Dziadostwo

Przyjechałam do tego salonu, aby dokonać zakupu auta, zaparkowałan na przeciw Konocaru, po czym zostałam zrugana przez Pana z czarnego mercedesa, jak sie okazało właściciela firmy, ze parking przysługuje tylko i wyłącznie klientom Konocaru, zachodze w głowę skąd ten Pan wiedział, ze nie jestem klientką Konocaru, skoro nie zdążyłam wysiąść z auta. Pomimo tego udałam sie do tego pseudo salonu, z którego zwisały na kablach litery OPEL, a dokładnie to co znich zostało, obsługa nie powiem miła i rzetelna, zakupiłam auto, zrekompensowano mi zachowanie tego Pana z mercedesa, ale oczywiście to nie ten Pan podjoł się wyzwania lecz jego pracownik.Wszystko odbyło sie dalej bez wiekszych komplikacji do czasu odbioru samochodu i tu zaniemówiłam.Auto odbierałam po pracy około 17, samochód stał na dworze cały zaśneżony, wydawało mi się, że skoro kupuje auto za około 70 tyś zł to przynajmniej bedę mogła je dokładnie obejżeć i odebrać w suchym oświelonym pomieszczeniu, byłam zarzenowana całą sytuacją.Jest takie powiedzenie jaki kram taki Pan, czegomogłam spodziewać się po pierwszym przyjęciu na parkingu, no cóż nie polecam tego salonu, nie kupię tam więcej auta, pozdrawiam
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Dziadostwo

Witam,
Jestem pracownikiem salonu Opel Konocar i chciałabym odnieść się do treści powyższego e-maila. Przedmówczyni, podobnie jak my wszyscy, chyba dobrze pamięta jakie warunki pogodowe panowały w grudniu. Ośnieżaliśmy nasze parkingi kilka razy dziennie....i korzystali z tego pracownicy okolicznych biurowców. Zależy nam, żeby jakość obsługi w naszym salonie była jak najwyższa- stąd m.in. nasza dbałość alby nasi klienci mogli bez problemu zaparkować pod salonem. Zachowanie właściciela firmy potwierdza jedynie troskę o zachowanie określonych standardów...Uszkodone oświetlenie zewnętrzne to efekt działań atmosferycznych- zostało urwane na skutek obciążenia śniegiem, ale jak Klientka mogła rownież zauważyć jesteśmy w trakcie rozbudowy salonu, w tym takze wymiany oznakowania zewnętrznego. Co do wydania samochodu- każdy nasz klient przed odbiorem auta ogląda je "pod dachem" (w salonie bądź w serwisie)..i następnie samochód wystawiamy na parking, tak aby Klient mógł po dopełnieniu formalności bezpiecznie i bez kłopotu wyjechać. Czasami aura zrobi nam trochę czarnegi pijaru, ale na niektóre ekstremalne sytuacje nie mamy wpływu... Na zakończenie dodam- cieszę się, że wysoka jakość obsługi w salonie została przez Panią zauwżona i mam nadzieję że podobnie pozytywne odczucia będzie Pani miała podczas eksploatacji nowego opla.

Pozdrawiam w imieniu calej załogi PHU Konocar
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 27

Re: Dziadostwo

No tak, jeśli sama szefowa sprzedaży w taki sposób odpowiada na zarzuty klienta, to już tu nie może być mowy o tym, że jakaś konkurencja dorabia im tzw. "gębę". Kobieto, tym wpisem, w którym w sposób idiotyczny pokazałaś że nie masz pojęcia o obsłudze klienta, pogrążyłaś się na maksa. Nie do wiary, że tego typu odpowiedź byłaś w stanie wysmażyć. Myślę, że każdy, kto przeczytał Twój komentarz i chce kupić lub naprawić opla doskonale wie, co ma robić. :-)
Życzę powodzenia w jakiejś innej, mniej wymagającej robocie!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Dziadostwo

Zastanawiam się nad zakupem auta. Miałem do czynienia z kilkunastoma salonami różnych marek, m.in. kilkoma salonami Opla - i muszę przyznać, że jakość obsługi klienta w tym konkretnym salonie jest zdecydowanie najlepsza. Jakość informacji przekazywanych klientowi, rzetelność, szybki i miły kontakt - jest się czym chwalić.
Co więcej - w rodzinie mam osobę, która regularnie korzysta z serwisu Konocar - i opinia jest równie dobra nt. mechaników i jakości obsługi.

Rzadko zdarza mi się bronić dostawców, sprzedawców - ale w tym konkretnym wypadku komentarz jak wyżej świadczy o bardzo niskiej kulturze osobistej osoby, która ten wpis umieściła.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Dziadostwo

Ta pani właśnie dostała inną robotę. Zapewne wcale nie "PO koleżeńsku".. :-))) http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Nowa-dyrektor-Polskiej-Agencji-Kosmicznej-wczesniej-pracowala-w-salonie-samochodowym-n91321.html
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dziadostwo

Nie sądzę, żeby w POlsce cokolwiek działo się nie PO koleżeńsku!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dziadostwo

Życzyłeś powodzenia w innej robocie i spełniło się - p. Katarzyna znalazła pracę w branży kosmicznej!
"Pani Katarzyna Tylingo-Chmielewska będzie dyrektorem organizacyjnym Polskiej Agencji Kosmicznej. Do tej pory 42-latka, z wykształcenia klimatolog, pracowała w salonie sprzedaży samochodów w Oliwie".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Dziadostwo

Potwierdzam obsługa salonu miła i pomocna do momentu zakupienia auta.
Odbiór nowego auta faktycznie na dworze wręcz na schodach do salonu, nowa corsa brudna.
Kupowałem dwukrotnie auto u innego dilera, auta były pachnące błyszczące i wydawane w specjalnej hali, nawet tzw. kosz podarunkowy otrzymałem.
Podczas przeglądu okresowego, wymieniono klakson bo faktycznie nie działał. Ale na uwagi o złej pracy skrzyni biegów i układu napędowego zostałem zbyty.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Dziadostwo

dyrektorka wybiera sie w kosmos wiec nie ma czasu na jakis tam klientow z ziemi
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1