnie.
Później w wieku 4-5mc to już inaczej, ale na sam początek bym Maleństwo wolała do siebie wziąć, niż iść z dzieciakami spać.

Ja również miałam dwa pokoje, dwoje dzieci :) i póki Małe to naprawdę fajnie dzieliły ze sobą pokój, gorzej jak miały 9 i 10 lat ;) zaczęły się wojny ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

No wąłsnie, ja tez jestem bardzo ciekawa jak to jest, czy mamy z dwójka dzieci i dwoma pokojami kładą dzieci do jednego pokoju?

No i jak szybko dzieci dopasowuja sie do swojego rytmu snu?

Napiszcie, proszę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Ja rodzę w styczniu, tez różnica 18 miesięcy i zamierzam tak : śpią razem w pokoju Ewki do pierwszego karmienia nocnego. Wtedy zabieram malucha do lóżka do rodziców.
Zastanawiam się nad ewentualnym zakupem kosza do spani( i trzymać w dużym pokoju ) dla Maleństwa, aby nie przyzwyczajać Go do spania z Rodzicami, ale z doświadczenia z Ewą nie będzie mi się chciało wtawać w nocy na karmienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Ja trochę się boję,że jeśli maleństwo wyląduje u nas,to czy starszak nie będzie się czuł całkiem opuszczony i nie będzie się budził jeszcze częściej albo zacznie przychodzić do nas,a czworo na rogówce,to już tłok :-) więc chyba wolałabym się rozkładać u nich i wysypiać jako tako,niż w nocy wędrować,między jednym dzieckiem a drugim.Nie miałyście problemów ze spaniem starszego w swoim pokoju?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Wiecie co, u mnie właśnie problem polegał na tym, że jak jedno się obudziło to zaraz drugie. Po kilku dniach poległam i wolałam mieć Maleństwo w swoim pokoju, a starsze u siebie.
Oczywiście starsze nie było zazdrosne, miała wcześniej wytłumaczone co i jak ( na tyle, na ile da się wytłumaczyć małemu dziecku)
Teraz mam 3 pokoje, ale 2 dzieci, trzecie w drodze i również, Mała będzie u nas, bo żal by mi było gdyby Mała budziła swoją siostrę, a ja bym zapalała światło żeby ją przewinąć itd.
Tylko teraz mam uczące się dzieci, więc muszę spokojnie się wyspać, żeby później w szkole funkcjonować.

Pomysł z wpakowaniem starszych do jednego pokoju odpada, ponieważ to chłopiec i dziewczynka którzy od zawsze marzyli o swoich pokojach więc jak coś to później córa dostanie siostrę do swojego pokoju, ale to jeszcze daleka droga ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

u nas bedzie niecałe 2 lata różnicy i plan jest taki...na poczatek Maleństwo będzi u nas w sypialni w kołysce a po 1-2 miesiącach góra powędruje do pokoju straszej siostrzyczki :)
no chyba ze zmienimy mieszkanie w międzyczasie to do swojego pokoju
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Dzieci z czasem przyzwyczajają się do siebie,do swojego płaczu etc.

Moje nie budzą się nawzajem.
Julka ma 2 lata i 4 miesiące a Małgosia 11 m-cy - pokój dzielą od pół roku i nie narzekam :-)
Gosia teraz ząbkuje, bardzo często budzi się w nocy z płaczem ale Julce wogóle to nie przeszkadza :-)

Oczywiście na początku nie było kolorowo ale tylko przez ok. 2 tygodnie. Później były już tylko same korzyści :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

z obserwacji widzę,że wszystkie przeprowadzki, zmiany lepiej robić przed niż po urodzeniu bo czasem starsze źle reaguje. Moja siostra "wyrzuciła" dziecko ze swojego łóżka jak przyszło młodsze i od razu wysłała do przedszkola- skutek- mozna sie tylko domyśleć jak czuła się ta mała odsunięta i relacje też między dziećmi widać i stosunek starszej do młodszej

U nas szybko starszy był u siebie w pokoju, szybko się przestawił, a mała póki co sypia w wózku obok naszego łóżka mamy wtedy ją na wyciągnięcie ręki.

Wiecie dziś w TVN mówili,że jednym z czynników ryzyka śmierci lóżeczkowej jest spanie dziecka z rodzicami w lóżku, w sumie się zdziwiłam ale wypowiadał się neantolog.

Chyba spróbowałabym starsze na około 2 miesiące przed pojawieniem sie przełozyć do swojego łóżka blisko łóżka rodziców i młodsze zeby nie spało z rodzicami bo starsze wtedy moze być zazdrosne. Da się naprawdę nie spać z dzieckiem w łóżku ale dobrze zeby mąż pomagał też w nocy wtedy mniej się jest zmęczonym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Myślę, że dużo lepiej dla starszego dziecka byłoby, jakbyś jeszcze przed urodzeniem drugiego przyzwyczaiła go do spania samemu.
Może już teraz kup mu jego łóżko i wytłumacz, że jest już dużym chłopcem i że teraz będzie spał sam na łóżku, a ty na początku obok. Po czasie do męża pójdziesz. Najlepiej jakbyś zrobiła z zakupu łóżka dla niego wielkie święto i pozwoliła uczestniczyć mu w wyborze. Będzie się z tego cieszył i chętnie zacznie w nim spać.
Jak pojawi się nowe dziecko to lepiej mieć je w salonie np. w koszu, a potem już w łóżeczku razem z bratem.
I lepiej drugiego już nie przyzwyczajaj do spania z Tobą - ja wiem, że tak wygodniej, ale za to potem są problemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Jestem tego samego zdania - nie spania w jednym łózku z dzieckiem, choć wiem, że jest tak wgodnia, w szczególności, kiedy kobieta karmi długo (tak jak ja).

Jedyne co mnie zastanawia to jak to robią mamy kiedy maja dwa pokoje, 1 dziecko w jednym, a maleństwo z rodzicami..., no ale wtedy odpada chyba już ogladanie tv, czy korzystanie z kompa, bo dzieciątko mogłaby sie przeciez obudzić...

Ja Wy to ze soba godzicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dwoje dzieci,2 lata różnicy, 2 pokoje...?

Moje założenie jest takie,że drugie dziecko będzie pięknie spało.Czyli nie będzie budziło starszaka płaczem, a mała lampka do przewijania i karmienia go nie wybudzi.Wtedy opcja wspólnego pokoju od początku wydaje mi się najlepsza.Jak Przemek się urodził mieszkaliśmy w kawalerce(spał na dużym łóżku ulokowanym w zacisznej wnęce),niby był przyzwyczajony do światła i dźwięków od urodzenia,ale nie wiem,czy to nie przyczyniło się jednak do jego kłopotów ze spaniem (potrafił się budzić co 30 min).Teraz właśnie wolałabym,żeby maleństwo nie spało w salonie,ale jeśli się okaże,że aniołem nie będzie :-) to będziemy szukać innego rozwiązania,czyli rozdzielić maluchy,tak jak radzicie.Aha,i wiem,wiem,że wszelkie zmiany muszę Przemkowi wprowadzić przed urodzeniem się "konkurencji",żeby źle mu się nie kojarzyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super rozwiązanie w tej sytuacji http://www.polskiinzynier.pl/zabudowa-do-pokoju-hit-czy-kit/ polecam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wasze ulubione zapachy (71 odpowiedzi)

Jak w tytule - jakie sa Wasze ulubione perfumy?

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (38 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...

Rodzina zastępcza ??? (16 odpowiedzi)

Witam, Mam sprawę do osób prowadzących rodziny zastępcze. Nagle oszalałam! Znalazłam dla...