Re: Dwór Kaszubski "MAGNAT"
Czesc dziewczyny...
Troche czasu minelo, od kiedy zagladalam tu ostatnio, ale widzac ten watek nie moge pozostac obojetna i musze napisac o naszych doswiadczeniach z "mila wlascicielka" Magnata.
Dziewczyna jest niemila i ma nieprofesjonalne podejscie do klienta. Zlewka - to za lagodne okreslenie.
Pierwsze wrazenie bylo super. Oprowadzila nas po sali, przedstawila menu do wyboru i wlasciwie z menu problemow nie bylo. Ustalilam wlasne z roznych, ktore od tej Pani dostalam. Ona mi to wycenila i cool;)
To prawda nie ma oplaty za korkowe. Alkohol oczywiscie sie przywozi we wlasnym zakresie, z sokami podobnie.
Do samej imprezy i jej przebiegu nie mam zastrzezen - moze dlatego, ze nie bylo tej Pani a wszystkie niemile sytuacje z jej udzialem wynagrodzila nam obsluga i szef kuchni. Jedzenie pyszne i duuuzo, obsluga uwijala sie jak mroweczki.
Eh...
Opisze jeden incydent: moj maz przyjechal w piatek dzien przed slubem z tesciem i czekali na "mila wlascicielke" godzine!!! Bo ona w tym czasie ustalala wazne sprawy z ludzmi, ktorzy planowali wesele na grudzien 2007! Chamstwo!
Obsluga dekoruje stoly, wydawalo sie nam, ze bedzie naturalne, ze damy plan miejsc i winietki i obsluga te winietki ustawi na stolach. Wlascicielka powiedziala obuzona, ze nie nalezy to do ich obowiazkow i ze maz ma przyjechac w sobote! w dniu wesela i sam sobie je poustawiac! SZOK! W koncu laskawie sie zgodzila...
Jak czytam o tych "karach" za mniejsza liczbe osob niz w umowie to sie smieje!
My z nia wstepnie rozmawialismy o 80 osobach, powiedziala, ze dopiero miesiac przed musi znac ostateczna ilosc osob. Miesiac przed podalismy, ze 53 osoby - tyle nam odpadlo:( na co Wlascicielka - "na mniej niz 60 to mi sie nie oplaca wesela robic" rece nam opadly, ale bylo juz za pozno, zeby szukac innego lokalu.
Zaplacilismy za 60 i bylo dla nas ok, dla niej nie, bo juz liczyla na wieksza kase...
Nadwyzka jedzenia byla po weselu ladnie spakowana i tyle!
Po waszych wypowiedziach widze, ze nic sie nie zmienilo a nawet jest gorzej.
Tak to jest, z drugiej strony jest taka ogromna konkurencja, ze dziwie sie zachowaniu Wlascicielki...
Mimo tego ogromnego niesmaku z obcowania z ta pania wlasne wesele wspominam SUPER!!! Ciesze sie, ze nie byla obecna w czasie, kiedy sie bawilismy. Jej rodzice, ktorych mielismy okazje poznac sa bardzo mili i maja szacunek dla klientow, ktorzy w koncu zostawiaja w Magnacie niemale pieniadze.
Reasumujac: same zdecydujcie... Mi te nerwy i uzeranie sie z ta Pania wcale nie byly potrzebne i tak jest sporo stresow zwiazanych z samym slubem.
Pozdrawiam.
0
0