Edit:
Mieliśmy wesele w sierpniu 2019 w dworku admirałówka:
Plusy:
- sala posiada duży potencjał
- ładne otoczenie, możliwość zrobienia ślubu w plenerze
- pokoje nad salą świeżo po remoncie
- dobre jedzenie
Minusy:
- brak klimatyzacji (jedynie wentylacja)
- nie wszystkie pokoje na salą posiadają łazienkę
- pojedyncza męska toaleta, przez co podczas wesela robiły się kolejki na ok 10 min czekania
- stoły prostokątne są dosyć wąskie, przez co po postawieniu skromnej dekoracji i napojów robi się bardzo mało miejsca na jedzenie (w przypadku wydawania jedzenia na stoły w półmiskach)
- przy 100 osobach jedzenie dosyć długo wychodziło z kuchni- wydanie przystawki, zupy i drugiego dania trwało ok. 1,5 godziny. Na sam rosół goście czekali około 30 min przez co zaczęli się rozchodzić na zewnątrz
- brak coolerów na wódkę (musieliśmy zakupić we własnym zakresie)
- brak chłodni na produkty przywiezione we własnym zakresie- ciasta oraz mięsa na wiejski stół
- w cenie talerzyka brak serwetek materiałowych
- brak kierownika Sali (menagera) odpowiedzialnego za kontakt i udzielanie informacji klientom. Informacje połówkowe, brak odpowiedzi na maile. Menagerem jak i szefem kuchni jest właściciel lokalu (jedna osoba) , który wyraźnie nie daje sobie rady z pełnieniem dwóch funkcji jednocześnie.
- Po zakończeniu przyjęcia weselnego obsługa nie schowała wystawionych wcześniej ciast do lodówki po czym rano bez konsultacji z kimkolwiek wyrzucili je do śmieci
- brak osoby zarządzającej personelem
- brak porozumienia Sali z drink barem mieliśmy płacić za mycie szkła barmanów, ale ostatecznie w trakcie imprezy obsługa nie chciała myc szkła, w późniejszych godzinach obsługa nie chciała wpuszczać barmanów na zmywak
- Sala miała problem z przygotowaniem do odbioru naszych rzeczy, musieliśmy sami się upominać i kilka razy po nie jeździć
-odniosłam wrażenie, że nie wszystkie posiłki które zostały niezjedzone na weselu, zostały nam zwrócone
- sala zobowiązała się wybudować domki na posesji, domki nie zostały wybudowane ze względu na rzekomy brak pozwolenia na budowę, w zamian zaproponowali noclegi m.i. w Villa terra ich kierowca miał odbierać gości od godziny 15:00 , zaczął odbierać 30min później, przez co jeden bus gości spóźnił się na ceremonię zaślubin
- obsługa nie dbała o donoszenie napoi (często brakowało napoi lub stały puste butelki)
- panował bałagan na stołach w trakcie imprezy obsługa nie pilnowała porządku na stole
- obsługa widocznie za rzadko wymieniała świece przez co kilka naszych świeczników pękło
- mieliśmy parkiet w namiocie, przez chłodne noce poprosiliśmy obsługę w godzinach nocnych o zamknięcie plandek (okien namiotu) obsługa twierdziła, ze poprzedniego dnia zginęła jedna z plandek i tego nie zamkną, przez co oprawa muzyczna wraz z gości marźli na parkiecie.
-ustalone było, ze chlebem i solą przed salą mają nas witać rodzice . W momencie powitania musieliśmy czekać i dopraszać się o chleb sól i kieliszki które miały być dawno przygotowane
- brakowało kelnerki przy kieliszkach z szampanem podczas wejścia pary młodej na salę
- od początku , od wejścia na salę goście i państwo młodzi byli zdezorientowani
Reasumując:
Sala sprawdza się na co dzień jako restauracja z pysznym jedzeniem. Można zorganizować małą imprezę typu chrzciny, stypa, urodziny, niestety przy większej imprezie sala już sobie nie radzi z organizacją. Przez chaos, brak doświadczenia, nie domówienia, brak organizacji, sala weselna zepsuła nam ten jedyny wieczór. W trakcie wesela musieliśmy ciągle zwracać na wszystko uwagę, wszystkiego pilnować, o wszystko prosić , zamiast dobrze się bawić. To na co mieliśmy wpływ (zakupione atrakcje, weselna muzyka, dekoracje) wyszło dobrze, niestety cała organizacja Sali została odebrana negatywnie przez nas jak i przez naszych gości.
- z namiotem jako miejsce do tańczenia sala pomieściła 100 osób- opcja możliwa tylko latem
0
0